Opinia na temat książki Wytrzyszczka, czyli tajemnice nazw miejscowości

MA
@Martak180 · 2021-07-23 08:33:53
Michał Rusinek wydał książkę z dziedziny onomastyki, czyli nauki dotyczącej nazw własnych. Swoim młodym czytelnikom zdradza tajniki toponimii w książce „Wytrzyszczka, czyli tajemnice nazw miejscowości”.
Razem z Michałem Rusinkiem tropiłam nazwy miejscowości i miałam nie lada rozrywkę. Bawiłam się w detektywa. Zabawa była wyborna, choć krótka. Krótka dla mnie. Książka niepozorna objętościowo, choć dużo treści w sobie mieści. Kolorowa okładka ze znakami drogowymi przyciąga uwagę mimowolnie. Pomysłowa i intrygująca, co też znajduje się w środku. A tam prawdziwa skarbnica wiedzy i legend, co mnie osobiście w pewien sposób zafascynowało, jak to ludzie po swojemu, za pomocą podań interpretują powstanie nazw miejscowości. Warszawa tylko w legendzie powstała z połączenia imion Wars i Sawa. Autor nie zawsze odkrywa tajemnicę nazwy, nie zawsze daje odpowiedź. Czasami podsuwa różne teorie mniej lub bardziej prawdopodobne i zachęca do rozwikłania zagadki. To tym bardziej skłoni małego czytelnika, do zainteresowania się toponimią w okolicy, w czasie wakacyjnych wyjazdów oraz zabawy z mapą.
Co się ukrywa w nazwach miejscowości? Ano wszystko. Mamy tu ludzi, zwierzęta, części ciała, jedzenie, ukształtowanie terenu, chlupot wody, rozkazy, rekordzistów wszelakich, nazwy najtrudniejsze do wymówienia oraz najśmieszniejsze, coś niepolskiego i całkiem polskie stolice kraju. Autor przyjął klucz uporządkowania swoich ulubionych nazw miejscowości w Polsce. To pytania, które nasuwają się, kiedy zastanawiamy się nad pochodzeniem nazwy. Uwierzcie mi, nazwy na pierwszy rzut oka są bardzo mylące, jak chociażby wspomniane przeze mnie Srokowo. Trzeba znać znaczenie słów, wyrazy staropolskie, obcojęzyczne. Olsztyn z niemieckiego brzmi Allestein – „kamień nad Łyną”. Wyobraźnię rozpalają Uherce Mineralne, Swornegacie, Tupadły, Niemyje-Ząbki, Zawichost, Przeginia Narodowa. Zaskoczyły mnie… Katowice i etymologia słowa „całowanie”! Młodsi czytelnicy na pewno ucieszą się z wizyty w znanym im Pacanowie.
Michał Rusinek pisze w charakterystyczny sposób. Krótko, rzeczowo, przystępnie, czasami zabawnie. Na pewno dociekliwie, jak również intrygująco. W prostych słowach przemyca ogrom wiedzy i zachęca czytelnika do zabawy w detektywa tajemnic nazw miejscowości i do własnych poszukiwań. W książce znajduje się miejsce, by dziecko zapisało odkrytą historię własnej miejscowości. Jednak książka dla dzieci przyciąga nie tylko tekstem. Także ilustracjami, które bardziej przemawiających do jego wyobraźni. Każda strona w tej publikacji to kolorowa i pomysłowa ilustracja, historia opowiedziana obrazem pędzla młodszej siostry autora, Joanny Rusinek.
„Wytrzyszczka, czyli tajemnice nazw miejscowości” to publikacja odkrywająca sekrety języka polskiego dotyczące toponimii, skierowana do młodszych dzieci. Zaciekawi także młodzież i dorosłych. Frapująca lektura nie tylko na letni czas i wakacyjne wojaże. Nauka poprzez zabawę zawsze się sprawdza.
Ocena:
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Wytrzyszczka, czyli tajemnice nazw miejscowości
Wytrzyszczka, czyli tajemnice nazw miejscowości
Michał Rusinek
8.2/10

Michał Rusinek na tropie tajemnic nazw miejscowości! Skąd się wzięły Swornegacie? Ile w Polsce jest Ameryk? Czy należy wrzeszczeć we Wrzeszczu? Czy nazwa Warszawy rzeczywiście...

Komentarze
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · ponad rok temu
Ciekawa pozycja. Muszę sobie po nią sięgnąć. W mojej gminie jest taka wieś co się nazywa Wytrzyszczka.
× 1

Pozostałe opinie

Zanim pojedziesz gdziekolwiek - sięgnij po "Wytrzyszczkę czyli tajemnice nazw miejscowości". Po tej lekturze, już nie przejedziesz obojętnie obok znaków E17 :-) Każda nazwa miejscowości kryje swoją h...

@anullos@anullos

Ja bardzo lubię zwracać uwagę na nazwy miejscowości, przez które przejeżdżam. Kiedyś nawet zaznaczałam sobie na mapie trasy, którymi jechałam, oraz wypisywałam nazwy bardziej ciekawe lub śmieszne. Za...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl