Na początku zacznę od plusów bo lepiej mi się o nich mówi. Sami zresztą wiecie. Książkę, czytało się na prawdę szybko, jest napisana zrozumiałym językiem. Historia ich dwojga jest cudowna. Nie potrafię sobie wyobrazić tego jak by to wyglądało w moim wypadku. Gdybym tylko mogła dostać drugą część tej książki, byłabym zakochana bez pamięci. I pokochałam bym autorkę, równie mocno jak fabułę. Bohaterzy są dobrze wykreowani. Zachowują się w sposób naturalny. Twórczyni pokazała jak może wyglądać świat gdy przeszłość będzie nas cały czas trzymać w swoich sidłach.
Plusy mamy, teraz minusy? Szczerze, to tylko doszukałam się jednego. Czemu to tak szybko się czytało !? Czemu tak historia nie jest dłuższa?! Uspokój się Gosia bo zaraz wyjdziesz na jakąś psychopatkę. Mam nadzieję, że w drugiej części tej cudownej trylogii, będę mogła więcej się dowiedzieć.