Z widokiem na Italię

Peter Moore
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 5 ocen kanapowiczów
Z widokiem na Italię
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 5 ocen kanapowiczów

Opis

Jazda wśród pól słoneczników, rozkoszowanie się doskonałą włoską kuchnią i od czasu do czasu nocleg w pięknej starej willi to coś, o czym Peter marzył od najmłodszych lat. Bez wahania kupuje kultową vespę, dokładnie taką, na jakiej jeździła piękna Sophia Loren i wyrusza na podbój słonecznej Italii. Ale jak wiadomo, największą frajdę z jazdy ma się wówczas, gdy można ją dzielić z inną osobą. Dlatego Peter z utęsknieniem wyczekuje przyjazdu ukochanej Sally, z którą będzie zwiedzał najpiękniejsze miejsca we Włoszech, a metą ich podróży jest Wieczne Miasto - Rzym. Jeszcze nie wiedzą, że wspólna podróż zmieni ich życie na zawsze...
Data wydania: 2013-06-05
ISBN: 978-83-7642-172-8, 9788376421728
Wydawnictwo: Pascal
Stron: 352

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Coś mi się wydaje, że książka Z widokiem na Italię aż się prosi o Twoją recenzję. Chyba jej nie odmówisz?
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Asamitt
2020-01-13
5 /10
Przeczytane Na prowincji: Toskania,Prowansja,Kornwalia,Mazury Podróżnicza/Reportaż ✈ Wymienione/Sprzedane

 Skuterem o niskiej pojemności silnika (125cm3) nie sposób poruszać się szybko. Zdobyta przez Petera vespa wymuszała przemieszczanie się po drogach w tempie, w jakim pędzą żywot rozleniwieni Włosi. Co akurat dawało szansę na rozkoszowanie się mijanym krajobrazem i miało zapewnić bardziej sielski charakter wyprawy.
 To nie jest tylko opowieść o zwykłym zwiedzaniu Italii. To jest historia o zwiedzaniu tego kraju na skuterze! Jeśli ktoś był choćby przelotem przez ten kraj i uczestniczył w ruchu ulicznym to już podejrzewa co mam na myśli. Tam samochody jeżdżą sobie, motocykle .. właściwie nie ograniczają się tylko do ulic, bo po chodnikach śmiga im się o wiele lepiej w tym tłoku. A piesi? Bardzo mi przykro, jeśli trafiło na ciebie i poruszasz się w ten sposób po jakimkolwiek włoskim mieście, a już szczególnie, gdy chcesz przejść na druga stronę ulicy. Pamiętaj! światła są dla zmotoryzowanych i nawet jeśli pieszy ma zielone to i tak wygrywa samochód.
 Jednak w przypadku Petera unikniemy gonitwy po wielkomiejskich drogach, gdyż ten wybrał sobie inne ścieżki na poznanie okolic. Chyba tylko zwiedzając jakiś kraj od strony bocznych uliczek, mało uczęszczanych dróg, można najlepiej poznać obcą kulturę i obyczajowość. Ludzie na prowincjach to już nie ci sami co w miastach, a szczególnie w dużych aglomeracjach, gdzie przez stres, ciągłe zabieganie tracą otwartość na ludzi.
 Mimo wszystko, zdecydowanie za mało o odwiedzanych miejscach, rzeczach, które mogą przykuć uwagę o...

× 3 | link |
@natalia.leszczyniak
2024-10-05
6 /10
Przeczytane
@monica
2017-01-13
8 /10
Przeczytane
@Draven87
@Draven87
2015-07-20
10 /10
Przeczytane
@alutka65
@alutka65
2015-04-19
8 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Z widokiem na Italię. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat