Recenzje książki "Zabójstwo na cztery ręce"

Dodaj swoją recenzję

„Zabójstwo na cztery ręce czyli klasyczna powieść kryminalna o wdowie, zakonnicy i psie (z ku...

11.09.2020

Wszystkie ręce na pokład! Już niebawem miało się odbyć wesele Rafała Batorego, na które z wielkim pietyzmem Karolina Morawiecka szykowała się z zapałem. Nowa kreacja stanowiła centralny punkt programu, jednak przy olbrzymich rozmiarach aptekarzowej wcale nie było to takie proste. Wesele w dworku w Ojcowie w końcu do czegoś zobowiązywało i suknia ... Recenzja książki Zabójstwo na cztery ręce

@ReniBook@ReniBook × 1

Zabójstwo na cztery ręce

18.11.2019

Zbierałam się do przeczytania „Zabójstwa na cztery ręce” Karoliny Morawieckiej dość długo, a zajęło mi to może trzy godziny, spędzone zresztą bardzo przyjemnie i z uśmiechem. Książka jest zabawnym, lekkim kryminałem, przy którym bardzo dobrze można się bawić. I choć nie jestem znawczynią tego rodzaju literatury, klasycy gatunku są mi obcy, to tę ... Recenzja książki Zabójstwo na cztery ręce

Przepis na...

16.10.2019

...weselne danie kryminalne według Karoliny Morawieckiej Składniki: - 1 wdowa po aptekarzu, z sukcesami detektywistycznymi na koncie; swoją konstrukcją przypomina bezę: z zewnątrz słodka, ale środek skrywa ego napowietrzone jak dobrze ubite białko; - 1 nieduża zakonnica, z racji duchownego stanu raczej łagodna, ale kiedy w grę wchodzą kwestie fe... Recenzja książki Zabójstwo na cztery ręce

Zabójstwo na cztery ręce

14.09.2019

„Zabójstwo na cztery ręce”to kolejne spotkanie, z Wdową po aptekarzu, mieszkającymi po sąsiedzku krakusami Karoliną i Jackiem, siostrą Tomaszą i policjantami poznanymi w „Śledztwie od kuchni” i „Mordercy na plebanii”. Książka niezła jako poradnik dla weselnych gości, zwłaszcza takich co nigdy nie byli na tradycyjnym weselu w Polsce lub byli t... Recenzja książki Zabójstwo na cztery ręce

Weselne śledztwo

WYBÓR REDAKCJI
10.10.2019

Kiedy parkiet aż skrzypi od wirującego morza, spoconych ludzkich ciał, a stoły uginają się pod ciężarem niemożliwego do pochłonięcia przez gości weselnych jedzenia... Ktoś, wbrew czujnemu spojrzeniu Wdowy po aptekarzu, dźga Tomka Czaję szpikulcem od czekoladowego fondue, a jego zwłoki pozostawia w składzik... i do tego pośród rolek papieru toalet... Recenzja książki Zabójstwo na cztery ręce

@pod_lasem_czytane@pod_lasem_czytane × 1