Matka Heather nie miała w nikim oparcia, a mimo to otoczyła córkę opieką i miłością. Heather wyrosła na samodzielna, energiczną, młodą kobietę i właśnie oczekiwał przyjścia na świat dziecka . Tak się złożyło że i ona mogła liczyć tylko na siebie, ale samotne macierzyństwo jej nie przerażało. Wszystko już starannie zaplanowała.Nie mogła jednak przewidzieć , że urodzi w zablokowanej windzie i to w obecności nieznajomego mężczyzny. Była miło zaskoczona,gdy przyjechał do szpitala, aby odebrać ją i dziecko. Kiedy jednak odwiedził ją w domu i zaproponował pomoc, zaczęła się zastanawiać co nim kieruje...