Opinia na temat książki Zły Samarytanin

@przyrodazksiazka @przyrodazksiazka · 2024-12-04 19:45:31
Przeczytane
Autor ma naprawdę trochę starodawny styl pisarski, który idealnie wpasował się do czasu dawnej świetności. Treść raz więcej wciąga, raz mniej, ale była tu jedna rzecz, która rzucała mi się w oczy. Były to porównania nagłych sytuacji, które miały w sobie wielką prostotę, sztywność i zadziwiającą prawdziwość. Rzadko kiedy są spotykane w książkach. To, gdzie postać idzie, opisane jest w sposób zwyczajny i bez emocji. Jest tu obecna rezygnacja, taki smutek życiowy, który co raz to uderza w niego, lecz pragnie to zamaskować. Powiedziałabym, że jest bacznym obserwatorem, który raz ocenia otoczenie, a innym razem wiedząc, że nic nie wskóra zwyczajnie rezygnuje. Jednak w niektórych przypadkach będzie śledził każdy ruch próbując doczłapać się do prawdy. Jako były policjant nie jest w stanie siedzieć bezczynnie w miejscu, a to, kogo spotyka budzi nasz niesmak. Autor poutykał tutaj postacie, które są pokiereszowane przez życie. Jedni wewnętrznie, inni zewnętrznie, czego nie da się ukryć. Ich opisy ranią nasze oczy i myśli, jakby specjalnie dobrał ich do spraw, które ciężko jest rozwiązać. Praktycznie od początku do końca obecna jest tu czerń i czerwień. To książka brutalna na wszystkie strony, ale hipnotyzuje jak mało która. Dotyka spraw prywatnych i takich na którym punkcie jesteśmy wyczuleni. Jeśli miałabym wymienić wszystkie minusy tej książki, to odparła bym, że chodzi tylko o mały druk. Mały i ciasny, czasami jak umysły bohaterów. Kiedyś czytałam książkę w podobnym klimacie i treści, ale tytuł wyleciał mi z głowy. W niej też był podkreślony wiek i przemijający czas. Bo zawsze liczy się to, co człowiek ma w głowie, nie jak wygląda i ile ma lat. To nasze myśli i przekonania kształtują nasz charakter.
Mamy tu thriller z elementami horroru, jednak największy wydźwięk był z psychologicznego punktu widzenia. Niby nie ma nic szczególnego w opisie, że starszy policjant ściga zło. Dopiero, kiedy wejdziecie na karty tej książki stwierdzicie, że byliście w błędzie. Zło wychodzi z niej od pierwszej kartki. Uważam, że to wyjątkowa książka, która nie ważne kiedy będzie na rynku, teraz, za dziesięć lat czy dwadzieścia, każdy określi ją jako stara i mocna. Reszta scen pozostanie wam przed oczami nawet nocą:-) Zwłaszcza po przyjrzeniu się ciemnych zdjęć obecnych w tej historii:-)
Ocena:
Data przeczytania: 2024-12-04
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Zły Samarytanin
Zły Samarytanin
Jarosław "Jarek" Dobrowolski
8.6/10

Ludzie dzielą się na dwie grupy: tych, którym wystarczy odpowiedź na pytanie, kto zabił, oraz na tych, którzy chcą wiedzieć, dlaczego. Kiedy w podwarszawskim sierocińcu zostają zamordowane trzy zakon...

Komentarze

Pozostałe opinie

"Zły Samarytanin" mimo tego, że to dość mroczna i ponura historia, ale jednocześnie wspaniała i niesamowicie wciągająca lektura, w której jednym z bohaterów jest na dodatek międzywojenna Warszawa, a ...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl