Opinia na temat książki Zmysłowy anioł stróż

Porywająca, zaskakująca, momentami zabawna historia. Kolejna część serii Rock Chick już za mną. Historia nie porwała mnie do końca. A to wszystko za sprawą głównej bohaterki - Jet, która mnie irytowała, ze względu na jej zachowanie i podejmowanie przez nią decyzji.

W tej części skupiamy się na losach Eddiego Chaveza, którego mamy okazję poznać już w pierwszej części. Eddie to niezwykle przystojny mężczyzna o meksykańskich korzeniach, który jest gliniarzem. Od razu mężczyźnie w oko wpada Jet - kobieta, która zaczęła pracę w Fortnum.

Jet od dziecka nie ma łatwo. Ojciec zostawił ją kiedy była dzieckiem, chociaż utrzymują ze sobą sporadyczny kontakt, siostra wyjechała robić karierę w Los Angeles. Jet została sama z mamą, nad którą sprawuje opiekę po udarze kobiety. Jet nie zdaje sobie sprawy, że jest piękna kobietą, w której jakiś mężczyzna mógłby się zakochać, tym bardziej taki Eddie. Jednak sprawy się komplikują, a to wszystko przez ojca Jet, który wciągnął ją w swoje porachunki. Kobieta będzie zmuszona skorzystać z pomocnej dłoni Eddiego. Jak zakończy się ta historia?

Jet mimo, że jest kobietą dobrą i pomocną to jest również irytująca, narzeka na wszystko i wszystkich. Natomiast osobą, którą polubiłam okazał się Eddie. Pomocny, troskliwy, kochany. Tak bym go opisała.

Mimo, że poprzednia część zdecydowanie bardziej mi się podobała, to z chęcią sięgnę po kolejną!