Czy ktoś z Was widział, Kochane Dzieci Żółwia, co jak strzała lub jak wiatr pędzi? Dziwna to sprawa - przyznacie mi chyba, gdy żółw jest na mecie, a zając przegrywa? Lecz nie takie zwycięstwo jest tu najważniejsze. Trzeba byc spokojnym i mieć dobre serce. Historia, którą opowiem Wam dzisiaj, wydarzyła się naprawdę. Żył sobie kiedyś pewnien zając, który bardzo lubił się przechwalać. Spotkał na swej drodze żółwia. Żółw był bardzo powolny, lecz nie zrobił nikomu krzywdy. Za to zając zawsze był niemiły i naśmiewał się z innych. Aby przekonać się, który z nich jest lepszy, postanowili zorganizować wyścig. Czy Wiecie już może, jak to wszystko się skończyło? Przeczytajcie, kto będzie się cieszył, a komu będzie niemiło...