Co humanistyka może zaproponować w kwestii zwierzęcej, czego nie umożliwiają ani etologia, ani ewolucjonizm, ani nauki przyrodnicze? Co istotnego oferują badania kulturowe, czego nie wyczerpuje etyka praw zwierząt ani socjologiczne badania ludzko-zwierzęcych relacji? Co wnoszą studia nad zwierzętami, czego brakowało zarówno w dotychczasowym modelu uprawiania nauki, jak i w społecznych ruchach na rzecz zwierząt?
Anna Barcz, Dorota Łagodzka − Wstęp
Po humanistyce krąży kolejne widmo niesłusznie wykluczonych: nadszedł czas na animalny coming out. Zmiana sposobu postępowania (coraz bardziej nagląca) niemożliwa jest bez zmiany sposobu myślenia, a ta będzie − jak chcielibyśmy sądzić − efektem ścierania (się) poglądów w dyskusji. Do tego rodzaju dyskusyjnego starcia prowokują zgromadzone w niniejszym tomie próby oddania głosu licznym niemym (choć często wymownym) współtowarzyszom ludzkiego istnienia. Czas pokaże, czy sondowane przez różnodyscyplinarnych badaczy próby innego mówienia staną się zaczynem innego myślenia; nawet jeśli niektórym pisane będzie pozostanie intelektualną prowokacją, ich zasługą jest wyzwanie rzucone bezrefleksyjnym iluzjom zdrowego rozsądku. Zwierzęta i ich ludzie to książka potrzebna, przydatna i pobudzająca.
Arkadiusz Żychliński