Życie to są chwile

Interesująca biografia Zenka Martyniuka, artysty,którego głos na pewno każdemu obił się kiedyś o uszy. Bardzo lubię jego twórczość, od pierwszego momentu zdobył moją sympatię, bo ma w sobie coś z cech takich jak skromność czy naturalność,czego niestety brakuje współczesnym artystom.

Książka opisuje początki piosenkarza, jak zaczynał karierę, nie zabrakło tu też interesujących fotografii z dzieciństwa, młodości czy tych rodzinnych. W czasie lektury miałam wrażenie, że Zenek jest moim sąsiadem. Po jego wypowiedziach widać, że jest niezwykle skromnym człowiekiem, nigdy go nie interesowały skoki w bok, zawsze jest wiernym mężem i kochającym ojcem.

I chociaż muzyka disco polo często spotyka się ze złośliwymi komentarzami ja przyznaję otwarcie, że lubię i słucham. W większości z nich można znaleźć naprawdę wartościowe przesłania,trzeba tylko się wsłuchać. Szczególnie piosenka "Przekorny los" dała mi nadzieję na odmianę pewnej mojej osobistej sytuacji w której nastąpił pewien przełom.

Jedynym minusem jest to,że autorka czasami się powtarza. Miałam wrażenie,że to samo zostało napisane po kilka razy i było to momentami nużące. Mimo to nie zawiodłam się. Cieszę się,że Pan Zenek mimo nieprzychylnych opinii dalej z pasją tworzy i niech realizuje się dalej. Polecam,chociaż tej biografii do rewelacji brakuje to jednak jestem pewna, że każdy wielbiciel muzyki Pana Zenka Martyniuka będzie zadowolony przybliżeniem postaci znanego muzyka.

Chciałam dowiedzieć się skąd się bierze fenomen Zenka i trochę się zawiodłam. Fanem disco nie jestem, ale siłą rzeczy część utworów kojarzę tego Pana.