121 łez recenzja

121 traum

Autor: @zaczytany.bebenek ·1 minuta
2020-07-24
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Przychodzę do Was z recenzją książki, która okazała się dla mnie bardzo dużym zaskoczeniem. Wydawało mi się, że książka „121 łez” będzie przyjemną obyczajówką, jednak autorka zaskoczyła mnie zupełnie.

Poznajemy historię Emily, młodej studentki medycyny. Jest młoda, atrakcyjna i mogłoby się wydawać, że niczego jej nie brakuje. Jednak młoda kobieta nie widzi dla siebie nadziei, nie zasługuje na miłość i postanawia popełnić samobójstwo, z którego ratuje ją Derek. Mężczyzna próbuje dowiedzieć się czegoś o Emily, jednak ta ucieka ze szpitala.

Po roku Emily ratuje z wypadku chłopca i jego brata, którym okazuje się Derek. Tym razem mężczyzna nie ma zamiaru znów pozwolić jej uciec. Emily posiada tajemnice, której nie chce wyjawić. Zaczyna się gra pełna niedomówień.

121 łez to książka przepełniona emocjami. Głowna bohaterka jest świetnie wykreowana i mimo ze były momenty, w których odrobinę mnie irytowała, to zdecydowanie kibicowałam tej postaci. Emily ucieka. „Bycie odsłoniętą jest niebezpieczne”. Po trudnych doświadczeniach zamknęła się w szczelną skorupę i wydaje jej się, że tak można żyć. Kiedy poznaje Dereka zaczynają targać nią różne emocje, czasem nie poznaje sama siebie. Ciężko jej się odnaleźć w nowej sytuacji, zaufać i pokazać swoje rany zadane przez życie. Oczywiście w książce znajdziemy watek miłosny, romans, ale również silną potrzebę akceptacji i przynależności. Próbę odnalezienia własnego ja. Główna bohaterka walczy z demonami przeszłości i czuje się przez nie obezwładniona, bezbronna. Wydaje się jej, że nikt nie zaakceptuje jej takiej, jaka jest.

Poza trudną przeszłością z byłym partnerem, Emily ma również trudne relacje z despotycznymi rodzicami. To kolejna relacja, w której Emily nie potrafi być sobą.

Mimo że książka to w większości rozterki Emily to byłam zadowolona z lektury. Autorka zaserwowała nam cała paletę emocji. Przepełniona smutkiem i bólem. Pokazuje, że nie trzeba być idealnym. Najważniejsze żebyśmy potrafili zaufać sobie i byli ze sobą szczerzy. Byłam bardzo ciekawa zakończenia i tego jak potoczy się życie Emily i Dereka.

„Szczęście? Nie wiem, czy jeszcze jestem zdolna do odczuwania takich emocji. Jestem bezpieczna, kiedy nie pozwalam sobie czuć zbyt wiele.”

Jeśli lubicie romans z silną dawką emocji i skrywanych traum to ta książka jest dla Was.

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Zysk i S-ka.

Moja ocena 7.5/10

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-06-20
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
121 łez
121 łez
"I.M. Darkss"
7.2/10

Przeszłość, która ją prześladuje. Przyszłość, której się boi. Mężczyzna, o którym nie może przestać myśleć. Emily jest młodą, atrakcyjną kobietą. Wydawałoby się, że niczego jej nie brak. Sama jednak ...

Komentarze
121 łez
121 łez
"I.M. Darkss"
7.2/10
Przeszłość, która ją prześladuje. Przyszłość, której się boi. Mężczyzna, o którym nie może przestać myśleć. Emily jest młodą, atrakcyjną kobietą. Wydawałoby się, że niczego jej nie brak. Sama jednak ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"121 Łez" autorstwa I.M. Darkss to poruszająca powieść, która przeniosła mnie w głąb złożonych ludzkich emocji, trudnych wyborów oraz bolesnych doświadczeń. Książka skupia się na historii życiowej gł...

@nsapritonow @nsapritonow

♥️Recenzja♥️ „Ze słabości własnych siłę czerpię, bo nie ma potęgi większej od tego, kto w nagrodę każdą przeszkodę zmienia” Emily jest kobietą, która zaznała wielkiej krzywdy w życiu. Mimo iż jest ...

@kami2002polan @kami2002polan

Pozostałe recenzje @zaczytany.bebenek

Amok
"Im bardziej przed czymś uciekasz, tym bardziej będzie cię to ścigać."

Recenzja przedpremierowa książki „Amok” autorstwa Izabeli Janiszewskiej. „Amok” to tom kończący trylogię, której bohaterami byli Bruno Wilczyński i Larysa Luboń. Pamięta...

Recenzja książki Amok
Luna
Luna

„Luna” to najnowsza książki P. Gabrieli Gargaś, która miałam przyjemność przeczytać. Tytułowa bohaterka – Emilia „Luna” lata helikopterem. Jest zakochana w swojej pracy,...

Recenzja książki Luna

Nowe recenzje

Kameleon
Polski Arsene Lupin po gimnazjum
@matren:

Ale ze mnie gapa. Dałem się nabrać. Wyprowadziłem proste równanie: Stelar = dobry kryminał. I nie zwróciłem uwagi na ...

Recenzja książki Kameleon
Błahostka i kamyk
Błahostka i kamyk
@Natalia_Swi...:

Błahostka i kamyk czekała na swoją kolej dłuższy czas. Jej lekturę zaczęłam już dwa miesiące temu, jednak czułam, że to...

Recenzja książki Błahostka i kamyk
Lady Fortescue wkracza na scenę
Jak porażkę przekuć w sukces.
@gosiaprive:

Rzut oka na okładkę książki M.C. Beaton "Lady Fortescue wkracza na scenę" - zarys postaci damy w sukni z tiurniurą, w t...

Recenzja książki Lady Fortescue wkracza na scenę
© 2007 - 2024 nakanapie.pl