Aleja cichych szeptów recenzja

Aleja Cichych Szeptów

Autor: @wawrzynczykedyta ·1 minuta
2022-07-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Nie martw się Tatusiu, jestem Twoim Aniołkiem. A Anioły nie umierają, staja się tylko niewidzialne. Zawsze będę przy Tobie”


Ten cytat chyba najbardziej mną wstrząsnął w tej książce. Słowa te wypowiedziała śmiertelnie chora dziewczynka, Madzia, by pocieszyć swojego tatę. I to był pierwszy raz, podczas czytania tej powieść, kiedy łzy napłynęły mi do oczu. Było jeszcze parę takich momentów, ale ten najbardziej zapadł mi w pamięć i mnie poruszył.


O czym właściwie jest ta książka?


Wydaje mi się, że najprościej powiedzieć, że o życiu. Może to banalne stwierdzenie, ale najlepiej oddaje istotę tej książki. Poznajemy w niej przede wszystkim historię rodziny Jodłowskich, ale także ich przyjaciół. Narracja prowadzona jest z punktu widzenia kilku osób. Zagłębiamy się w ich przeszłość, wspólnie przeżywamy wzloty i upadki. Dzięki temu poznajemy byłą więźniarkę Auschwitz, matkę niepełnosprawnego dziecka, partyzanta wojennego, ale i funkcjonariusza SB. Przede wszystkim jednak towarzyszymy rodzinie Ewy, której członkowie nie potrafią pozbierać się po śmierci najmłodszego dziecka. Każdy z nich próbuje odnaleźć się w zaistniałej sytuacji na swój sposób, jednak od przeszłości nie jest tak łatwo uciec. Powieść ta doskonale pokazuje, jak śmierć dziecka wpływa na wszystkich członków rodziny. Jak łatwo można się zagubić we własnym bólu, popaść w marazm, zagłębić się w samotności i izolacji. A to nigdy nie wróży niczego dobrego


Książka ta pokazuje jak przewrotny potrafi być los. Jak jedno wydarzenie wpływa na całe nasze życie. Jak jedna decyzja może zaważyć na naszej przyszłości. Uczy też jednak, że nigdy nie można się poddawać, że los trzeba wziąć w swoje ręce i walczyć o lepszą przyszłość. Pokazuje, że w rodzinie i przyjaciołach tkwi siła, dzięki której przezwycięży się najgorsze chwile. Powieść ta przepełniona jest smutkiem, bólem, tęsknotą, ale i miłością, oddaniem oraz nadzieją. Jednocześnie napisana jest językiem dość prostym, ale zarazem poetyckim, w taki sposób, że chce się czytać dalej, a strony same ubywają.


Jedyne do czego mogę się przyczepić, to strona techniczna książki. Nie wiem jak się to fachowo nazywa, ale wewnętrzne akapity były dość małe, a strony sklejone w taki sposób, że w pewnym momencie musiałam się siłować z książką, by swobodnie przeczytać całe wersy. Po prostu książka nie otwierała się do końca.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-19
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Aleja cichych szeptów
Aleja cichych szeptów
Izabella Agaczewska
9/10

Aleja Cichych Szeptów to powieść obyczajowa, której bohaterowie muszą zmierzyć się z najbardziej nieprzewidywalną loterią - własnym losem. Życie dyktuje im twarde warunki, ale i pozytywnie zaskakuje ...

Komentarze
Aleja cichych szeptów
Aleja cichych szeptów
Izabella Agaczewska
9/10
Aleja Cichych Szeptów to powieść obyczajowa, której bohaterowie muszą zmierzyć się z najbardziej nieprzewidywalną loterią - własnym losem. Życie dyktuje im twarde warunki, ale i pozytywnie zaskakuje ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka pod tytułem ,, Aleja cichych szeptów’’ autorstwa Izabelli Agaczewskiej (@IzabellaAgaczewska) to książka o bardzo intrygującym tytule. Czytając ją nie wiedziałam, czego mam się spodziewać i ch...

@werkabooks @werkabooks

"Od nas zależy czy złe doświadczenie przekujemy w sukces, czy porażkę." Życie człowieka to sinusoida różnorodnych wydarzeń. Bywa, że płyniemy na fali powodzenia, a tuż za rogiem wartki strumień wyrz...

@kasienkaj7 @kasienkaj7

Pozostałe recenzje @wawrzynczykedyta

Dawno temu blask
Dawno temu blask

Jaki kraj chcielibyście najbardziej zwiedzić? Bo moim marzeniem są Włochy, a zwłaszcza Rzym :) Dlaczego się o to pytam? Ponieważ w ostatniej książce, którą przeczytałam,...

Recenzja książki Dawno temu blask
Rozbudź mnie
Rozbudź mnie

„Rozbudź mnie” Tahereh Mafi to kolejna książka, z którą mam mały problem. I nie żeby mi się nie podobała, wręcz przeciwnie, dobrze mi się ją czytało. Nie było jednak ż...

Recenzja książki Rozbudź mnie

Nowe recenzje

Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon
Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią