Arena recenzja

Babka z fantastyki

Autor: @skazani_na_czytanie ·2 minuty
2020-07-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dlaczego czytam Fantastykę? Bo lubię twarde babki, dla których spływająca po ciele krew jest ścięty kosmyk włosów, a każdy facet w okoli boi się im podskoczyć. Taka właśnie jest Anrea. Główna bohaterka książki Krzysztofa Bonka pt. „Arena” to młoda niemowa wyrwana siłą ze swojego świat i zmuszona do niewoli. Dziewczyna nie jest zbyt atrakcyjną zdobyczą, więc musi walczyć. Wygrana oznacza kolejny dzień w szkole gladiatorów, przegrana – śmierć w katuszach. Dzięki swoim niezwykłym zdolnością każda kolejna bitwa przychodzi jej z łatwością, a tłum w wiwacie określa ją jej nowym boskim imieniem.

„Arena” jest wprowadzeniem do świata Pendorum. Poznajemy ich zasady, Bogów i codzienność. Określiłabym ten świat na miarę starożytnego Rzymu w nieco nowocześniejszym stylu (np. podróże statkami są czymś normalnym) i nikogo nie zaskakują paranormalne zjawiska. Poznajemy też bliżej ludzką naiwność – bo jak inaczej można nazwać to, gdy ktoś wie, że gladiator jest niewolnikiem, a wypowiada się o nim jako o Bogu? Każdy opis jest bardzo realistyczny do tego stopnia, że czujemy się jakbyśmy tam byli i przechodzili przez wszystko z bohaterami powieści. Towarzyszą temu wielkie emocje, a empatia rośnie w nas z minuty na minutę. Postaci nie da się nie lubić, co zachęca do czytania dalej. W tekście widać, że autor opisuje to, co go pasjonuje i sam czuje klimat swojej powieści. Książka nie jest długa, więc myślę, że nawet laik, by ją przeczytał, a forma w jakiej jest zbudowana przypasuje zarówno kobiecie jak i mężczyźnie.

Nie wiem czy to dobry pomysł, że autor pisze z punktu widzenia Anrei. Negatywne emocje i walki są złożone perfekcyjnie, nie ma się do czego przyczepić, bo musi ona wtedy wykazać się bestialstwem i ujawnić swoją mroczną stronę. Jednak, gdy pojawiają się kobiece elementy / sprawy jak miesiączka, pierwszy stosunek czy miłość, pan Bonk opisuje je bardzo nieudolnie, jakby wstydził się o takich rzeczach mówić. Opisy te są bardzo poetyckie, wręcz opowiadają o wszystkim dookoła zamiast brnąć do sedna. Jest to zabieg bezsensowny, niepasujący do reszty i mi jako czytelnikowi nieraz chciało się z tego powodu śmiać nad książką, a czasem musiałam kilkukrotnie przeczytać wers, by wszystko zrozumieć. Jak już wcześniej wspominałam odniosłam wrażenie, że to tylko wprowadzenie do tego świata, także relacje między ludzkie są okryte, nieraz przysłonięte ilością opisów czy kolejną walką. Jest to minus, bo wolałabym, aby w miejscu jednej z bitew na arenie czy treningu poświęcić trochę więcej czasu na zrozumienie zauroczenia bohaterki.

Mam nadzieję, że uda mi się przeczytać kolejne części, a nie jest ich aż tak mało. Polecam tę pozycję zapaleńcom powieści o walkach i przetrwaniu, starożytnych światów oraz fanów God of War (moje pierwsze skojarzenie po przeczytaniu książki), no i walecznych babek.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję samemu autorowi.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-03-15
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Arena
Arena
Krzysztof Bonk
5/10
Cykl: Pendorum, tom 1

Cykl Pendorum to epicka opowieść spod znaku miecza z domieszką magii. To historia o dorastaniu, mierzeniu się z przeciwnościami losu oraz własnym, trudnym przeznaczeniem, gdzie niekoniecznie jest się ...

Komentarze
Arena
Arena
Krzysztof Bonk
5/10
Cykl: Pendorum, tom 1
Cykl Pendorum to epicka opowieść spod znaku miecza z domieszką magii. To historia o dorastaniu, mierzeniu się z przeciwnościami losu oraz własnym, trudnym przeznaczeniem, gdzie niekoniecznie jest się ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka opowiada o niemej niewolnicy, która zostaje wrzucona w wir walki na arenę, gdzie wygrywa niemożliwą do przetrwania walkę i dzięki temu zostaje nazwana Anreą — mityczną wojowniczką. Historia ...

@luthefairy @luthefairy

Dlaczego czytam Fantastykę? Bo lubię twarde babki, dla których spływająca po ciele krew jest ścięty kosmyk włosów, a każdy facet w okoli boi się im podskoczyć. Taka właśnie jest Anrea. Główna bohater...

Pozostałe recenzje @skazani_na_czytanie

FARMER
ciąg dalszy nastąpił

Ofiarą jest powszechnie znana postać, urolog i chirurg pracujący w Wielkopolskim Centrum Onkologii w Poznaniu, doktor nauk medycznych. Nóż wbito głęboko klatkę piersiową...

Recenzja książki FARMER
Zapomniałem się pożegnać, a ty nie poczekałaś
Prosto nie znaczy lepiej

Trzy dekady temu Małgorzata została porzucona przez swoją pierwszą wielką miłość. Już jako dorosła kobieta, nie potrafi się nadal wewnętrznie z tym pogodzić i odnajduje ...

Recenzja książki Zapomniałem się pożegnać, a ty nie poczekałaś

Nowe recenzje

Confessio
Debiut inny niż wszystkie
@zaczytanaangie:

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawd...

Recenzja książki Confessio
Miłość aż po grób
Róża w natarciu
@guzemilia2:

Q: Macie jakąś swoją ulubioną serię książkową, która ma więcej niż 5 tomów? U mnie jedną z takich ulubionych serii, je...

Recenzja książki Miłość aż po grób
Kosmiczne wampiry
WYSYSACZE ENERGII
@mrocznestrony:

Wydawnictwo IX przyzwyczaiło mnie do tego, że sięga po tytuły nieoczywiste, wymykające się schematom, często nieznane, ...

Recenzja książki Kosmiczne wampiry
© 2007 - 2024 nakanapie.pl