Biegacz recenzja

Czy są tu fani książek z motywem sportu w tle?

Jeżeli tak to mam dla was bardzo ciekawą książkę do przeczytania.
„Biegacz” to historia wschodzącej gwiazdy futbolu amerykańskiego. Miłość do tego sportu zaszczepił w Mateuszu ojciec, często zabierając go na mecze. Rodzice, widząc zamiłowanie syna do futbolu zapisali go do szkoły sportowej, gdzie zaczął grać. Kochał to. Uwielbiał adrenalinę i wysiłek fizyczny. Ciężkie treningi to jednak nie wszystko, z czym na co dzień musiał mierzyć się Mateusz. Mężczyzna od urodzenia cierpi na nieuleczalną chorobę, która skutecznie utrudnia mu realizację marzeń. Nie poddaje się jednak, a kiedy po nieszczęśliwym wypadku na boisku znów zaczyna mieć problemy z pamięcią i mową postanawia, nie powiadamiając o tym nikogo poszukać pomocy na własną rękę. Wszystko, byleby nie odsunęli go od rozgrywek…

Tak trafia do gabinetu najlepszej neurologopedki w mieście. Aneta bardzo chce pomóc Mateuszowi, nie tylko ze względu na to, iż jest jej pacjentem, bo ta granica z każdą kolejną wizytą zaciera się coraz bardziej. Kobieta dostrzega w tym mężczyźnie coś, czego nie zauważali inni. Rodzi się między nimi przyjaźń. A może to coś więcej? Czy Mateusz jest w stanie oddać serce komuś innemu niż sportowi?

Ależ to była przyjemna lektura.
„Biegacz” to moje drugie spotkanie z twórczością Anne Marie i z ręką na sercu, z całym szacunkiem dla „Niedobranych” ta książka podobała mi się o wiele bardziej.

Już sam prolog sprawił, że nie byłam w stanie odłożyć tej książki. Jeszcze tylko jeden rozdział — znacie to? Skończyło się na tym, że odłożyłam ją dopiero po kilku godzinach. „Biegacz” nie ma jakiejś skomplikowanej fabuły. To lektura lekka i przyjemna, taka która pozwoli wam zrelaksować się po ciężkim dniu pracy. Książka, która sprawi, że będzie wam dobrze jakkolwiek to brzmi. 🙈

Książka ta uświadamia, że uczucie przychodzi niespodziewanie i potrafi przewartościować całe nasze dotychczasowe życie. Mateusz kochał sport, i to on był dla niego najważniejszy, ale dla Anety gotów był z niego zrezygnować. Gotów był zrezygnować z marzeń dla kobiety, która wdarła się do jego serca niczym huragan, przestawiając w nim absolutnie wszystko.
To co jest najpiękniejsze w tej powieści to to, że Aneta pokazuje, na czym prawdziwa miłość polega. Miłość to przede wszystkim dążenie do tego, by druga osoba była szczęśliwa. To wspieranie jej, mimo iż nie zawsze musimy zgadzać się z podejmowanymi przez nią decyzjami. Miłość to dialog, to kompromis. Miłość to Aneta i Mateusz. 🤗

Świetna książka. Polecam z całego serca.