Ciepłe ciała recenzja

"Ciepłe ciała"

Autor: @Mirrorofsoul ·2 minuty
2013-07-31
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Mój przyjaciel, M, mówi, że ironia bycia zombie wynika z tego, że wszystko jest zabawne, ale nie możesz się uśmiechać, bo zgniły ci wargi.”

Ludzie żyją w świecie strachu, obawy, bez nadziei na lepsze jutro. A to za sprawą zarazy, która zawładnęła całym światem tworząc nową rzeczywistość- erę Zombie. Są oni ludźmi, którzy obudzili się "do życia" po swej śmierci. Nie pamiętają swego imienia, śmierci, nie posiadają wspomnień, celów. Nie obchodzi ich to, że gniją, tracą ręce, czy nogi... Ich jedynym celem jest utrzymanie swojego ciała przy życiu przez zjedzenie mózgu osoby żywej, dzięki któremu odbierają kilka wspomnień tej osoby, żyją jej życiem przez kilka chwil. By znów za chwilę domagać się więcej...
W świeci tym egzystencjuje R jest on zombie, ale zupełnie innym od reszty. Jego "życie" zmienia się, gdy poznaje Julie. Postanawia ją uratować, częściowo dlatego, że go zafascynowała, a częściowo czuł się winny śmierci jej chłopaka, którego zabił i zjadł mózg. Już wtedy zauważyć można zmiany zachodzące w nim.
Julia jest nastolatką, która choć na początku bała się R postanawia mu zaufać, bo wie, że tylko dzięki niemu może przeżyć. Chłopak zazna ją intrygować i obraca jej świat do górny nogami, gdyż obala jej pogląd na zombie. Dziewczyna jednak musi wracać do swojego świata, gdzie żyją ostatni ludzie, pod dowództwem jej ojca.
R jednak zdaje sobie sprawę, że coś do niej czuje. On coś czuje! Postanawia ruszyć za nią...

Książka ta bardzo mi się podobała. Koniec po prostu cudownie zakończył tę opowieść, wszystkie wątki się wyjaśniły, a autor nie pozostawił żadnego pytania bez odpowiedzi. Powieści tej jednak nie da się zakwalifikować do paranormal- romansu, bo choć jest wątek miłosny większa część książki opiera się bardziej na zombie.
Autor stworzył ciekawy świat, nie powielając go ani nie ukradając z innej książki, tworząc coś nowego i niepowtarzalnego- coś czego jeszcze nie było.
Nie mogę, jednak ukryć, że do połowy powieści nic się nie działo, odkładałam więc te książkę i robiłam coś innego. Ale w końcu się przemogłam i mogę powiedzieć, że od str. 150 wątki ruszają robiąc napięcie i wydobywając na czytelniku ciekawość.
Sama Stephenie Meyer powiedziała:
„Isaac Marion stworzył najbardziej niezwykły wątek romantyczny, z jakim kiedykolwiek się spotkałam. Nigdy nie sadziłam, że mogłabym aż tak dać się urzec zombie”.

Nie miałam jeszcze przyjemności czytać książek o zombie, więc jest to moja pierwsza taka książka, ale myślę, że nie zawiodłam się. Może w przyszłości jeszcze przeczytam jakąś książkę w tej tematyce :)
Powieść polecam szczególnie tym, którzy lubią coś nowego- a nie tylko powtarzające się schematy, choć i tym również polecam :)
Tylko mam jedną radę- dotrwajcie do końca książki

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-07-31
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ciepłe ciała
3 wydania
Ciepłe ciała
Isaac Marion
8.1/10

Nadszedł czas zombie R nie ma imienia, wspomnień, pulsu. Wraz z innymi zombie zamieszkuje opuszczone lotnisko. Żadne z nich nie pamięta, jaka katastrofa zamieniła świat w przerażające i puste miejs...

Komentarze
Ciepłe ciała
3 wydania
Ciepłe ciała
Isaac Marion
8.1/10
Nadszedł czas zombie R nie ma imienia, wspomnień, pulsu. Wraz z innymi zombie zamieszkuje opuszczone lotnisko. Żadne z nich nie pamięta, jaka katastrofa zamieniła świat w przerażające i puste miejs...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

R jest zombie. Wraz z innymi zombie mieszka na opuszczonym lotnisku, gdzie zajmuje się głównie jeżdżeniem na ruchomych schodach. Gdy dopada go głód życia, zbiera kilku pobratymców i ruszają do poblisk...

@littlecuteangel @littlecuteangel

Isaac Marion urodził się w 1981 roku na północnym zachodzie stanu Waszyngton, gdzie mieszka do dziś. Wykonywał różne zawody; przywoził łóżka pacjentom hospicjów, pracował z dziećmi w rodzinach zastępc...

@ciarolka @ciarolka

Pozostałe recenzje @Mirrorofsoul

Akademia Dobra i Zła
Wybierasz Dobro czy Zło?

„W prastarej puszczy trwa Akademia Dobra i Zła. Bliźniacze wieże jak dwie głowy, Jedna dla szlachetnych, Druga dla podłych. Ucieczka z niej niemożliwa. Jedyna droga...

Recenzja książki Akademia Dobra i Zła
Niebezpieczne istoty
Kim jest dziewczyna z czerwonym lizakiem?

„Ustalmy jedno: pisane mi jest być czarnym charakterem. Zawsze sprawię wam zawód. Wasi rodzice mnie znienawidzą. Nie powinniście na mnie stawiać.” Kami Garcia & Margaret...

Recenzja książki Niebezpieczne istoty

Nowe recenzje

Pokochaj siebie
Emocje zamknięte w dzienniku
@sylwiacegiela:

Lubicie poradniki motywacyjne? Ja bardzo. Czytam sobie je dość często dla przyjemności oraz pracy nad sobą. „Pokochaj s...

Recenzja książki Pokochaj siebie
Tajemnica siódmej księgi
Oblicze niekończoności
@gala26:

𝐴 𝑗𝑒ś𝑙𝑖 𝑚𝑜ż𝑛𝑎 𝑚𝑖𝑒ć 𝑤𝑠𝑧𝑦𝑠𝑡𝑘𝑜, 𝑡𝑜 ż𝑦𝑐𝑖𝑒 𝑧ż𝑒𝑟𝑎 𝑛𝑢𝑑𝑎. Izabela Szylko w rankingu moich ulubionych pisarzy zajmuje wysokie m...

Recenzja książki Tajemnica siódmej księgi
Stella. Narodziny psychopatki
Stella – recenzja
@wolinska_ilona:

Książki Adriana Bednarka biorę w ciemno. Są one dla mnie gwarancją dobrej, mocnej i emocjonującej lektury. Jak to bywa ...

Recenzja książki Stella. Narodziny psychopatki
© 2007 - 2024 nakanapie.pl