Dżiny recenzja

coś jest choć tego nie ma

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @aga.kusi_poczta.fm ·2 minuty
2023-11-16
Skomentuj
22 Polubienia
jedna z najlepszych powieści, jakie czytałam...
w tym roku najlepsza, która trafiła w moje ręce

stoję w nowo zakupionym mieszkaniu, cieszę się tym, że mnie wreszcie na nie stać, że za chwilę zjawi się tu moja rodzina, że tu wreszcie zacznie się inne życie. że nadgodziny brane od lat, coraz gorsze zdrowie i walka z samym sobą dały to... mieszkanie. tu się zacznie na nowy start, wszystko od nowa. teraz tylko pozostaje czekać, jak zaczną się zjeżdżać. świeże mury zaczną tętnić ich głosami, ich śmiechem... rodzina, która nigdy nie była razem, teraz się wreszcie zlepi.

ale...

przed nimi jako pierwsza próg przekroczyła śmierć. i nic nie było takie, jak miało być. nawet rozmowy ludzi siedzących potem w tych śmierdzących farbą pokojach, których nie dało się do końca wywietrzyć nie były takie, jak miały być. były oszczerstwa, wyrzuty, wypominanie... pretensje wywlekane na wierz i problemy z rozmową, normalną rozmową, nie krzykiem. w tym mieszkaniu każdy każdego mija, nie potrafi słuchać, ani mówić tego, co w nim siedzi. nie ma uczuć, które od lat siedzą w nich, a które aż proszą się o wyrwanie z ust. matka nie umie docenić swoich dorosłych już dzieci, syn zmaga się z sobą i psychiką i lekomanią. wszystko zamiata się pod dywan. każdy istnieje obok. obok drugiego. bo prawie się nie znają. każdy ma swoje wspomnienia, swoją drogę, którą przebył i swoje traumy, które jak rak siedzą w nich i się rozprzestrzeniają. dała rodzina to jedna wielka kula niczego i nikogo. zlepek ludzi i nic po za tym.

niebywała lektura. niesamowite odczucia, niezrównany styl pisania.
szczera, autentyczna i bez kolorowania tego, co jest obleśne, co boli i co mierzi. bez nadawania sztucznych barw temu, co brzydkie. ludzie, bohaterowie, to ty i ja, tragedia, jak u każdego i zero wspólnoty. jesteśmy rodziną, której do statutu rodziny bardzo, bardzo daleko. widzimy innych, ale siebie nie. nikt nikogo nie pochwali, nie doceni, nie dotknie. nikt nie umie się tu odnaleźć.
do tego opis tego miejsca i tej aury oraz duchoty między ludźmi - coś niebywałego. literacko świetnie opracowana, napisana i osadzona. z życia wzięta.

i wciąga od samego początku. po dwóch pierwszych stronach wiedziałam, że przepadnę w niej.

Niebywała

#agaKUSIczyta

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-11-03
× 22 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dżiny
Dżiny
Fatma Aydemir
8.3/10

Nagradzana, bestsellerowa powieść o rodzinie tureckich emigrantów. Po trzydziestu latach pracy w Niemczech Hüseyin spełnia swoje największe marzenie i kupuje mieszkanie w Stambule, jednak, gdy nad...

Komentarze
Dżiny
Dżiny
Fatma Aydemir
8.3/10
Nagradzana, bestsellerowa powieść o rodzinie tureckich emigrantów. Po trzydziestu latach pracy w Niemczech Hüseyin spełnia swoje największe marzenie i kupuje mieszkanie w Stambule, jednak, gdy nad...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @aga.kusi_poczta.fm

Uciekinierzy
Dziadek, wnuczek i starcze obudzenie

Co jeśli po tym życiu nie ma życia i dziadek nie spotka babci? Mama Gottfrida wierzy, że jest, a ona zazwyczaj ma rację. Ale gdyby po życiu ziemskim, tym tu i teraz nie...

Recenzja książki Uciekinierzy
Krew nie wietrzeje
Co za klimat... co za styl...

W dziwny sposób wtapiasz się w treść i klimat Polski lat 1806 czy 1850. Fascynuje cię zachowanie ludzi i to, co w nich tak naprawdę siedzi, a co próbują ukryć przed o...

Recenzja książki Krew nie wietrzeje

Nowe recenzje

Majster bieda czyli zakapiorskie Bieszczady
Kim jest bieszczadzki zakapior?
@anna117:

Andrzej Potocki w swojej książce, która była wielokrotnie wydawana i uzupełniana, mówi, że na miano bieszczadzkiego zak...

Recenzja książki Majster bieda czyli zakapiorskie Bieszczady
Zapach pustyni
Recenzja
@bookiecikowa:

Chcę zacząć od tego, że rozdziały są bardzo krótkie, ale równie ciekawe. Nie czułam się, jakbym czytała wypełniacze tek...

Recenzja książki Zapach pustyni
Sekrety domu. Bille. Tom 1
Sekrety domu Bille Tom 1
@lubie.to.cz...:

Mówi się, że z rodziną najlepiej wychodzi się tylko na zdjęciach. Patrząc na rodzinę Bille, chyba coś w tym jest. Doros...

Recenzja książki Sekrety domu. Bille. Tom 1
© 2007 - 2024 nakanapie.pl