Preludium brzasku recenzja

Cudna!

Autor: @sabinka.t1 ·3 minuty
2013-01-31
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Okładka przyciąga wzrok - na długo. Oczywiste jest to, że nie ocenia się książki po okładce, ale obok tak pięknej i przyciągającej nie da się przejść obojętnie. Na całe szczęście jakość oprawy przekłada się też na jakość powieści! Tracie Peterson to dla mnie całkowicie nowa powieściopisarka, pierwszy raz spotkałam się z tym nazwiskiem i jej twórczością - z pewnością nie po raz ostatni! "Preludium brzasku" to rewelacyjna powieść zapowiadająca niezwykłą, ciepłą, wzruszającą, ale też z pewnym niebezpieczeństwem, trylogię nazwaną Pieśnią Alaski...

XIX wiek.
Lydia, szesnastolatka zostaje zmuszona do małżeństwa z Floydem - podstarzałym wdowcem z czwórką dorastających dzieci. Młoda kobieta nie potrafi odnaleźć się w nowej sytuacji, do tego mąż okazuje się być tyranem, a pasierbowie upokarzają ją na każdym kroku. Życie z jej nową rodziną to pasmo udręk i cierpień.
Kiedy nadchodzi wiadomość, że jej mąż i ojciec, wspólnicy od czasu ślubu Lidii i Floyda, mieli wypadek i obaj zginęli - kobieta uwalnia się od tyrana. Nieoczekiwany spadek po mężczyznach nie pozwala jej odciąć się od dotychczasowego życia, postanawia odnaleźć ciotkę na dalekiej Alasce...
Jednak pasierbowie nie dają kobiecie o sobie zapomnieć...
Czy kobieta wyzwoli się od rodziny Floyda? Czy odnajdzie ciotkę? Czy znajdzie swoje miejsce na świecie???? Czy będzie jeszcze szczęśliwa????
Na te i na wiele innych pytań odpowiedzi znajdą się w tej niesamowitej powieści!

"Pieśń Alaski" zapowiada się rewelacyjnie! Tom pierwszy mnie urzekł! Tracie Peterson ma niesamowity dar, dar do tworzenia historii, które czyta się jednym tchem, chłonąc każde słowo i każde wydarzenie. Potrafi utrzymać w napięciu czytelnika! Oj potrafi! Rewelacyjnie przekazuje to co chce przekazać, nie zapominając, że najważniejsze w takich powieściach są emocje! Potrafi pisać emocjonalnie, robi to świetnie! Wzrusza do łez, bawi, ale też trzyma w napięciu. Świetny styl, wysoki poziom, do tego zmusza do myślenia, choć książka na pozór wydaje się być lekka, miła i zabawna! Nic mylniejszego.
Peterson porusza trudne tematy. Począwszy od małżeństw zawieranych jako typowe biznesy, poprzez chciwość ludzką, przemoc w rodzinie, czy też utratę wiary. Przyznaję się, że bałam się przesadnej religijności, miło się rozczarowałam, owszem, Autorka korzysta z wiary, ale jest to delikatne nawiązanie, muśnięcie, które generalnie na całość ma ogromny wpływ.

Autorka poruszyła mnie przede wszystkim tematem małżeństw zawieranych nie z miłości, ale z chęci wzbogacenia się. Pieniądz rządzi teraz, rządził i w XIX wieku. Ojcowie wydawali swoje córki za tyranów, by tylko zdobyć z tego korzyść majątkową. Córka musiała poddać się woli rodzica. Nie obchodziło go to, że zięć jest tyranem, który znęca się nad żoną psychicznie i fizycznie. Robi wszystko by była posłuszna i uległa, nie zważając na nic i nie licząc się z nikim i niczym. Biznes to biznes - nie ma znaczenia jakim kosztem.

"Preludium brzasku" to piękna i wzruszająca powieść! Powieść, którą zapamiętuje się na długo. Napisana bardzo emocjonalnie, co dla mnie ma ogromne znaczenie. Od książki nie potrafiłam się oderwać, pochłonęłam ją i żałuję! Żałuję, że nie mam kolejnej części. Odczuwam niedosyt, który trzeba będzie jakoś zaspokoić. Mam nadzieję, że niebawem zostaną przetłumaczone kolejne tomy "Pieśni Alaski", że powrócę do pięknej Sitki, dowiem się co u Lydii, Kjella, Zee czy choćby Evie. Z przyjemnością powrócę na Alaskę!

Tracie Peterson ma na swoim koncie ponad osiemdziesiąt powieści, niestety nie są tłumaczone na język polski, żałuję, bo Autorka ma niezwykłe pióro i porusza ciekawą, trudną tematykę opatulając to wszystko miłością.

"Preludium brzasku" polecam miłośniczkom romansów historycznych, które uwielbiają tajemnice rodzinne, niebezpieczeństwo, intrygi, ale też i miłość. Tracie Peterson zapewnia to wszystko, a nawet dużo, dużo więcej! To piękna i wzruszająca historia, dla której warto poświęcić czas! Polecam z całego serca!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-01-31
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Preludium brzasku
Preludium brzasku
Tracie Peterson
8/10
Cykl: Pieśń Alaski, tom 1

Lydia wychodzi za Floyda, podstarzałego wdowca. Czyni to jednak nie z własnej woli, ale w ramach umowy biznesowej zawartej przez jej ojca ze wspólnikiem. Małżonek okazuje się jednak okrutnym tyranem. ...

Komentarze
Preludium brzasku
Preludium brzasku
Tracie Peterson
8/10
Cykl: Pieśń Alaski, tom 1
Lydia wychodzi za Floyda, podstarzałego wdowca. Czyni to jednak nie z własnej woli, ale w ramach umowy biznesowej zawartej przez jej ojca ze wspólnikiem. Małżonek okazuje się jednak okrutnym tyranem. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Preludium brzasku” autorstwa Tracie Peterson to pierwsza część trylogii „Pieśń Alaski”,która została wydana nakładem Wydawnictwa WAM. To co zaintrygowało mnie i jednocześnie zachęciło do sięgnięcia ...

@pynia04 @pynia04

Główną bohaterką jest 28-letnia dopiero co owdowiała Lydia. Śmierć męża uwolniła ją z 12-letniego koszmaru, jakim było małżeństwo z Floydem Greyem, dużo od niej starszym, bogatym, podłym, wyrachowanym...

AN
@anetapzn

Pozostałe recenzje @sabinka.t1

Pas Deltory. Ruchome piaski
Ruchome Piaski

Po przeczytaniu z przyjemnością trzech tomów przyszedł czas na tom 4 - czyli "Ruchome Piaski". Emily Rodda z tomu na tom coraz to bardziej uzależnia i zmusza czytelnika d...

Recenzja książki Pas Deltory. Ruchome piaski
Pas Deltory. Miasto szczurów
Miasto Szczurów

Po naprawdę udanym wstępie - tom I, i ciekawej podróży - tom II dalej brnę z bohaterami Pasa Deltory... Brnę, ale z przyjemnością, bo czym dalej tym ciekawiej się robi. E...

Recenzja książki Pas Deltory. Miasto szczurów

Nowe recenzje

Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon
Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią