“Cwaniak od razu wyczuł, że to może być też dobre miejsce dla niego. Właściciele byli bardzo mili, wiedzieli, że kot lubi poklepywanie, a nie głaskanie, i dawali mu spokój, kiedy chciał sobie poleżeć na ławeczce przed wejściem. Ale przede wszystkim mógł u nich liczyć na wyborne przysmaki. Na pierwsze danie szynka lub krewetki, na drugie słodka śmietanka lub jogurt.”
Moja ocena:
Knäcken, czyli Cwaniak – białorudy kot z Gotlandii – miał swój drugi dom na rynku Visby otoczonym średniowiecznymi murami. To tam dokarmiali go sklepikarze, to tam wygrzewał się na fotelach w kawiarn...
"Chwile" to opowieść o beztroskim dorastaniu, a jednocześnie przestroga o tym, jak czas zmienia każdego z nas. Przede wszystkim jednak jest to oda do prawdziwej przyjaźn...
Recenzja książki ChwileZaintrygował mnie podtytuł tej książki: Historie z gabinetów. Terapia od zawsze mnie interesowała, ale konkretne historie ... Miałam nadzieję, że moje pasje jeszcze bard...
Recenzja książki Terapeuci parZa Wojciechem Cejrowskim nie przepadam i nigdy bym nie pomyślała, że przeczytam jakąś jego książkę. Tak się jednak złoż...
Recenzja książki Wyspa na PreriiKsiążka "Taką jaka jestem" jest debiutancką powieścią autorki, a jak już wiecie bardzo lubię poznawać nowych pisarzy, d...
Recenzja książki Taką, jaką jestemTytuł : Gaslighting. Jak uwolnić się od przemocy w relacjach. Autor : Patrycja Jaskuła Wydawnictwo Prószyński i S-ka Da...
Recenzja książki Gaslighting