Kartografia recenzja

Człowiekiem być

Autor: @enga ·1 minuta
2009-10-08
Skomentuj
1 Polubienie
Na mojej półce od dawna czeka na przeczytanie “Sól i szafran”. Ale złożyło się tak, że jako pierwszą miałam okazję przeczytać “Kartografię”. Nie będzie więc porównywania tych dwóch książek, jeszcze nie ;)

Od wczoraj zastanawiam się, co napisać o tej książce. Jest tak pełna wątków, uczuć, przeżyć, że trudno jest mi to ubrać w słowa. Jednak spróbuję.

Nie mam wykształcenia związanego z literaturą, książkami, czytam więc to, co mnie (z różnych przyczyn) pociąga i oceniam książki głównie na poziomie uczuć, które we mnie wzbudzały w trakcie czytania. A ta książka wzbudziła ich mnóstwo.

Pakistan, Karaczi. Karaczi obecnie, to z dzieciństwa głównych bohaterów i to z czasów młodości ich rodziców oraz wojny roku 1971. Miasto fascynujące, pełne barw, zapachów, pulsujące życiem, miasto możliwości. Ale również miasto podziałów etnicznych, strachu, okrucieństwa, śmierci i kalectwa. Miasto, w którym należenie do jednej z grup etnicznych programuje w dużej części przyszłe życie. Miasto – beczka prochu.

W mieście tym żyją dwie połówki jednej duszy – Raheen i Karim. Ich rodzice są przyjaciółmi, dzieci spotkały się już w kołysce i tak pozostało. Spędzali ze sobą każdą chwilę – rozumieli się w pół zdania, rozmawiali anagramami, wspierają się i podtrzymują na duchu. Jednakże i nad nimi wisi “duch” Karaczi i całej historii Pakistanu. Czy zdołają się przed nim obronić? Czy przeszłość i tym razem zdeterminuje przyszłość? Czy ich uczucia zdołają wygrać z otaczającą ich rzeczywistością i historią?

Książka ta pełna jest zdarzeń przyczynowo-skutkowych, relacji pomiędzy historią, losami rodziców, a losami dzieci. Wszystko jest bardzo mocno ze sobą powiązane. Czyny ojców niezmiernie wpływają na czyny dzieci, na ich życie, podejmowane decyzje, związki.

“Kartografia” aż buzuje uczuciami – miłością, przyjaźnią, nienawiścią, bólem, wybaczeniem, zrozumieniem, współczuciem, empatią, strachem. Dla mnie jest to książka głównie o poznaniu, zrozumieniu, wybaczeniu – i ich wpływie na miłość i przyjaźń. O byciu człowiekiem. O wpływie polityki i sytuacji w państwie na życie każdego z nas. O przeszłości i przyszłości.

Jest to książka napisana pięknym, barwnym, bogatym językiem. Książka pełna barw, zapachów, smaków i dźwięków. Poetycka i posiadająca kameralny nastrój. Książka warta poznania.

(Recenzja została zamieszczona wcześniej na moim blogu - http://ksiazkowo.wordpress.com/2009/10/08/kartografia-kamila-shamsie/)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2009-10-07
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kartografia
Kartografia
Kamila Shamsie
8/10
Seria: Myśli kobiet

Karim i Raheen to od urodzenia bratnie dusze. Jedno kończy zdania drugiego, rozmawiają ze sobą anagramami, a leżąc, stykają się grzbietami. Nierozerwalna więź łączy ich również z Karaczi w Pakistanie...

Komentarze
Kartografia
Kartografia
Kamila Shamsie
8/10
Seria: Myśli kobiet
Karim i Raheen to od urodzenia bratnie dusze. Jedno kończy zdania drugiego, rozmawiają ze sobą anagramami, a leżąc, stykają się grzbietami. Nierozerwalna więź łączy ich również z Karaczi w Pakistanie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @enga

Każdy kot ma dwa końce
Kocio-ludzka rzeczywistość

Nie może to być recenzja w typowym tego słowa znaczeniem, bo też i książka nie jest typowa. Wszyscy znamy masę mniej lub bardziej ciekawych polskich przysłów i powiedzeń,...

Recenzja książki Każdy kot ma dwa końce
Matki, żony, czarownice
Saga o kobietach

Joanna, czterdziestoletnia żona i matka, szczęśliwa i spełniona kobieta. Pochodzi z rodu nietypowych kobiet, które zawsze mają burzliwe i niewiarygodne życie. A jak to wy...

Recenzja książki Matki, żony, czarownice

Nowe recenzje

Spod zamarzniętych powiek
***
@apo:

Dziś wypada 40 rocznica pierwszego zimowego wejścia na Mount Everest przez polskich himalaistów. Dokonali tego Krzyszto...

Recenzja książki Spod zamarzniętych powiek
Farby wodne
***
@apo:

Spodziewałam się po tej książce czegoś innego... Liczyłam na biografię. Ale dostałam bardzo dobry reportaż, biografię i...

Recenzja książki Farby wodne
Piekielne Niebo
***
@apo:

Poznajcie Naridę. Młodą, piękną, inteligentną i wysportowaną anielicę. Szkoli się w akademii, by stać się pełnoprawnym ...

Recenzja książki Piekielne Niebo
© 2007 - 2024 nakanapie.pl