Twój uśmiech recenzja

Czy można uwierzyć w miłość po wielu rozczarowaniach?

Autor: @Anna_Szymczak ·3 minuty
2022-07-25
Skomentuj
1 Polubienie
Powieści Ilony Gołębiewskiej to coś do czego naprawdę lubię wracać. Wiadomym więc było, że kolejnej ciekawej propozycji tej autorki przegapić nie będę chciała i sięgnę po nią kiedy tylko książka będzie dostępna. Czy i tym razem nie zawiodłam się na tym co autorka tu stworzyła? Sprawdźmy.

Los bywa kapryśny. Raz nam daje, raz zabiera. Obsypuje szczęściem, by po chwili odebrać ostatnie okruchy nadziei. Przekonała się o tym Lena Mazur, która na co dzień wiedzie spokojne życie. Jest atrakcyjną kobietą, mieszka w Warszawie, prowadzi dział finansów znanej firmy, samotnie wychowuje jedenastoletnią córkę Basię. Na swój sposób jest szczęśliwa, chociaż coraz częściej doskwiera jej samotność.

Lena doskonale pamięta dzień, w którym rozpadły się jej marzenia i plany. Musiała przejść przyspieszony kurs dorastania. Przetrwała, stała się silniejsza. Jednak los ponownie wystawia ją na próbę. Po latach wraca Borys – jej dawna miłość. Ponadto jest zmuszona do zmiany pracy, wplątuje się w gorący romans z szefem, ma problemy wychowawcze z córką. Pomocy szuka wśród przyjaciół oraz w spokojnym domu w niewielkiej miejscowości Zalesie. Bo historia lubi się przecież powtarzać…
Szczególnie wtedy, gdy nie zamknęło się spraw z przeszłości.


Ilona Gołębiewska ma swój własny styl, który mnie osobiście bardzo pasuje. Lubię sięgać po jej powieści, lubię się przy nich odprężać. I tak to też właśnie było z tą książką autorki. Choć powieść sama w sobie jest dość intrygująca i zaskakująca to też miło spędziło mi się z nią czas i zaciekawiła mnie swoją fabułą.

Fabuła powieści jest pełna różnych emocji , wciągających wątków, które sprawiają, że od książki wprost nie można się oderwać oraz pełna prawdziwych problemów z którymi na co dzień się można spotkać. I chyba to właśnie sprawia, że czytana przez nas historia staje się nam praktycznie całkowicie bliska i znajoma.
Autorka główna bohaterkę stawia przed nie lada wyzwaniami, przed problemami, które są tak nam znane i realne, ukazuje nam siłę i odwagę kobiety samotnie wychowującej dziecko, która naprawdę w stanie jest wszystko zrobić dla własnego dziecka - co jest nie lada trudnym i ciężkim tematem do opanowania. Pokazuje nam tu, że nie wolno nigdy się poddawać i zawsze trzeba dążyć do obranego sobie celu … a że czasami popełnia się błędy ? Dwa razy te same? Cóż… samo życie. Dodatkowo autorka w niepowtarzalnym klimacie podejmuje tu także takie ważne tematy jak : siostrzany konflikt, rozpad związku, zdrada, romans w pracy czy próby manipulowania drugą osoba.


Akcja w powieści toczy się własnym, idealnie dopasowanym do całości tempem co sprawia, że bardzo łatwo nam się wczuć w klimat powieści i historię tutaj przedstawioną. Ukazane tutaj problemy i rozterki naszej bohaterki sprawiają, że po trochu w duszy kibicowałam jej bardzo w tym wszystkim.
Bohaterowie jakich autorka nam tu stworzyła to postacie, które są świetnie i barwnie wykreowane. W sumie można z pewnością powiedzieć, że nie tylko do polubienia, ale także to postacie bardzo realistyczne w odbiorze. Dodatkowo w książce mamy piękne opisy wiejskiego klimatu, który nadaje magii całej powieści. Choć zakończenie powieści może i nie jest za bardzo zaskakujące to jak najbardziej pasowało do całości książki.

Styl pisania autorki jest lekki oraz przyjemny w odbiorze. Miło oraz naprawdę szybko czyta się to, co spod jej pióra wychodzi oraz Pani Ilona dobrze wie jak czytelnika zaciekawić i sprawić, by został na dłużej.


Podsumowując:

„Twój uśmiech” Ilony Gołębiewskiej to przepiękna historia, kobiety samotnie wychowującej córkę, która na co dzień musi zmagać się z wszystkimi problemami i przeciwnościami sama. Emocjonująca historia tutaj ukazana przez autorkę sprawi, że nie raz będziecie mieli łezkę w oku, a klimat w jakim to wszystko jest ujęte jest niepowtarzalny. Powieść czyta się szybko, przyjemnie i z wielkim zainteresowaniem, a tematy jakie autorka nam tu przedstawia zostają w pamięci na dość długo. Polecam samemu sięgnąć po tę powieść. To idealna historia na lato!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-06
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Twój uśmiech
Twój uśmiech
Ilona Gołębiewska
7.9/10

Los bywa kapryśny. Raz nam daje, raz zabiera. Obsypuje szczęściem, by po chwili odebrać ostatnie okruchy nadziei. Przekonała się o tym Lena Mazur, która na co dzień wiedzie spokojne życie. Jest atrak...

Komentarze
Twój uśmiech
Twój uśmiech
Ilona Gołębiewska
7.9/10
Los bywa kapryśny. Raz nam daje, raz zabiera. Obsypuje szczęściem, by po chwili odebrać ostatnie okruchy nadziei. Przekonała się o tym Lena Mazur, która na co dzień wiedzie spokojne życie. Jest atrak...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Twój uśmiech" to druga część cyklu "Tajemnice" Ilony Gołębiewskiej. Sięgnęłam po tę książkę bezpośrednio po lekturze pierwszego tomu i miałam nadzieję poznać dalsze losy Ewy i Marka. A tymczasem głó...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

To jak wiele wyrzeczeń niesie ze sobą macierzyństwo wie tylko rodzic. Lena Mazur na co dzień wiedzie spokojne życie. Prowadzi dział finansów w znanej warszawskiej firmie i samotnie wychowuje jedenast...

@Za_czy_ta_na @Za_czy_ta_na

Pozostałe recenzje @Anna_Szymczak

Słowa wdzięczności. Z zachwytu nad życiem
Każdy z nas ma coś, za co powinien być wdzięczny.

W życiu doświadczamy wielu trudności i przeciwności losu, czasem trudno wydaje się znaleźć powody do wdzięczności. Jednakże Anna Niemczynow udowadnia nam w swojej książc...

Recenzja książki Słowa wdzięczności. Z zachwytu nad życiem
Jak sprzedać nawiedzony dom
Lalka to posiadanie, które posiada posiadającego.

Grady Hendrix w swojej najnowszej powieści „Jak sprzedać nawiedzony dom” zaprasza czytelnika w mroczny świat rodzinnych tajemnic, paranormalnych zjawisk i głęboko zakorz...

Recenzja książki Jak sprzedać nawiedzony dom

Nowe recenzje

Dlaczego podskakuję
DLACZEGO PODSKAKUJĘ
@mikka138:

Gdy tylko dowiedziałam się o czym jest ta książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Temat jest mi dobrze znany, a wi...

Recenzja książki Dlaczego podskakuję
Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
Nechemia
W drodze przez XVII Rzeczpospolitą.
@sweet_emily...:

--*_*_*_*_* Jest rok 1666, w Konstantynopolu objawił się Mesjasz. Na jego spotkanie wyruszają tłumy Żydów. Wśród nich N...

Recenzja książki Nechemia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl