„Krótko po ósmej zadźwięczał dzwonek u drzwi. Nie dzwonił prawie nigdy. W każdym razie na pewno nie wieczorem. Michael słyszał dobiegający z kuchni szczęk sztućców i talerzy, odgłosy otwierania i zamykania lodówki, do której Angela chowała resztki kolacji, przygotowując mu naczynia do zmywania. Zgodnie z już dawno przyjętym zwyczajem w dni, kiedy ona gotowała, zmywanie należało do niego. A potem rozległ się dzwonek. Z początku tak nikły, daleki i zaskakujący, że Michael uznał go za złudzenie słuchowe. Może w kuchni brzęknęły o siebie szklanki i dźwięk nasunął skojarzenie z dzwonkiem. Ale dzwonek znów się odezwał. Dwa razy. Natarczywie, jak gdyby komuś bardzo zależało, by zwrócić ich uwagę.”
Gdy do twoich drzwi ktoś puka, nie spodziewasz się za nimi ujrzeć swojej byłej żony, która potrzebuje pomocy. Michael był zdziwiony, że po tylu latach znów się spotykają. Do tego wszystkiego dowiaduję się, że ma córkę, która została porwana i musi pomóc swojej byłej żonie ją odnaleźć. Nie do końca wie jak ma postąpić w takiej sytuacji. Czy może jej zaufać, że mówi prawdę? Co ma powiedzieć Angeli? Jeśli policja już szuka Felicity, to czy im się uda szybciej ją znaleźć? Jego była żona dziwnie się zachowuję podczas poszukiwań córki. Może to ona jej coś zrobiła i tylko zaciera teraz ślady, żeby nic się nie wydało? A może to wcale nie jest jej córka tylko porwane dziecko z przed dziesięciu lat? Trwa walka z czasem, aby odnaleźć Felicity całą i zdrową. Czy Michael dowie się prawdy o swojej córce i czy jego małżeństwo to wszystko przetrwa? Tego dowiecie się gdy sięgnięcie po „Czyjaś córka”.
David Bell jest autorem bestsellerowych powieści, które zostały przetłumaczone na wiele języków. Urodził się w Cincinnati, w Ohio, a obecnie prowadzi warsztaty pisarskie na Western Kentucky University. W wolnym czasie ogląda filmy albo spaceruje po znajdującym się w pobliżu jego domu cmentarzu. Jest zapalonym fanem amerykańskiego footballu. Jego żoną jest pisarka Molly McCaffrey. „Czyjaś córka” jest pierwszą książką autora na polskim rynku wydawniczym. Została wydana przez Wydawnictwo Prószyński i S-ka.
Książkę chciałam przeczytać jak tylko została wydana. Pragnęłam tego, nie mogłam się doczekać tego dnia, aż w końcu poznać twórczość autora. Będę szczera książka może i wciąga od pierwszych stron, ale niestety zabrakło mi tego „czegoś” co zakiełkowało by mój entuzjazm do fabuły. Myślałam, że na końcu będzie takie wielkie „BUM!!! Ale jak to się mogło stać!”. Niestety z wielkim bólem serca przyznaję, że było tylko zawiedzenie. To wszystko było dosyć przewidywalne. Informacje w książce dotyczące śledztwa miałam wrażenie, że były powtarzane wiele razy tylko przez różnych bohaterów. Co moim zdaniem tylko trochę irytowało. Do połowy książki byłam jeszcze jej ciekawa, później tylko chciałam jak najszybciej ją dokończyć i poznać jak najszybciej kim jest porywacz. Miałam nadzieję, że może to zmieni moje nastawienie. Niestety zawiodłam się.
Styl pisania i całym zarys fabuły autor stworzył dobrze. Natomiast brakowało tego „czegoś” do doskonałej całości. Nie skreślam książki całkowicie ponieważ nie żałuję czasu, który jej poświęciłam. Cieszę się, że dzięki portalowi nakanapie.pl mogłam poznać twórczość Davida Bella. Powieść można przeczytać jednym tchem tego jestem pewna. Tylko nie otrzymujemy wielkiego zaskoczenia. Mimo paru minusów polecam wam „Czyjąś córkę”. Jeśli lubicie kryminały spróbujcie po nią sięgnąć i zapoznać się z historią, która odmieniła los głównego bohatera Michaela, jego rodziny i bliskich.
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl