Naga cytra recenzja

Czysta poezja

Autor: @jjon ·1 minuta
2012-01-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Daleki Wschód, a dokładnie Chiny, tajemniczy tytuł z cytrą - niecodziennym instrumentem, piękna okładka – oto co sprawiło, że uznałam to zestawienie idealne dla mnie. W trakcie czytania trafność wyboru potwierdzała się strona po stronie. Ta niebanalna powieść trudnego do określenia gatunku przesycona jest poetyką, barwnym, obrazowym językiem, plastycznymi obrazkami stworzonymi ze słów, z subtelnością i delikatnością, jakich mało. Oprócz elementów fantastyki i magii Shan Sa wprowadza tło historyczne i kulturowe dawnych Chin oraz pokazuje bogactwo zwyczajów i tradycji. Tworzy ciekawą przeplatankę składającą się z dwóch opowieści, z których każda ma swojego głównego bohatera: jedna Młodą Matkę, druga lutnika Shen Fenga. Opowieści te są umiejscowione w czasie dzielącym je o około dwieście lat.

Szczerze powiedziawszy, na początku trochę trudno mi było skoncentrować się na długich opisach i nadążać za zmieniającym się czasem akcji, bo bardziej chłonęłam piękno języka niż bieg wydarzeń. Teraz – kiedy patrzę na tę powieść jako całość - mogę śmiało stwierdzić, że jest niezwykła: przemyślana i bliska doskonałości. Nie będę streszczać tych historii, bo najciekawsze jest to, co je łączy - to coś niewypowiedzianego, magicznego, zmysłowego, nierealnego. Świetne jest również zakończenie - dawno żadna z przeczytanych książek tak mnie nie zaskoczyła.

Cytra - symbol tego, co w życiu cenne – rodzinnych wspomnień , miłości, historii, tradycji, ale też tego co w życiu nieuchronne - bólu i samotności, przyciąga i czaruje. Dałam jej się zaczarować kompletnie. Wam proponuję to samo.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Naga cytra
Naga cytra
Shan Sa
6.7/10

Kolejna po Cesarzowej wielowątkowa powieść historyczna Shan Sy, której akcja toczy się na początku IV w. i pod koniec VI w. galeria wspaniale narysowanych, wyrazistych i różnorodnych postaci. bar...

Komentarze
Naga cytra
Naga cytra
Shan Sa
6.7/10
Kolejna po Cesarzowej wielowątkowa powieść historyczna Shan Sy, której akcja toczy się na początku IV w. i pod koniec VI w. galeria wspaniale narysowanych, wyrazistych i różnorodnych postaci. bar...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Piękno jest jej obsesją. Piękno jest jej pocieszeniem.” Z perspektywy Polki, która nigdy nie była w kraju azjatyckim, Chiny są bardzo odległe i wręcz nierealne. Czasem posłyszę o tamtym miejscu jaką...

@Evocatora @Evocatora

"Naga cytra" autorstwa Shan Sa to niezwykła, magiczna opowieść przesiąknięta charakterystycznym klimatem specyficznym tylko dla pisarzy pochodzenia azjatyckiego. Pełna emocji opowieść o dwóch, zdawał...

@czytaj.i.baw @czytaj.i.baw

Pozostałe recenzje @jjon

Woal
Egzotycznie, tajemniczo, niebezpiecznie

‘Egzotyczne Indie, tajemnicza kobieta, niebezpieczna miłość’ – to zachęcające i świetnie dobrane hasła z okładki powieści Any Veloso Woal. Jest to wielowątkowa powieść, k...

Recenzja książki Woal
KALINKA
...

Autorem historii miłości rodziców do chorej córeczki jest... No właśnie - kto? Los, Bóg, przypadek? Andrzej Lipiński, ojciec Kalinki, u której zdiagnozowano rdzeniowy zan...

Recenzja książki KALINKA

Nowe recenzje

Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon
Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią