Zapach śmierci recenzja

David Hunter powraca!

Autor: @karolkaczyta ·2 minuty
2020-04-30
Skomentuj
2 Polubienia
Swoją serią o antropologu sądowym, Davidzie Hunterze, Beckett podbił moje serce. Oczywiste więc dla mnie było, że na moim regale musi się znaleźć najnowsza jego powieść „Zapach śmierci”. Nim jednak się za nią zabrałam, minęło sporo czasu, gdyż premierę miała ona 13 listopada 2019 roku. W końcu jednak udało mi się ponownie zagłębić w świecie Huntera. Czy jestem zadowolona? Będę szczera. Mam mieszane uczucia do tej pozycji. Coś mi w niej nie pasowało i nie bardzo mogę dojść co to faktycznie było.

Miejsce akcji książki - stary szpital przeznaczony do rozbiórki, pełen mrocznych zakamarków i owianych tajemnicą zwłok – jest jak najbardziej na plus. Niestety mam wrażenie, że autor nie do końca wykorzystał potencjał wybranego przez siebie wątku. Niektóre sytuację zostały nie potrzebnie rozciągnięte. Przydługie opisy ciągnącego się śledztwa też nie zaplusowały zbyt wysoko. Czyta się w miarę szybko, jednak zabrakło mi tego mroku, który zawsze towarzyszył bohaterowi. Poprzednie części wręcz pochłonęłam, o tej nie mogę tego powiedzieć. Przez cały czas tęskniłam za tym mglistym klimatem, tak dobrze mi już znanym. Za mało było napięcia, które jest niezbędne w tego typu książkach. Akcja toczy się zbyt wolno, bez większych zwrotów. Dopiero pod koniec zaczyna się coś dziać.

Sam David Hunter został przedstawiony mniej więcej tak jak go zapamiętałam, ale nie do końca. Zabrakło mi w nim pasji i przebojowości wyczuwających w poprzednich częściach. Mam wrażenie, że zrobił się spokojniejszy, bardziej gładki. I nie mogę się zdecydować, czy w takim wydaniu bardziej mi odpowiada. Oczywiście, jak zawsze wpada w tarapaty, a każda przebadana kostka opowiada mu swoją historię. Tylko, że te tarapaty zostały jakby wciśnięte na siłę, zwłaszcza te dotyczące jego przeszłości i Grace Strachan. Nie mówiąc już o tym, że autor zrobił z głównego bohatera męczennika, który wychodzi żywy z każdej opresji, z nowymi bliznami na duszy i z kolejnym rozerwanym fragmentem życia osobistego. Jako antropolog sądowy nie ma sobie równych, a jednak tym razem nie wzbudził we mnie odpowiednich emocji.

Inni bohaterzy w powieści też nie zrobili na mnie wrażenia. Wypadli słabo, blado i nijako. Pozbawieni byli głębi. I tak jak w przypadku Huntera, nie wywołali we mnie żadnych emocji.

Uważam, że jest to najsłabsza część z Davidem Hunterem w głównej roli, jaka wyszła spod ręki pisarza. I jestem o to trochę zła na niego. Liczyłam na coś więcej, na efekt „wow” jaki towarzyszył przy innych śledztwach. Dostałam całkiem spoko thriller, który nie wyróżnia się niczym nadzwyczajnym od innych książek z tego gatunku.

No.. I tyle.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zapach śmierci
4 wydania
Zapach śmierci
Simon Beckett
7.3/10
Cykl: Dr David Hunter, tom 6

Szósta część bestsellerowej serii thrillerów z antropologiem sądowym Davidem Hunterem w roli głównej. Pewnego letniego wieczoru David Hunter – antropolog sądowy – odbiera telefon od dawnej znajomej z...

Komentarze
Zapach śmierci
4 wydania
Zapach śmierci
Simon Beckett
7.3/10
Cykl: Dr David Hunter, tom 6
Szósta część bestsellerowej serii thrillerów z antropologiem sądowym Davidem Hunterem w roli głównej. Pewnego letniego wieczoru David Hunter – antropolog sądowy – odbiera telefon od dawnej znajomej z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,,Zapach śmierci” to szósta opowieść Simona Becketta z doktorem Davidem Hunterem w roli głównej. Kiedy zabierałem się za tę książkę, muszę przyznać szczerze, że miałem pewne wątpliwości czy ta część ...

MA
@maciejo0520

Przyszedł czas na dokończenie rozpoczętej przeze mnie kilka miesięcy temu serii o słynnym antropologu sądowym, jakim jest David Hunter. I tym właśnie sposobem mam dla was do zaprezentowania ostatnią ...

@martyna748 @martyna748

Pozostałe recenzje @karolkaczyta

Nie wiesz wszystkiego
Tajemnica, hejt, plotki

Ile wiesz o życiu nastolatków? Ile pragnień w sobie tłumią? Liceum to taki czas w życiu nastolatka, który powinien być pełen śmiechu, radości i szaleńczej zabawy. Beztro...

Recenzja książki Nie wiesz wszystkiego
O starcu, który zwariował
O starcu, który zwariował.

27 lipca będzie miała swoją premierę najnowsza książka Wiesława Jankowskiego - "O starcu, który zwariował". Jest to druga książka autora i szczerze powiem, że tytuł dość...

Recenzja książki O starcu, który zwariował

Nowe recenzje

Wszystkie twoje winy
Głębia emocji, ktora zapiera dech w piersi.
@Mania.ksiaz...:

„Wszystkie Twoje winy” to powieść, która zapiera dech w piersiach swoją głębią emocji i niezapomnianymi momentami. Auto...

Recenzja książki Wszystkie twoje winy
Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
© 2007 - 2024 nakanapie.pl