"Przeklęci" to piąty tom cyklu Echo autorstwa Marcela Mossa oraz pełna napięcia i mrocznych tajemnic powieść, która łączy tragiczne wydarzenia sprzed lat z przerażającą teraźniejszością. Akcja rozgrywa się na tle malowniczych, ale zarazem pełnych niepokoju górskich krajobrazów Polskiego Spisza, gdzie legenda o diabolicznej siostrze Felicji Roman nadal żyje w pamięci lokalnej społeczności.
W 1951 roku tragiczny pożar kaplicy zabrał życie wychowanków pobliskiego sierocińca. O podpalenie oskarżono siostrę Felicję, która znana była z brutalnych metod wychowawczych. Kobieta, zanim popełniła samobójstwo, miała zostawić za sobą mroczne wyznanie, które rzuciło cień na całą okolicę. Choć minęło 70 lat, wydarzenia tamtej nocy wciąż budzą lęk i są obiektem lokalnych legend, które mówią o klątwie wiszącej nad kaplicą i jej ruinami.
W 2021 roku Michał Korcz, podróżując po Spiszu, udaje się samotnie w stronę ruin kaplicy, by oddać hołd ofiarom tragedii. Jednak z lasu już nie wraca. Policyjne śledztwo nie przynosi żadnych rezultatów, a lokalni mieszkańcy są przekonani, że Michał padł ofiarą przeklętego miejsca i złowrogiego dziedzictwa siostry Felicji, zwanej także „Siostrą Diabeł”.
Zrozpaczona matka Michała, nie mogąc pogodzić się z zaginięciem syna, zwraca się do prywatnej agencji detektywistycznej Echo, prowadzonej przez Ignacego „Igiego” Sznydera i Sandrę Milton. Do zespołu dołącza również błyskotliwa Amelia „Velma” Rutka, która z zaangażowaniem podejmuje się rozwikłania tajemnicy zaginięcia Michała. Im głębiej zespół detektywów zanurza się w przeszłość, tym więcej odkrywają mrożących krew w żyłach szczegółów dotyczących sierocińca i jego brutalnej opiekunki. Okazuje się, że tragedia sprzed 70 lat może być tylko wierzchołkiem góry lodowej, a prawda, którą odkryją, będzie bardziej przerażająca, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać.
Marcel Moss w "Przeklętych" mistrzowsko buduje atmosferę grozy i niepewności. Historia początkowo wydaje się niewinna, ale w miarę rozwoju akcji mrok przeszłości zaczyna splatać się z teraźniejszością, a tajemnice sierocińca wywołują prawdziwe przerażenie. Autor, znany z poruszania kontrowersyjnych tematów, tym razem podejmuje wątki przemocy wobec dzieci i ich skutków. Fragmenty dotyczące tragicznego losu sierot wstrząsają i poruszają do głębi, zmuszając czytelnika do refleksji. Emocje, które budzi ta powieść, są niezwykle intensywne, od grozy po wzruszenie, a historia trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony.
Zakończenie książki to prawdziwy majstersztyk – zaskakujące, nieoczywiste i wbijające w fotel. Finał, który sugeruje dalszy ciąg historii, sprawia, że czytelnik z niecierpliwością czeka na kolejny tom. Moss, jak zawsze, udowadnia, że potrafi zbudować fascynującą fabułę, która nie pozwala odłożyć książki, a jednocześnie pozostawia pytania, które będą dręczyć długo po zakończeniu lektury.
"Przeklęci" to także świetnie wykreowani bohaterowie – Igi, Sandra i Velma to postacie z krwi i kości, z którymi łatwo się zidentyfikować. Ich prywatne zmagania i relacje dodają historii głębi, a jednocześnie wzmacniają dramatyzm całej intrygi. Każdy z nich wnosi do zespołu coś unikalnego, a ich wspólna praca nad rozwiązaniem tajemnicy sierocińca przypomina klasyczne kryminały z silnymi, wyrazistymi postaciami na pierwszym planie.
Powieść ta, choć zanurzona w wątkach sensacyjnych i kryminalnych, porusza także głębsze kwestie związane z ludzką psychiką, traumami przeszłości i cienką granicą między złem a dobrem. Marcel Moss ponownie dostarcza czytelnikom historii, która nie tylko zapewnia rozrywkę, ale i skłania do refleksji nad mrocznymi zakamarkami ludzkiej natury.