Uczniowie Hipokratesa. Doktor Bogumił recenzja

Doktor Bogumił

Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2020-08-31
Skomentuj
7 Polubień
Przyznam się, że jest to moje pierwsze spotkanie z tą autorką mimo, że słyszałam i czytałam wiele pochlebnych opinii o na przykład "Matkach i córkach". Niestety, nie było mi wcześniej po drodze, ale tym razem się skusiłam, ponieważ uwielbiam tematy około medyczne. Dlatego nie mogłam sobie odpuścić lektury tej książki. Zwłaszcza, że to pierwszy tom, więc można zacierać rączki już na kolejne. Tylko czy warto?

Mamy rok 1850. Mniej więcej, bo jest ten czas określany jako "około". Możecie się więc domyślić, że w tamtych czasach działy się przeróżne ciekawe lub przerażające rzeczy w dziedzinie medycyny. I ten pierwszy tom to tak z kopyta, od razu o mężczyźnie, który chce zostać ginekologiem.

I tak oto poznajemy doktora Bogumiła Korzyńskiego, który bardzo chce być właśnie wcześniej wspomnianym ginekologiem. Ma on swoje powody, ale i swoje demony. O tych drugich jego żona i jej cudowna rodzina nie wiedzą nic a nić, więc będzie musiał mierzyć się z nimi samodzielnie. O tym pierwszym dowiadujemy się, że jestto fakt iż jego żona niemal nie umiera podczas porodu. Bogumił chce pomagać takim kobietom, bo wcale nie musi dochodzić do tylu zgonów podczas porodów.

W całym tym okropnym, brutalnym i brudnym świecie umieralność ludzi z powodu brudu w szpitalach jest ogromna. Przeżywa niestety tylko niewielki procent. Jak wiadomo, łatwo o zakażenie. Zwłąszcza w szpitalu, prawda? To pomyślcie, że wtedy nie dbało się o tę sterylność tak jak teraz, a chirurdzy byli cenieni za to, jak szybko przeprowadzają operacje, a nie jak... dokładnie.

Na szczęście myślenie o higienie, sterylności zaczyna się zmieniać i o tym również przeczytacie w tej książce. A postać Bogumiła mimo, że dość kontrowersyjna, to tak ciekawa i nieszablonowa, że nie da się go nie polubić. Z jednej strony chce pomagać kobietom, być ginekologiem, a z drugiej mimo wszystko im umniejsza. Ale takie to były czasy, że mężczyźni w taki sposób traktowali kobiety.

Według mnie jest to bardzo ciekawie i przyjemnie napisana książka. Wiele sytuacji obróconych w żart tak, aby nieco się również uśmiechnąć podczas czytania, a nie tylko zamyślać się nad tym, jak to było okropnie i źle. A no było i całe szczęście, że medycyna nadal się rozwija i jest coraz lepiej.

Polecam! Bardzo czuć w tej książce pasję Pani Ałbeny do tego, co opisuje. Widać, że interesuje się tą tematyką, że to jej pasja. I mimo, że nie powiedziałabym, że to literatura faktu, to chyba nawet nie była na takową kreowana, ponieważ jest podpięta pod literaturę piękną. Dlatego, jeśli złapiecie autorkę na tym, że pojawiają się pewne nieścisłości, to potraktujcie je z przymrużeniem oka, bo to nie reportaż, a powieść!

Ode mnie 7/10 gwiazdek. Jedyne za co mogę odjąć to właśnie pewne nieścisłości, ale pomijając ten fakt, to naprawdę ciekawa i warta uwagi książka.

Moja ocena:

× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Uczniowie Hipokratesa. Doktor Bogumił
2 wydania
Uczniowie Hipokratesa. Doktor Bogumił
Ałbena Grabowska
8.2/10
Cykl: Uczniowie Hipokratesa, tom 1

Bogumił Korzyński, absolwent Uniwersytetu Medycznego w Wilnie, rozpoczyna pracę na oddziale chorób wewnętrznych warszawskiego Szpitala im. Dzieciątka Jezus. Jest rok 1850. Siedem lat wcześniej świat ...

Komentarze
Uczniowie Hipokratesa. Doktor Bogumił
2 wydania
Uczniowie Hipokratesa. Doktor Bogumił
Ałbena Grabowska
8.2/10
Cykl: Uczniowie Hipokratesa, tom 1
Bogumił Korzyński, absolwent Uniwersytetu Medycznego w Wilnie, rozpoczyna pracę na oddziale chorób wewnętrznych warszawskiego Szpitala im. Dzieciątka Jezus. Jest rok 1850. Siedem lat wcześniej świat ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dopiero odkrywam tematykę lekarską w książkach, zwłaszcza, że jestem medycznym laikiem, który w tych klimatach lubi obcować jedynie z Dr Housem - często obawiam się nagromadzenia pojęć specjalistyczn...

@patrycja.lukaszyk @patrycja.lukaszyk

W czasach, kiedy Polskę bulwersują kolejne doniesienia lekarzy z „pierwszej linii frontu”, ja sięgnęłam po książkę opowiadającą o XIX wiecznym szpitalu. Czy wszystkie problemy zniknęły wraz z minioną...

@dominika.nawidelcu @dominika.nawidelcu

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Za nadobne
Za nadobne

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały, jak i thrillery, ale także i obyczajówki są godne...

Recenzja książki Za nadobne
Obserwator śmierci
Obserwator śmierci

Chris Carter od lat podaje czytelnikom na tacy kolejne tomy z Robertem Hunterem w roli głównej, ale także zdecydowanie rozwija z każdą kolejną powieścią swój warsztat. I...

Recenzja książki Obserwator śmierci

Nowe recenzje

Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon