Polowanie na prawdziwego psa - po drugiej stronie odznaki recenzja

Dwaj przyjaciele z podwórka

Autor: @Zaczytane_koty ·1 minuta
2021-03-17
Skomentuj
2 Polubienia
O polskiej policji napisano już wiele. Swoimi spostrzeżeniami dzielili się z czytelnikami, zarówno byli, jak i obecni funkcjonariusze. Nie da się ukryć, że w każdej historii motywem przewodnim jest ogromna niesprawiedliwość. Zbyt małe zarobki, niedostateczna możliwość awansu oraz niezbyt sympatyczni przełożeni. Kiedy na księgarnianych półkach dostrzegłam kolejną pozycję o mundurowych, wiedziałam, że muszę się z nią zapoznać.

Niestety mój entuzjazm jak szybko się pojawił, tak szybko zgasł. To miała być książka, która będzie trzymała w napięciu do ostatniej strony. Taka, od której nie sposób się oderwać. W założeniu miała obnażać, to co dzieje się w polskiej policji. Ogromna zawiść, układy i chęć zdyskredytowania kogoś, kto chce działać zgodnie z literą prawa. Co więc poszło nie tak?

Dawno już nie czytałam tak nudnej książki. W której przez większość czasu nic się nie dzieje. Początek śmiało, można podciągnąć pod kryminał. I to taki słaby, a nawet bardzo słaby. Jak możemy przeczytać na okładce, miał to być reportaż śledczy. Liczyłam więc na reporterskie śledztwo, próbę dowiedzenia się, dlaczego naczelny CBŚ został „wyrzucony” z policji. Kto tak naprawdę pociąga za sznurki? Niestety mamy tutaj tylko jeden głos.

Dalej wcale nie jest lepiej mamy jakieś opisy spraw zupełnie przypadkowych, które nijak się ze sobą nie łączą. Tak naprawdę dopiero pod koniec przechodzimy do głównego sedna sprawy. I tu na szczęście zaczyna robić się ciekawie. Jednak nie na tyle, by jakoś szczególnie przykuć moją uwagę.

Czytając, miałam wrażenie, że dwóch kumpli przy kolejnym już piwie wpadło na pomysł napisania książki, bo przecież temat ciekawy. BSW uwzięło się na policjanta. Zresztą w lekturze padają słowa o zaufaniu i przyjaźni. Jednak, gdy przyszło co do czego, to okazało się, że sama historia nie wystarcza. No, ale jak się powiedziało A, to trzeba powiedzieć też B. Niestety w tym przypadku nawet A to za dużo.

To miała być ciekawa książka. W tym przypadku miała być to słowo klucz. Klucz, który nie otwiera żadnych drzwi.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-12
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Polowanie na prawdziwego psa - po drugiej stronie odznaki
Polowanie na prawdziwego psa - po drugiej stronie odznaki
Grzegorz Głuszak
5/10

Kiedy Borys przyjechał do wulkanizatora, by wymienić zepsutą oponę, majster tylko rzucił okiem na koło. – Ma pan szczęście, że strzeliła przy sześćdziesiątce. Na autostradzie wkładaliby pana do work...

Komentarze
Polowanie na prawdziwego psa - po drugiej stronie odznaki
Polowanie na prawdziwego psa - po drugiej stronie odznaki
Grzegorz Głuszak
5/10
Kiedy Borys przyjechał do wulkanizatora, by wymienić zepsutą oponę, majster tylko rzucił okiem na koło. – Ma pan szczęście, że strzeliła przy sześćdziesiątce. Na autostradzie wkładaliby pana do work...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Zaczytane_koty

Dziewczyna w czarnej sukience
Kto Ci to zrobił dziewczynko?

Kto Ci to zrobił dziewczynko? Kto tak brutalnie zadrwił z twojej młodości? Dlaczego ktoś postanowił wykorzystać twój młody wiek i skrócić dopiero co rozpoczęte życie? By...

Recenzja książki Dziewczyna w czarnej sukience
Piękna bestia. Irma Grese – strażniczka SS z Auschwitz
Jak piękna, tak okrutna

Irma Grese z jednej strony okrutna, ale z drugiej niebywale piękna. "Piękna bestia", bo takie przezwisko nadali jej więźniowie w obozie koncentracyjnym, pod niewinnym uś...

Recenzja książki Piękna bestia. Irma Grese – strażniczka SS z Auschwitz

Nowe recenzje

Wiatr
Wiatr
@rudaczyta2022:

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 Dzień dobry Kochani 😊 Dzisiejsza recenzja będzie dotyczyć książki pt. ,,Wiatr" @marcincisz. Książkę tą...

Recenzja książki Wiatr
Say you swear
Fantastyczny wakacyjny romans 🏖️
@burgundowez...:

Książka, która na myśl przywołuje lato i wakacje to? 🏖️ Mi na myśl przychodzi od razu książka „Say you swar”, autor...

Recenzja książki Say you swear
Czułe poranki, bezsenne noce
Czułe poranki, bezsenne noce
@greta.zajko:

Pani Agnieszka Zakrzewska w książce "Czułe poranki, bezsenne noce" prezentuje nam rozległy obraz wschodniej części kraj...

Recenzja książki Czułe poranki, bezsenne noce
© 2007 - 2024 nakanapie.pl