Dziewczyna od trawnika recenzja

Dwa różne światy

Autor: @popkulturkaosobista ·3 minuty
2019-08-20
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Poprzedniej książki Doroty Pasek nie czytałam, dlatego nie miałam pojęcia, co mnie czeka. ,,Dziewczyna od trawnika" zaciekawiła mnie swoim opisem, bardzo lubię bowiem takie ogrodnicze opowieści pełne kwiatów i przeróżnych roślin. Oczekiwałam uroczej, lekkiej książki o miłości dwójki osób z, przynajmniej pozornie, innych światów, a dostałam... cóż, coś odrobinę innego. Coś, czego osobiście się nie spodziewałam. Nie jest to jednak książka zła, większość moich, zresztą niewielkich, oczekiwań spełniła. 

Marysia Tamulska pracuje jako ogrodnik w ,,Rezydencji Różowej", gdzie, prawdę mówiąc, zajmuje się jedynie koszeniem trawnika. Pewnego dnia na werandzie domu dostrzega niejakiego Adama Antoniego Kochańskiego, przystojnego biznesmena, prezesa firmy meblarskiej, a zarazem nowego właściciela owej rezydencji. Już od pierwszych chwil dochodzi między tą dwójką do niewielkiej sprzeczki, po której i tak nie zamierzają tracić kontaktu. Adam postanawia zatrudnić Marysię, a już po jakimś czasie oboje dostrzegają, że zaczyna łączyć ich o wiele więcej... Wkrótce okazuje się również, że każde z nich ma za sobą ogromny bagaż emocjonalny i nie są tymi osobami, za które się na samym początku podawały. 

Bardzo podobał mi się początek książki i wczesne relacje bohaterów. Te ich zaczepki i wzajemne docinki naprawdę miały swój urok i rozwijało wśród nich bardzo ciekawą chemię, którą aż chciało się śledzić. Wszystko zaczęło się niestety jednak stopniowo psuć... Im dalej w historii, tym bardziej zaczynało mnie to denerwować. Osobiście wolę, gdy wątek romantyczny rozwija się spokojnie i powoli, a bohaterowie nie myślą wyłącznie o tym, jak bardzo siebie pożądają i jak długo z tym uczuciem nie wytrzymają. Co to to nie, erotyki to zdecydowanie nie moja bajka. ,,Dziewczyna od trawnika" na szczęście nim nie jest, jednak nie zmienia to faktu, że pojawiały się (choć na szczęście w małej ilości) sceny, które mnie troszkę zdziwiły. Były to przesadne, pełne dziwacznych określeń (wieżyczka? naprawdę?) i dłużące się sceny seksu. Ekspertką w tej kwestii nie jestem, lecz najzwyczajniej w świecie się ich tutaj nie spodziewałam i dla mnie równie dobrze mogłoby ich nie być. Albo nie aż tak intensywne i lepiej napisane. 

Autorka w drugiej części książki zaczęła także skupiać się bardziej na problemach dwójki bohaterów, zamieniając ich relację w wyżalanie się sobie nawzajem. Nie uważam, że to było złe, ponieważ Dorota Pasek naprawdę poruszyła wiele istotnych i ważnych tematów, jednak po prostu po pewnym czasie zaczęło mnie to nudzić. No bo przecież ile można czytać o tym, jak bardzo Marysia ma przed wszystkim obawy i nie ma pojęcia, co ze sobą zrobić? Czasem odczuwałam przerost formy nad treścią.

Bardzo podobał mi się swojski klimat i poszukiwanie spokoju wśród uroków natury. Zawsze do gustu przypada mi, gdy bohaterowie spędzają swój wolny czas na łące, nad jeziorem, czy też po prostu w ogrodzie. Piękna natura i bohaterka uwielbiająca zajmowanie się ogrodem to coś, co zdecydowanie jest atutem książki i przeważyło na tym, że po nią w ogóle sięgnęłam. 
Styl autorki był bardzo lekki, więc książkę czytało się bardzo szybko. Choć, nie ukrywam, z początku niezbyt do mnie przemówił, to po jakimś czasie się do niego przyzwyczaiłam i nawet mi się spodobał. Momentami wydawał się jednak odrobinę ubogi...

,,Dziewczyna od Trawnika" to dość lekka książka, idealna na gorące, letnie dni spędzone we własnym ogrodzie z akompaniamentem śpiewu ptaków w tle. Jest to historia o godzeniu się z przeszłością i poszukiwaniu prawdziwej miłości. Bardzo polubiłam głównych bohaterów, choć pod koniec ich problemy stawały się męczące i nużące. Nie zmienia to jednak faktu, że pomimo kilku wad, całokształt mi się spodobał. Warto jest poznać przeszłość Marysi i Adama, ponieważ tacy ludzie bardzo często są wśród nas, a my nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-07-30
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczyna od trawnika
Dziewczyna od trawnika
Dorota Pasek
7/10

Adam, biznesmen, żyje w wiecznym pędzie. Nie ma wiele czasu na przyjemności czy relaks. Pewnego dnia, ku zaskoczeniu wszystkich, kupuje dom nad jeziorem. Z ogrodem, o który ktoś musi zadbać – najlepi...

Komentarze
Dziewczyna od trawnika
Dziewczyna od trawnika
Dorota Pasek
7/10
Adam, biznesmen, żyje w wiecznym pędzie. Nie ma wiele czasu na przyjemności czy relaks. Pewnego dnia, ku zaskoczeniu wszystkich, kupuje dom nad jeziorem. Z ogrodem, o który ktoś musi zadbać – najlepi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zanim ją zaczęłam, patrząc na nią, spodziewałam się zwyczajnej obyczajówki, która będzie miłą odskocznią po męczącym dniu. No cóż, moje wszystkie oczekiwania nie spełniły się, ale o tym dokładniej za...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Tytułowa dziewczyna od trawnika to Marysia Tamulska, która skończyła architekturę krajobrazu i pracuje jako ogrodnik w Rezydencji Różowej. Pewnego dnia, pracując w ogrodzie zauważa mężczyznę - noweg...

@Justyna_Papuga @Justyna_Papuga

Pozostałe recenzje @popkulturkaosobista

Do gwiazd
Siła marzeń

Książek Brandona Sandersona (chociaż raczej tych, którym bliżej do fantasy) od dawna byłam ciekawa, jednak tak jakoś wyszło, że nigdy nie miałam z tym autorem po drodze....

Recenzja książki Do gwiazd
Portret Doriana Graya
Piękno w brzydocie

Wiele o Dorianie Grayu już w swoim życiu słyszałam, dlatego też nie zastanawiałam się ani przez chwilę, gdy nadarzyła mi się okazja do przeczytania tej historii w przyci...

Recenzja książki Portret Doriana Graya

Nowe recenzje

Królowa Nocy
Nawiedzony teatr, zjawy i pewien chłopiec…
@ksiazkiagi:

Dwunastoletni Viktor wraz z mamą przeprowadzają się z Paryża do Helsinek. Chłopiec tęskni za swoim starym domem, a na d...

Recenzja książki Królowa Nocy
Śladami Amber
Nie było jej bez niego
@WioletaSado...:

"Po tamtym wieczorze nie było jej bez niego". Podobnież miłość jest chwilowym szaleństwem, ale czasami to szaleństwo ...

Recenzja książki Śladami Amber
Morderstwo w hotelu
Uroczystość otwarcia hotelu, koncert rock'n'rol...
@burgundowez...:

„Morderstwo w hotelu” to czwarta część serii Merryn Allingham o Florze Steele, właścicielce księgarni i samozwańczej de...

Recenzja książki Morderstwo w hotelu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl