Do gwiazd recenzja

Siła marzeń

Autor: @popkulturkaosobista ·3 minuty
2021-09-26
Skomentuj
1 Polubienie
Książek Brandona Sandersona (chociaż raczej tych, którym bliżej do fantasy) od dawna byłam ciekawa, jednak tak jakoś wyszło, że nigdy nie miałam z tym autorem po drodze. Aczkolwiek ukazanie się nowego wydania jednej z jego książek było dla mnie pretekstem do sprawdzenia, co też sprawia, że te historie są aż tak popularne. Oczekiwań względem "Do gwiazd" nie miałam praktycznie żadnych - wiedziałam o niej jedynie tyle, że jest to dość sporych rozmiarów (bowiem licząca ponad 600 stron) młodzieżowa historia fantastycznonaukowa. Chociaż określenie "młodzieżowa" w wielu innych przypadkach by mnie od lektury odciągnęło, tym razem moja ciekawość zwyciężyła. I nie ukrywam, że z początku sama się dość mocno w perypetie Spensy wciągnęłam. Niestety, aż tak entuzjastyczne wrażenia nie pozostały ze mną do końca lektury... Chyba po prostu dostrzegłam, że to wyłącznie kolejna zwyczajna i powielająca znane schematy książka dla młodszych ode mnie czytelników.

Siedemnastoletnia Spensa już od dzieciństwa marzyła o tym, by pójść w ślady ojca i zostać pilotem myśliwca. Te plany poniekąd krzyżuje jednak fakt, że wszyscy dookoła uważają jej największy autorytet za tchórza, który nigdy nie był godzien swojego stanowiska. Mimo to, dziewczyna bierze sprawy w swoje ręce i planuje naprawić dobre imię swej rodziny. Chociaż tuż przed najważniejszymi egzaminami dotyka ją wszechobecna korupcję i kolesiostwo, nie zniechęca jej to do brnięcia za swoimi postawieniami. Wręcz przeciwnie - czuje się jeszcze bardziej zmotywowana do tego, by obecny system naprawić. Gdy już jednak jej zaawansowany bojowy trening się rozpoczyna, dostrzega, iż obrona jednego z ostatnich ziemskich bastionów przed kosmitami to wcale nie jest taka łatwa sprawa. Zwłaszcza, że dodatkowo niektórzy najwidoczniej skrywają przed niej sporo tajemnic...

Bohaterowie w większości nieszczególnie przypadli mi do gustu. A było ich, jak na typową młodzieżówkę przystało, dosyć wielu (może po to, by pozbywać się ich w iście Martinowskim stylu?). Spensa niejednokrotnie działa nadzwyczaj irracjonalnie i samolubnie, a i jej motywacje nie zawsze wydawały się szczególnie wiarygodne. Ale jeśli miałabym już wskazać mojego ulubionego bohatera, zapewne wybrałabym FM. Do gustu przypadł mi zamysł na silną i dumną idealistkę, pragnącą rewolucją obalić niesprawiedliwych i niedemokratycznych władców, nawet jeśli sama wywodziła się z wyższych sfer. W porządku okazał się również Rig - bliski przyjaciel Spensy - nawet jeśli fragmenty z nim i M-Botem nie stały moimi ulubionymi. Ale tak poza tym większość bohaterów istnieje jedynie po to, by protagonistka miała z kim pożartować, a może i nawet poflirtować (choć na szczęście wątek miłosny jest zdecydowanie nienachalny). Fabuła do skomplikowanych nie należy, gdyż jest ponownie powielonym schematem o biednej dziewczynie, która ma marzenie, by stać się "kimś" w świecie pełnym przeciwności losu. Styl autora okazał się plastyczny i przyjemny, nawet jeśli monotonne opisy treningów i bitew powietrznych potrafią za którymś razem nieco znużyć.

Mimo tych wszystkich wad, nie da się ukryć, że "Do gwiazd" to literatura młodzieżowa z niemałym rozmachem (gdyby już przymknąć oko na fabularne klisze i drogę na skróty). Mojego serca perypetie Spensy nie skradły, ale wciąż nie uważam, by mój czas przy lekturze został zmarnowany. Wręcz przeciwnie - cieszę się, że w końcu zapoznałam się z Brandonem Sandersonem. Co prawda w nieco nietypowym wydaniu, jednak na pewno dam mu jeszcze drugą szansę. Teraz mogło być lepiej, ale moje marudzenie zapewne wynika w głównej mierze z tego, że już niestety nie należę do grupy docelowej tego typu opowieści. Ta książka na pewno przypadnie do gustu fanom przygodowych i pełnych akcji historii - aczkolwiek tych nieco bardziej familijnych, aniżeli brutalnych i pełnych moralnych dylematów.

http://popkulturkaosobista.blogspot.com/2021/09/sia-marzen-czyli-do-gwiazd.html

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-18
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Do gwiazd
2 wydania
Do gwiazd
Brandon Sanderson
8.1/10
Cykl: Skyward, tom 1

Świat Spensy jest atakowany od setek lat. Obcy zwani Krellami przypuszczają jeden powietrzny atak za drugim, prowadząc niekończącą się kampanię, której celem jest zagłada ludzkości. Jedyną obroną prz...

Komentarze
Do gwiazd
2 wydania
Do gwiazd
Brandon Sanderson
8.1/10
Cykl: Skyward, tom 1
Świat Spensy jest atakowany od setek lat. Obcy zwani Krellami przypuszczają jeden powietrzny atak za drugim, prowadząc niekończącą się kampanię, której celem jest zagłada ludzkości. Jedyną obroną prz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Zawsze się zastanawiałem, czy mógłbym polecić do gwiazd.”* to słowa jednego z pilotów walczących z Krellami, a dokładniej ojca głównej bohaterki powieści „Do gwiazd”. Ludzkość ukrywająca się w jaski...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Brandon Sandersona jak zwykle nie zawodzi – starannie realizuje swoją receptę na udaną przygodę, tworząc historie brzmiące znajomo, ale za każdym razem wciągające i pełne świeżości. Tym razem zaofero...

@RuBrykaPopkulturalna @RuBrykaPopkulturalna

Pozostałe recenzje @popkulturkaosobista

Portret Doriana Graya
Piękno w brzydocie

Wiele o Dorianie Grayu już w swoim życiu słyszałam, dlatego też nie zastanawiałam się ani przez chwilę, gdy nadarzyła mi się okazja do przeczytania tej historii w przyci...

Recenzja książki Portret Doriana Graya
Pianola
Świat maszyn

Na pewno nikogo z moich czytelników nie zaskoczę, gdy kolejny raz w swojej blogowej karierze napiszę o tym, że uwielbiam Kurta Vonneguta. Tak samo nikogo nie powinien zd...

Recenzja książki Pianola

Nowe recenzje

Produkcja masowa
"Produkcja masowa"
@Bibliotekar...:

Macie czasami tak, że okładka lub tytuł sugeruje Wam jedno, a podczas czytania okazuje się, że książka jest zupełnie o ...

Recenzja książki Produkcja masowa
Potem
Potem.
@Malwi:

"Potem" Kristin Harmel to książka, która bardzo mnie poruszyła. Ta historia o bólu, stracie i procesie gojenia się ran ...

Recenzja książki Potem
Nasze światy
Fascynująca przygoda w wielu wymiarach
@maitiri_boo...:

"Nasze światy" to fascynująca podróż przez niezwykłe wymiary, gdzie każdy krok to nowe odkrycie, a każdy zakręt skrywa ...

Recenzja książki Nasze światy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl