Otrzymane recenzja

Dziecięca wrażliwość.

TYLKO U NAS
Autor: @jagodabuch ·1 minuta
2023-03-29
Skomentuj
10 Polubień
„jak dziecko. właśnie tak się czuję…”

Zbiór wierszy Lidii Karbowskiej to przede wszystkim szukanie odpowiedzi na różne pytania: Co otrzymam? , Co dostanę z ciebie, wierszu? - a pytając o postawę człowieka w cierpieniu: »Co za to dostanę, Co dostanę z tego?«. W tomiku znajdziemy wiele pytań: Czy potrafimy umierać na niby? Czy wiemy, co to jest depresja? Ile możemy w sobie mieć miłości? Pytania dotyczące tego, co „otrzymane” i w tym, co zostało już nam utracone.

Jak twierdzi autorka, można „oczyścić się ze wszystkiego”. Jeżeli coś robimy, to z miłości i dla miłości, wykrwawiamy się dla drugiej osoby. Autorka nie lubi patrzeć na cierpienie zwierząt, „które uśmiechają się do mnie z szyldów sklepów mięsnych”. Gdy zabija się niewinne nornice, tak po prostu, jak w wierszu pt. „Wiosenne problemy cmentarne”.
Cierpi, gdy przemoc tego typu ma miejsce. Z najbardziej małych i nieistotnych rzeczy w naszym życiu każdy teraz może utworzyć relację i pokazać ją całemu światu, jakby było to coś wielkiego. Najczęściej cierpimy w samotności, pozostając z ponurą rezygnacją i z myślą, że może będzie lepiej.


W wierszach czuć dziewczęcość i prostotę, wrażliwość na otaczający nas świat. Autorka zwraca uwagę na kobiece miejsce, kobiecość i jej przemianę, miłość nastoletnią, ból, cierpienie, chorobę, wiarę, codzienność, z jaką musi się zmierzyć młody człowiek. Wspomina również żałobę, w której warto „mieć punkt, na którym można się oprzeć, środek, do którego można się przybliżyć, od którego można się oddalać”. Jako osoba dojrzalsza na świat zaczyna patrzeć zupełnie inaczej, niż jak była dzieckiem: „Otworzyły mi się oczy już dawno”. Co jest oczywiście zrozumiałe, w końcu dorastamy do pewnych rzeczy i pewnych decyzji. Niektórzy z nas starają się zapisać w pamięci innych, Internecie czy na kartkach książek, pozostawiając po sobie, chociażby maleńki ślad dla potomnych. Wiersze Lidii Karbowskiej zapewne zadziałają na wasze emocje i skłonią do pewnych refleksji i wyciągniecie z nich pewne wnioski.


Współpraca z Wydawnictwem Ostatnia Sobota Lata.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-24
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Otrzymane
Otrzymane
Lidia Karbowska
7/10

Zbiór ten traktuje o tym, co „otrzymane” – czyli, w ramach koniecznego rewersu, „oddane”. Stanowi on pochwałę narracji „niskich” – pochwałę dziecięcej/dziecinnej wrażliwości, dziewczyńskości, naiwnej...

Komentarze
Otrzymane
Otrzymane
Lidia Karbowska
7/10
Zbiór ten traktuje o tym, co „otrzymane” – czyli, w ramach koniecznego rewersu, „oddane”. Stanowi on pochwałę narracji „niskich” – pochwałę dziecięcej/dziecinnej wrażliwości, dziewczyńskości, naiwnej...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @jagodabuch

ŻAGIEW
Słowa, które dotykają serca

W tomiku "Żagiew" Anna Nazar zaprasza czytelnika do intymnej podróży przez świat swoich emocji, marzeń i tęsknot. Poprzez poezję autorka odzwierciedla bogactwo ludzkich ...

Recenzja książki ŻAGIEW
Złote kwiaty
Kunsztowna powieść kryminalna o sile ludzkiego ducha

„Złote kwiaty” to drugi tom kryminalnej serii Śledztwa Herminy Wasylik autorstwa Magdaleny Soboty, która wciąga czytelnika w nieprzewidywalną intrygę, pełną emocji i nap...

Recenzja książki Złote kwiaty

Nowe recenzje

Kiki Man Ray
Muza dla gigantów sztuki.
@Mania.ksiaz...:

Kiki de Montparnasse była prawdziwą ikoną swojej epoki. Była nie tylko modelką, ale również aktorką, piosenkarką kabare...

Recenzja książki Kiki Man Ray
Cień gejszy
Tajemnica japońskich drzeworytów.
@Malwi:

"Cień gejszy" Anny Klejzerowicz zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Historia Emila Żądło, charyzmatycznego dziennikarza o...

Recenzja książki Cień gejszy
Anne z Avonlea
Nowy rozdział w życiu Ani
@niepoczytalna_:

Marzenia zostały spełnione, dawne urazy wybaczone, a wrogowie stali się przyjaciółmi. To chyba powinien być koniec, ale...

Recenzja książki Anne z Avonlea
© 2007 - 2024 nakanapie.pl