Dziecko Noego recenzja

Dziecko Noego

Autor: @foolosophy ·1 minuta
2010-11-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dziecko Noego” to opowieść o opowieść o żydowskim chłopcu, Josephie, który w wyniku wojny zostaje rozłączony z rodzicami. Trafia do „Żółtej Willi”, gdzie ojciec Pons przyjmuję uczniów do nauki oraz żydowskie dzieci potrzebujące schronienia. Jospeh prowadzi podwójne życie przyjmując nową tożsamość, historię swojego życia. Ciągle żyjąc w strachu odkrywa, że życie może przynieść odrobinę radości. Radości w postaci wspaniałego ojca Ponsa, który będzie uczył go hebrajskiego, Kory a przede wszystkim stanie się dla niego jak ojciec.

Tak pokrótce rysuję się historia Josepha. Schmitt ponownie daje głos młodemu chłopcu, który nie z własnej winy jest skazany na rasistowskie uprzedzenia. Młodzieniec odkryje, że tak naprawdę Żydzi i Chrześcijanie to jedno i to samo. Spojrzenie ukazywane przez ojca Ponsa naprawdę przypadło mi do gustu. Ksiądz, który uczył judaizmu Jospeha, który uczył go świeżego i mądrego spojrzenia na religię, zachwycił moją osobę. Taki właśnie powinien być ksiądz, uczący pokory i szacunku, a nie zmuszania do miłości dla każdego. Nie każdy przecież musi miłować druga osobę, a szacunek to trwałe zobowiązanie. Można szanować tych, których się nie lubi, ale kochać? Jak kochać kogoś, kto zrobił tyle zła w naszym życiu? Podoba mi się również jego spojrzenie na boga, który stworzył nas, ale pozostawił wolną wolę. Nie wpływa na to, co dzieję się na świecie.

"Wolałbym umrzeć razem z ojcem, dlatego że ojca lubię. Wolałbym umrzeć z ojcem, bo nie chcę ojca opłakiwać ani tym bardziej, żeby ojciec mnie opłakiwał. Wolałbym umrzeć razem z ojcem, bo wtedy byłby ojciec ostatnią osobą, jaką widzę. Wolałbym umrzeć razem z ojcem, bo w niebie bez ojca nie będzie mi się podobać, a nawet będę się bał."

Schmitt ponownie skłania nas do refleksji nad istotą życia, nad tym, co powinno być ważne w naszym życiu, a co warto robić, ale bez większego przekonania. Bez względu na to, jaką mamy religię i kim się urodziliśmy w sercu zawsze mamy wolną wolę. W duszy zawsze pozostaniemy wolni z własnymi przekonaniami. Polecam gorąco.

"Joseph, chciałbyś wiedzieć, która z tych dwóch religii jest prawdziwa. Żadna! Religa nie jest ani prawdziwa, ani fałszywa, proponuję tylko pewien sposób życia."

Moja ocena:

Data przeczytania: 2010-11-11
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziecko Noego
4 wydania
Dziecko Noego
Éric-Emmanuel Schmitt
8.5/10

Kolejna książka autora Oskara i pani Róży! W okupowanej Belgii katolicki ksiądz ukrywa żydowskiego chłopca Josepha. Chłopcu udaje się przeżyć, odnajduje rodziców i po latach opowiada swoją historię. ...

Komentarze
Dziecko Noego
4 wydania
Dziecko Noego
Éric-Emmanuel Schmitt
8.5/10
Kolejna książka autora Oskara i pani Róży! W okupowanej Belgii katolicki ksiądz ukrywa żydowskiego chłopca Josepha. Chłopcu udaje się przeżyć, odnajduje rodziców i po latach opowiada swoją historię. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mieliście juz stycznosc z tym francuskim autorem? Pierwszy raz spotkałam się z jego twórczością jeszcze w gimnazjum, podczas czytania jako lektury powieści pt. ,,Oskar i Pani Róża’’, myślę że bar...

@deni.wybr @deni.wybr

Éric-Emmanuel Schmitt to jeden z moich ulubionych autorów. Podbił moje serce książką Oskar i pani Róża, której chyba nikomu przybliżać nie trzeba. Teraz urzekł mnie po raz drugi – Dzieckiem Noego, ch...

@nataliarecenzuje @nataliarecenzuje

Pozostałe recenzje @foolosophy

Ognista
Ognista

Gdybym pochłaniała wszystkie książki w takim tempie jak "Ognistą" to przyznaję, byłabym wysoce usatysfakcjonowana. Naprawdę. Trzy godziny i książki nie ma. Jacinda nie j...

Recenzja książki Ognista
Trucicielka
Odsłona prawd ludzkich

Schmitta poznałam w pewne letnie popołudnie, leniwie sącząc swoją kawę, co rusz bacznie obserwując turystów na deptaku, wygodnie siedząc w moim ukochanym miejscu - Bookar...

Recenzja książki Trucicielka

Nowe recenzje

Zagubiony w mroku
Zagubiony w mroku
@l.szarna:

„Nie chciał być jak oni, nie chciał zabijać i kraść, obawiał się życia w strachu i nienawiści. Chciał być wolny i szczę...

Recenzja książki Zagubiony w mroku
Siła trucizny
Poison Study
@l.szarna:

„Każdy podejmuje życiowe decyzje – rzekł znużonym głosem. – Jedne z lepszym skutkiem, inne z gorszym. Jeśli chcesz się ...

Recenzja książki Siła trucizny
Córka powietrza
Córka powietrza
@l.szarna:

„Słowa płyną same, lekko układając się w wiersz. Po chwili ja też cała jestem liryką. Unoszę się między kolejnymi wersa...

Recenzja książki Córka powietrza
© 2007 - 2024 nakanapie.pl