Dziedzictwo ognia recenzja

Dziedzictwo ognia

Autor: @zaczytanamoni ·3 minuty
2015-10-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Długo wyczekiwana, upragniona, trzecia część cyklu „Szklany Tron” w końcu trafiła w moje ręce! „Dziedzictwo ognia” już od pierwszych stron wyzwala emocje, których nigdzie niezaznanie!

Celaena po śmierci przyjaciółki wyrusza do Wendlyn, bo to jedyne miejsce gdzie może być bezpieczna, jednak nikt nie przypuszczał, że to tam, młoda kobieta zmierzy się z największymi demonami przeszłości i śmiercionośnymi potworami. W Adarlanie również emocje nie opadają, a przyjaciele Celaeny nie próżnują i starają się pomóc, dawno zaginionej królowej.

Wielowątkowość tej serii chwilami przyprawia o zawrót głowy, ale również zapewnia nie lada rozrywkę czytelnikowi. Książka krąży wokół trzech, głównych kwestii. Pierwsza dotyczy Adarlanu i wydarzeń, które się tam rozgrywają. Chaol nadal nie potrafi pogodzić się z prawdziwą naturą Celaeny i choć w pierwszym tomie zaprezentował się, jako silny i opanowany kapitan Królewskiej Gwardii, a obraz jego osoby utrzymywał się w kolejnej książce, oczywiście do czasu, to tu pokazał się, jako niezdecydowany, wkurzający mężczyzna, który nie wie, czego chce. Naprawdę polubiłam tę postać, mocno zarysowany wątek miłosny w poprzednim tomie mnie zadowolił, to rozumiem, dlaczego „Dziedzictwo ognia” zostało pozbawione tęgo aspektu, z każdą kolejna stroną pojmowałam uczucia targające bohaterami i ostatecznie cieszę się z tego, jak autorka poprowadziła tę sprawę. Jeśli mowa o Adarlanie, to oczywiście nie mogło zabraknąć Doriana, któremu nadal współczuję. Jest to porządny mężczyzna, który ma cały czas pod górkę, a teraz jego życie skomplikowało się jeszcze bardziej. Poznajemy również nowego bohatera. Aedion, bardzo gładko wślizgnął się w moje łaski i czuję, że szybko ich nie opuści, to postać z wielkim potencjałem.

Drugi wątek dotyczy przygód Manon i był on bardzo tajemniczy. Historia czarownicy nie wciągnęła mnie tak jak oczekiwałam, a wolno tocząca się akcja, momentami nudziła. Nie wychwyciłam powiązania, ani głębszego znaczenia Manon w książce, lecz w pewnej chwili zaczęłam ją naprawdę poznawać i interesować się jej losami. Dopiero pod sam koniec zrobiło się ciekawie w tej kwestii. Zastanawiam się, czym zaskoczy ta bohaterko, która jest pozbawiona uczuć i współczucia, być może ktoś skruszy pancerz, którym się otoczyła?

I teraz najważniejsza część! Celaena i jej przygody w Wendlyn. Dziewczyna na miejscu musi wykonać pewne zadanie, by poznać odpowiedzi na nurtujące ją pytania. Pomaga jej w tym Rowan. Och, co ten bohater wyprawiał z moimi uczuciami. Sposób, w jaki traktował Celaene był druzgocący i musze się przyznać, że żal, smutek i poczucie winy, które podsycał w bohaterce, wycisnęły całkiem sporo moich łez. Co się tyczy bohaterki, to w końcu mamy możliwość poznania jej przeszłości i sposobu myślenia odnośnie swojego dziedzictwa. Przygody młodej kobiety i tego gbura, Rowana, były dla mnie priorytetem i delektowałam się każdą chwilą poświęconą właśnie im.

Wspominając poprzednie tomy, zauważalna jest ewolucja, jaką przeszła seria. Początkowo była to przygoda płatnej morderczyni, która z biegiem czasu nabierała ważności i głębszego znaczenia. Nie przypuszczałam, że poznany przeze mnie nowy świat, okaże się nasycony magią. Pomimo, że „Dziedzictwo ognia” momentami mnie rozczarowało, mam tu na myśli Manon, to i tak książkę uważam za najlepszą z serii. Mroczna, przesycona akcją, z dobrze skrojoną fabułą i ciągle narastającym napięciem, plasuje się wysoko na liście książek fantasy i myślę, że każdy może się w niej zatracić, bez względu na wiek czy płeć.

„Dziedzictwo ognia” wywołuję skrajne emocje, a po zakończeniu pozostawia czytelnika w skrajnym osłupieniu. Mało, mało, mało! Krzyczy moje serce i już tęskni za perfekcyjnie wykreowanymi bohaterami, bo w swojej niedoskonałości są idealni. Popełniają błędy i to jest cudowne. Epickie walki, wielowątkowa historia i zaskoczenie, którego z pewnością doznacie kilkakrotnie, zagwarantują niezapomniane przeżycia.

Polecam 5+/6
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziedzictwo ognia
4 wydania
Dziedzictwo ognia
Sarah J. Maas
8.6/10

Celaena Sardothien przeżyła już wiele – brutalne szkolenia, niewolę, turniej o pozycję Królewskiej Obrończyni… Tym razem jednak przyjdzie się jej zmierzyć z własnymi demonami, z ciężarem jej dziedzict...

Komentarze
Dziedzictwo ognia
4 wydania
Dziedzictwo ognia
Sarah J. Maas
8.6/10
Celaena Sardothien przeżyła już wiele – brutalne szkolenia, niewolę, turniej o pozycję Królewskiej Obrończyni… Tym razem jednak przyjdzie się jej zmierzyć z własnymi demonami, z ciężarem jej dziedzict...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Dziedzictwo ognia” Sarah J. Maas to trzeci tom cyklu książek fantastycznych “Szklany tron”. Wkracza on na wyższy level i porywa młodych czytelników do świata pełnego magii, stworzeń bliskich smokom ...

@liber.tinea @liber.tinea

Celaena do tej pory przeszła już dużo, utrata bliskich, rozboje, walki, tortury, niewolę i brutalny turniej na Królewską Obrończynię, tylko czy jest w stanie zmierzyć się ze swoimi demonami z przeszł...

@paulina0944 @paulina0944

Pozostałe recenzje @zaczytanamoni

Nie pozwól mi odejść. Ella i Micha
Nie pozwól mi odejść

Ella i Micha przyjaźnią się od dziecka. Nieustannie wspierają się, tym bardziej, że nie mieli łatwo w życiu. Pewne zdarzenie wszystko niszczy, a Ella ucieka przed przesz...

Recenzja książki Nie pozwól mi odejść. Ella i Micha
Przez niego zginę
Przez niego zginę

Maggie przyjeżdża do Nowego Jorku, by spakować rzeczy zmarłej przyjaciółki, co bezpowrotnie odmieni jej życie. Policja twierdzi, że Celine popełniła samobójstwo i ma na ...

Recenzja książki Przez niego zginę

Nowe recenzje

Taniec z diabłem
Taniec z diabłem
@na_ksiazke_...:

Przyznam się bez bicia , że Santino jest moim pierwszym przeczytanym dziełem od autorki , choć robiąc przegląd półek że...

Recenzja książki Taniec z diabłem
Za nadobne
Za nadobne
@WystukaneRe...:

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały,...

Recenzja książki Za nadobne
Wahadełko w magii
Wahadełko prawdę ci powie...
@Mirka:

@Obrazek „Wahadełko jest narzędziem, które wymaga szacunku, pielęgnacji i połączenia.” Dziś, widząc kogoś posługując...

Recenzja książki Wahadełko w magii