Dzień, który zmienił wszystko recenzja

\"Świat jest pełen ludzi zagubionych tak bardzo, że nie rozumieją sami siebie"\

Historia Nathana McCanna, który pewnego dnia wybierając się na polowanie z psem znajduje w lesie małe niemowlę zawinięte i przysypane liśćmi. Z początku myśli że maleństwo nie żyje ale po chwili zauważa ruch i szybko zawozi dziecko do szpitala. Od tamtego momentu Nathan czuje ogromną więź z chłopcem i pragnie go adoptować ale nie jest to możliwe bo mały ma babcię która zabiera go pod opiekę. Chłopiec dorasta pod opieką babci stwarzając jej masę problemów od ucieczek po wpadki z używkami, aż do momentu gdy staje w drzwiach Nathana. Jego dalsze losy są strasznie pogmatwane. "Dzień, który zmienił wszystko" to niesamowita powieść, która zawiera w sobie wiele ciekawych i trudnych momentów z życia młodego Nathana bo tak go nazwała babcia. Tytuł powieści jest adekwatny co do treści i ukazuje co może się stać w jeden dzień i mieć ogromny wpływ na resztę życia bohaterów. W tej powieści można zauważyć jak wiele uczuć autor odzwierciedlił, są wyraźne jak na dłoni, ukazana dobroć i wyrozumiałość drugiego człowieka. Bardzo mi się podobała fabuła, świetnie się czytało i szybko chociaż ja starałam się czytać wolniej, aby dłużej cieszyć się tą historią. Momentami drażnił mnie główny bohater ze względu na głupie decyzję, które podejmował w życiu, jego krnąbrność i nieufność strasznie irytowały podczas czytania choć przyznam, że starałam się go zrozumieć na swój sposób. Najbardziej podobał mi się fragment który pokazuje, że życie to najlepszy nauczyciel człowieka i każdy sam się przekona że nie jest tak prosto jak nam się wydaje i o tym właśnie przekonuje się młody Nathan, który poprzez swoje burzliwe dorastanie doświadcza wielu przykrości od życia. Ta książka jest warta poświęcenia czasu i mogę zagwarantować że wielu osobom się spodoba. Polecam z całego serca. Mnie zachwyciła i na pewno wrócę do niej nie raz. Po przeczytaniu jej można nad nią chwilę się zatrzymać i podumać, dlaczego tak jest, dlaczego tak ktoś postąpił a nie inaczej ,aby było dobrze.