Evelyn & Beckett recenzja

Evelyn i Beckett

Autor: @Kantorek90 ·1 minuta
2025-01-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Podobnie jak w zeszłym roku postanowiłam zatrzymać jeszcze na chwilę klimat świąt i za sprawą B.K. Borison oraz jej kolejnej powieści z cyklu „Lovelight Farms” przeniosłam się na farmę do urokliwego Inglewild.

Tym razem dałam się ponieść historii bohaterów, których miałam już okazję poznać za sprawą lektury pierwszego tomu, ponieważ występowali tam, jako postacie drugoplanowe. Mowa oczywiście o przystojnym farmerze — Becketcie oraz influencerce — Evelyn. Początek ich znajomości był całkiem gorący, ponieważ po wieczorze, który spędzili w barze, wylądowali w jednym pokoju hotelowym i chociaż wydawało się, że będzie z tego coś więcej, Evelyn postanowiła zakończyć znajomość. Czy los sprawi, że ich ścieżki ponownie się e sobą skrzyżują? Tego dowiecie się, sięgając po książkę „Lovellight Farms #2. Evelyn & Beckett”.

Muszę przyznać, że całkiem dobrze bawiłam się podczas lektury. Powrót do urokliwego Inglewild okazał się całkiem przyjemny, szczególnie że oprócz historii kolejnej pary, mogłam także sprawdzić, co słychać u tych, którzy wiedli prym w pierwszym tomie.

Skupmy się jednak na dwójce, o której jest ta konkretna część. Historia Evelyn i Becketta to typowy slow burn, w którym wszystko dzieje się we własnym tempie. Nie jest to porywający romans, który wyrywa czytelnika z butów, a fabuła gna na złamanie karku, ale szczerze powiedziawszy, w tym konkretnym przypadku bardzo mi się to podobało, bo pasowało zarówno do miejsca, jak i natury głównych bohaterów. Chociaż mogłoby się wydawać, że w przeciwieństwie do Becketta, Evelyn jako influencerka, chce być zawsze w centrum wydarzeń, rzeczywistość okazała się zgoła inna. I tak naprawdę było to też dobrym przykładem tego, że tak naprawdę obserwując ludzi w mediach społecznościowych, nigdy nie wiemy, czy to, co dana osoba pokazuje w Internecie, jest tak naprawdę jej prawdziwą twarzą.

Oczywiście ten tom, podobnie jak poprzedni również nie jest pozbawiony drobnych niedociągnięć, jednak w kontekście całej historii można przymknąć oko na niektóre kwestie, takie jak, chociażby brak komunikacji w niektórych sytuacjach, czy brak szerszego omówienia problemu Becketta dotyczącego unikania ludzi.

Po lekturze drugiej części cyklu „Lovelight Farms” jestem przekonana, że w niedalekiej przyszłości sięgnę również po kolejny tom, który skupia się na losach Layli i Caleba.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-01-04
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Evelyn & Beckett
Evelyn & Beckett
B.K. Borison
7/10
Cykl: Lovelight Farms, tom 2

O spotkaniu z Evelyn niełatwo zapomnieć. Beckett, przystojny farmer, właśnie zdaje sobie z tego sprawę... Jeden wspólny weekend i nawet taki podrywacz jak on zupełnie stracił głowę! Ale to były tylko...

Komentarze
Evelyn & Beckett
Evelyn & Beckett
B.K. Borison
7/10
Cykl: Lovelight Farms, tom 2
O spotkaniu z Evelyn niełatwo zapomnieć. Beckett, przystojny farmer, właśnie zdaje sobie z tego sprawę... Jeden wspólny weekend i nawet taki podrywacz jak on zupełnie stracił głowę! Ale to były tylko...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Znacie to powiedzenie, że raz to przypadek, dwa to zbieg okoliczności a trzy to już przeznaczenie? Jeśli tak, to w tej książce znajdziecie potwierdzenie tej teorii. Historia romantyczna rozgrywająca,...

@olilovesbooks2 @olilovesbooks2

Pozostałe recenzje @Kantorek90

Ella Kopciuszek nie z tej bajki
Ella i jej deskorolka

„Ella Kopciuszek nie z tej bajki” Rivy Scott to książka, która trafiła do mnie w ramach BookToura organizowanego przez @ewa_maciejczuk_autor. Czy historia Elli Cinder pr...

Recenzja książki Ella Kopciuszek nie z tej bajki
The Proposal
Blakely i Renn

„The Proposal” Adriany Locke to jedna z tych książek, co do której nie miałam zbyt wysokich oczekiwań. W przedmowie autorka napisała, że chciała stworzyć historię, która...

Recenzja książki The Proposal

Nowe recenzje

Moja Maddie
Było ok
@czarno.czer...:

"Wie­dzia­łem jed­nak, że de­mo­ny, z któ­ry­mi oboje ży­li­śmy, zo­sta­ły je­dy­nie uśpio­ne przez zwią­zek na­szych s...

Recenzja książki Moja Maddie
Icebreaker
"Icebreaker" – lekka i zabawna lektura
@booksanddrama:

Książkę Icebreaker napotkałam przypadkiem, przeglądając dostępne e-booki. Wcześniej wielokrotnie widziałam ją na TikTok...

Recenzja książki Icebreaker
Ktoś mnie pokochał
Mój TOP1
@booksanddrama:

Jedna z moich ulubionych książek z gatunku romansu historycznego, do której wracam z ogromną przyjemnością. To pełna ci...

Recenzja książki Ktoś mnie pokochał
© 2007 - 2025 nakanapie.pl