Franco recenzja

Franco

Autor: @magicznaprzystan ·1 minuta
2021-04-01
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Franco to nieziemsko przystojny perkusista sławnego zespołu Rook o wspaniałym, wielkim i dobrym sercu. W jednym z barów, który odwiedza poznaje Gemmę, młodą architekt, która jest inna niż wszystkie dawniej poznane kobiety. Od razu odnajdują wspólny język i z miejsca się zaprzyjaźniają. Po kilku dniach rozdzielają ich setki kilometrów, które ograniczają ich znajomość.

"Franco" jest trzecim tomem z cyklu "Promyczek", bardzo mi się podobało, że ten tom był odpowiednio powiązany z poprzednimi tomami. Możemy spotkać w niej bohaterów z poprzedniej części, ale to historia, która ma własny bieg i swoją indywidualną opowieść. W poprzednich tomach tego bohatera spotykaliśmy rzadko, natomiast to jego historia, która toczy się równolegle z drugą połową części drugiego tomu. Możemy w niej oczywiście spotkać kolegów z zespołu Franco w tym Gusa, którego uwielbiam od pierwszej części.

Akcja była dosyć przewidywalna i myślę, że delikatnie przesłodzona. Franco to postać, która jest bardzo pozytywna i myślę, że trochę wyidealizowana. Ta część nie była tak bolesna jak poprzednia, owszem, zapewnia nam chwile wzruszenia, ale nie ma w niej tak ogromnej ilości cierpienia. Na początku ilość scen erotycznych mnie przeraziła i stało się to wręcz nudne, przez co po krótkim czasie miałam ochotę odłożyć tę książkę.

Porównując "Franco" do poprzednich części, myślę, że ta pisana była na siłę. Zabrakło mi tego "czegoś", co znalazłam w poprzednich częściach. Książka miała dość duży potencjał, ale już od początku była monotonna i w pewnym momencie zaczynała się robić nudna. Ta część była również o wile cieńsza od poprzednich, ale nie niosła ze sobą również tak dużych wartości.

Podsumowując, tę książkę mogę polecić osobom, które mają chęć przeczytać lekki romans oraz tym, którzy chcą bliżej poznać losy tytułowego bohatera. Książka w porównaniu do poprzednich części nie wnosi zbyt wiele do naszego życia i szybko można o niej zapomnieć. Jeśli ktoś nie odczuwa takiej potrzeby, to nie jest to lektura obowiązkowa po przeczytaniu "Promyczka" oraz "Gusa".

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-07-25
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Franco
2 wydania
Franco
Kim Holden
7.5/10
Cykl: Promyczek, tom 3

Franco Genovese jest perkusistą w światowej sławy amerykańskim zespole Rook. Chłopak ma wszystko. Zabójczy uśmiech, tatuaże, talent, ostry dowcip. A przy tym wszystkim serce ze złota. Wiedzie dobre, s...

Komentarze
Franco
2 wydania
Franco
Kim Holden
7.5/10
Cykl: Promyczek, tom 3
Franco Genovese jest perkusistą w światowej sławy amerykańskim zespole Rook. Chłopak ma wszystko. Zabójczy uśmiech, tatuaże, talent, ostry dowcip. A przy tym wszystkim serce ze złota. Wiedzie dobre, s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @magicznaprzystan

W twoją stronę
W twoją stronę

Łucja i Felicja są siostrami, wiąże ich wspólna historia, rodzina, ale dzieli przepaść. Nie potrafią ze sobą rozmawiać, ich relacja jest wielką niewiadomą. Pewnego dnia,...

Recenzja książki W twoją stronę
W zamknięciu
W zamknięciu

Ellie sprawia wrażenie normalnej dziewiętnastoletniej dziewczyny. Ma chłopaka, który jest miły, odpowiedzialny i dba o swoją kobietę. Relacje z matką układają jej się ba...

Recenzja książki W zamknięciu

Nowe recenzje

Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon
Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią