Wisła w ogniu recenzja

Futbol i bandyci

Autor: @almos ·2 minuty
2021-05-14
1 komentarz
12 Polubień

Historia (prawie) upadku Wisły Kraków, zasłużonego klubu futbolowego, przejętego przez kiboli, którzy go bezwzględnie złupili. Zaczyna Jadczak od historii kiboli-bandytów z Krakowa, dosyć standardowej: rozboje, narkotyki, pięść i nóż jako główne narzędzia dyscypliny i rozwiązywania konfliktów, walki na śmierć i życie z kibolami z wrogich plemion. Także pieniądz jako podstawowy motyw działania: nie liczą się przyjaźnie czy inne wyższe wartości typu miłość do klubu piłkarskiego, ważna jedynie kasa. To są rzeczy znane i wielokrotnie opisywane. Co nowe w książce to dokładny opis przejęcia przez bandytów klubu piłkarskiego: w pewnym momencie gangsterzy zaczęli rządzić Wisłą Kraków. Ciekawie pokazuje Jadczak jak do tego doszło, oto doświadczeni działacze oddają klub w ręce bandytów, licząc na co? Trudno powiedzieć, bo pytani mocno mącą.

A klub piłkarski to małe przedsiębiorstwo, są wydatki i wpływy, zatrudnia się i zwalnia ludzi, trzeba mieć jasną politykę zarządzania i wizję rozwoju. I do takiej firmy przychodzą rządzić prymitywy, którym zależy tylko na szybkiej kasie, więc złupili Wisłę do szczętu i doprowadzili na skraj bankructwa. W czasie ich rządów w klubie było ciekawie: „Działacze i trenerzy zaczęli się bać przychodzenia do klubu. „Dochodziło do sytuacji, gdy bandyci tłukli głowami działaczy o stół w sali konferencyjnej, a po ścianach lała się krew” – wspomina jeden z byłych pracowników klubu.”

Wiele tam smaczków, oto doświadczony biznesmen, Bogusław Cupiał sprzedał Wisłę Jakubowi M., nałogowemu oszustowi: facetowi nie wystarczało naciąganie biznesmenów na setki tysięcy złotych, skusił się też na dwa tysiące pożyczki z Providenta, której oczywiście nie spłacił. Wspólnikiem oszusta był Marek Citko, były piłkarz, którego rola w całej aferze jest co najmniej dwuznaczna, ale nie przeszkadza to dziennikarzom zapraszać gościa do programów telewizyjnych czy internetowych o piłce jako eksperta, wszystko to brzydko pachnie. W ogóle całe to futbolowe środowisko moralnie jest mało ciekawe, kasa tam rządzi, a zwyczajna przyzwoitość jest mało ceniona.

A w centrum całej afery jest osławiony Misiek, czyli Paweł M., który za rzucenie noża w głowę Dino Baggio spędził osiem lat za kratkami, a potem przejął rządy w klubie, z tym że Jadczak pisze, iż Misiek jest może jedynym kibolem, któremu autentycznie zależało na klubie. A teraz znowu siedzi w ciupie i sypie byłych kumpli-kiboli, rzecz jest poważna, bo w grę wchodzą duże przestępstwa.

To smutna książka, bo dotyczy nie tylko Krakowa i Wisły, ale też polskiej piłki. Czy największym problemem naszego futbolu są kibole? Nie wiem, ale myślę, że poważnym. Daje mały promyk nadziei Jadczak na końcu: „Kibole to rak, który zjada polską piłkę od środka. Ale w XXI wieku raka da się wyleczyć.”

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-10-29
× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wisła w ogniu
Wisła w ogniu
Szymon Jadczak
8/10

Damian, kiedyś będziesz prezydentem tego miasta”. To zdanie – wypowiedziane przez jednego z kompanów do Damiana D., byłego wiceprezesa Wisły Kraków, a dziś podejrzanego w wiślackiej aferze – kiedyś m...

Komentarze
@Strusiowata
@Strusiowata · prawie 3 lata temu
Sytuacja w klubie wciąż jest zła. Dzisiaj został odwołany kolejny trener Wisły.
× 2
Wisła w ogniu
Wisła w ogniu
Szymon Jadczak
8/10
Damian, kiedyś będziesz prezydentem tego miasta”. To zdanie – wypowiedziane przez jednego z kompanów do Damiana D., byłego wiceprezesa Wisły Kraków, a dziś podejrzanego w wiślackiej aferze – kiedyś m...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"To właśnie rywalizacja o tereny, gdzie można prowadzić handel narkotykami, a nie żadna miłość do klubów jest powodem zawziętych walk na osiedlach"* Kraków to dziwne miasto. Z jednej strony Grzeg...

@Mackowy @Mackowy

Pozostałe recenzje @almos

Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji
Skrzyżowanie przedszkola, koszar i więzienia

Wspomnienia Polaka, który przepracował parę lat w jednej z czołowych japońskich firm, występującej w książce pod tajemniczą nazwą: K, wiadomo, chodzi o nieujawnianie taj...

Recenzja książki Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji
Czarna krew
Wolę kryminały retro Bochusa

Autor znany dotychczas z ciekawej serii kryminałów retro dziejących się w Gdańsku tym razem napisał książkę częściowo zanurzoną we współczesności. No właśnie, mamy w ks...

Recenzja książki Czarna krew

Nowe recenzje

Wizjoner
Misjonarz z wizją czy wizjoner z misją? Sprawdź...
@anka_czytan...:

Dzień dobry! Polscy czy zagraniczni autorzy? U mnie zdecydowanie wygrywa rodzime podwórko. Diana Brzezińska i bohaterow...

Recenzja książki Wizjoner
Na zboczu góry
Człowiek z gór
@jorja:

Przyznam bez bicia, że nie znam wcześniejszych powieści autorstwa Ewy Bauer. Wyczytałam, że wydała kilka powieści obycz...

Recenzja książki Na zboczu góry
Na progu zła
Na progu zła.
@Malwi:

"Na progu zła" Louise Candlish to nie tylko thriller, ale również zaskakująco głęboka analiza ludzkich emocji, które wy...

Recenzja książki Na progu zła
© 2007 - 2024 nakanapie.pl