Rodzina Monet. Perełka recenzja

„Gdyby kilka lat temu ktoś mi powiedział, że zamieszkam z pięcioma starszymi braćmi, których tak mocno pokocham, tobym go wyśmiała...”

Autor: @zaczytana.archiwistka ·2 minuty
2023-06-17
Skomentuj
1 Polubienie
„Rodzina Monet. Perełka” autorstwa Weroniki Anny Marczak to druga część trzeciego tomu serii Rodzina Monet, która w ostatnim czasie zyskuje coraz większą popularność. Jest to również kontynuacja losów Hailie, która po śmierci swoich najbliższych musiała przenieść się do domu swoich pięciu braci, o których wcześniej nie miała pojęcia.


”Siedzieliśmy przez kolejną chwilę w milczeniu, oboje przetwarzając w głowie ten niesamowity fakt, jak daleko nasza relacja zaszła. Kiedyś nie wyobrażałam sobie mieć tak silnej więzi z nikim. To też zupełnie inny rodzaj porozumienia od tego, jaki miałam z mamą, lub liczyłam, że może w przyszłości będę miała z własnym mężem czy partnerem.
Ten rodzaj porozumienia jednocześnie był piękny i zatrważający.
Silny i niezniszczalny.
Są dla siebie najważniejsi. Hailie, Vincent, Will, Dylan, Shane i Tony zaryzykują dla siebie życie. I choć szóstka Monetów ma coraz mniej okazji, by spotykać się w komplecie, łączy ich nierozerwalna więź.”

Po zakończeniu pierwszej części Perełki, z niecierpliwością wyczekiwałam momentu, aż druga część trafi w moje ręce. Kiedy ten moment nadszedł, rzuciłam wszystko i zaczęłam czytać, pierwsza strona, później kolejna, drugi rozdział... trzeci... czwarty itd., lecz coś mi nie grało. Nie wiem, czy to za sprawą małej ilości akcji, ale ta część odrobinę mnie zawiodła.

Pewnie o tym już wiecie, (bądź też nie) ta część liczy sobie aż 500 stron, z czego przez ponad połowę lektury nie działo się nic. Owszem, na samym początku dostałam mały zwrot akcji, jednak nie był on tak duży jak w poprzednich częściach... Troszeczkę żałuję, że dopiero na ostatni stu stronach w fabule zaczęło się coś dziać - akcja przyspieszyła, dzięki czemu dalsza lektura minęła mi w okamgnieniu oraz spowodowała u mnie łzy smutku, oraz przyprawiła mnie o czytelniczy zawał serca.

Atutem tej książki jest przede wszystkim fakt, że autorka pokusiła się po raz kolejny byśmy my (czytelnicy) mogli lepiej poznać Hailie oraz jej braci. Jestem zaskoczona jak wielką przemianę przeszedł każdy z nich - nie tylko fizyczną, ale również psychiczną, a ich więź zacisnęła się jeszcze bardziej. Dzięki tej części dowiecie się jeszcze więcej na temat interesów Monetów, które od pierwszej części były dla nas zagadką.

Czy książkę polecam? Jeśli rozglądasz się za serią na rozluźnienie/odpoczynek, to „Rodzina Monet” będzie strzałem w dziesiątkę. Może i cała seria ma swoje wzloty i upadki, to jednak polecam sięgnąć po ten cykl ze względu na przemianę bohaterów, która była zauważalna już po pierwszym tomie.



Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rodzina Monet. Perełka
Rodzina Monet. Perełka
Weronika Anna Marczak
8.0/10
Cykl: Rodzina Monet, tom 3.2

Gdyby kilka lat temu ktoś mi powiedział, że zamieszkam z pięcioma starszymi braćmi, których tak mocno pokocham, tobym go wyśmiała. Siedzieliśmy przez kolejną chwilę w milczeniu, oboje przetwarzaj...

Komentarze
Rodzina Monet. Perełka
Rodzina Monet. Perełka
Weronika Anna Marczak
8.0/10
Cykl: Rodzina Monet, tom 3.2
Gdyby kilka lat temu ktoś mi powiedział, że zamieszkam z pięcioma starszymi braćmi, których tak mocno pokocham, tobym go wyśmiała. Siedzieliśmy przez kolejną chwilę w milczeniu, oboje przetwarzaj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Czy masz coś, co pozwala ci wziąć oddech ?” Czy masz w swoim życiu coś co pomaga Ci odzyskać grunt pod nogami w trudnych chwilach ? Coś co jest Twoją odskocznią, azylem ? Babcia Hailie piękn...

@marta.boniecka @marta.boniecka

„Rodzina Monet. Perełka – część 2” to piąta książka Weroniki Marczak wydana przez Wydawnictwo You&YA [współpraca reklamowa z @youandyabooks @wydawnictwomuza] Hailie Monet rozpoczyna nowy rok szkolny...

@lunka.bookstagram @lunka.bookstagram

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Wszystko, co widziałeś
„Kość do kości. Krew do krwi. Ciało do ciała.”

"Wszystko, co widziałeś" to coś więcej niż tylko kolejny kryminał. To wciągająca, wielowątkowa opowieść, która wciąga czytelnika od pierwszej strony i nie pozwala mu ode...

Recenzja książki Wszystko, co widziałeś
Uzdrowisko
„Ta niegdyś rajska fasada to cmentarzysko sekretów...”

W świecie literatury kryminalnej czasem trafiamy na książki, które wciągają nas bez reszty, prowadząc przez labirynt tajemnic i zaskakujących zwrotów akcji. Taką właśnie...

Recenzja książki Uzdrowisko

Nowe recenzje

Krew skrytobójców
Krew skrytobójców
@Izzi.79:

Ta książka jest drugą częścią serii Okaleczone królestwo i przypadła mi do gustu tak samo jak tom pierwszy. Przeczytała...

Recenzja książki Krew skrytobójców
Era
Era - czas sztucznej inteligencji
@something.a...:

Oliwier Falk wraz ze swoim zespołem na targi technologiczne w Hanowerze czekał całe swoje życie. Firma Ansa, którą prow...

Recenzja książki Era
Litopsy
Wzruszająco przewidywalna
@Utopia:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Autorka Marta Waksmundzka dała z siebie wszystko. Książka opowiada o ...

Recenzja książki Litopsy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl