Glass Hills recenzja

Glass Hills

Autor: @marcinekmirela ·3 minuty
2024-05-22
Skomentuj
1 Polubienie
RECENZJA

„GLASS HILLS”

AUTOR: ANNA SZCZYPCZYŃSKA
Współpraca Reklamowa —
WYDAWNICTWO: LUNA

„Jest na tyle blisko, że może dotknąć jej opalonej dłoni. Dłoni, która spokojnie opiera się o blat, jakby nie przeczuwała, że za chwilę wszystko się zmieni. Że za moment on przekroczy pewną granicę, zza której już nie będzie powrotu.
Często granice między dwoma różnymi słowami są płynne i łatwo je przeoczyć”.


„Glass Hills” to aksamitna, ciepła, bardzo klimatyczna powieść, w której autorka zabiera nas do Szklarskiej Poręby w piękne, przyciągające wzrok, hipnotyzujące Karkonosze, utkane barwami gór i lokalnym klimatem sudeckiej tradycji i architektury. Prosta, nie wymagająca, za to pełna uroku historia, która zachwyciła mnie swym pięknem i wciągnęła już od pierwszych stron. Autorka dosłownie czaruje słowem, oplata przepięknymi opisami przygody, miejscami wzrusza, a chwilami rozśmiesza.
Dzięki pięknym opisom możemy zagłębić się w piękno malowniczych scenerii, zakochać się i wyobrazić sobie piękno tamtych miejsc. Wątek romantyczny, idealnie dopełnia, historię książki. Fabuła książki toczy się niepospiesznie swoim tempem.
Autorka w ciekawy sposób pokazuje, że to, kim jesteśmy, zależy od zbioru naszych przeżyć i doświadczeń. Pokazuje miłość do natury i tradycji oraz kontrast pomiędzy życiem w dużym mieści a życiem w małym urokliwym miejscu, gdzie czas płynie wolniej. To historia o odkrywaniu prawdziwego sensus życia i poszukiwaniu własnego miejsca na ziemi.
Anna Szczypczyńska oczarowała mnie swoim piórem, jego lekkością i opisami, które były tak nasycone, że mogłam, idealnie wyobraź sobie piękno malowniczych scenerii i poczuć wszystkie emocje, które kłębiły się w bohaterach.


„Pamięć jest krótka i wybiórcza. Zniekształca rzeczywistość. Zapomina się o drobiazgach, z których utkana była dawna codzienność. Codzienność, jakiej już nie ma”.


Bohaterzy ciekawie wykreowani, różnią się kompletnie od siebie, w dodatku bardzo autentycznie nakreśleni. Ciekawie było, obserwować, jak ścierają się dwa silne charaktery. Jak ich relacja się zmienia. Bardzo podobała mi się ich kreacja.


Mila to dziewczyna, która uwielbia zapach olejnych farb, niekończące się rozmowy z przyjaciółką, pracę w księgarni, a przede wszystkim zakochana w górach, ich pięknie, przesiąkniętej historii i tradycji swoich stron.
Zawiodła się na ludziach i zamknęła się na nich. Woli być całkowicie niezależna i nie wpuszcza nikogo do swojego życia. Szkoda jej czasu i energii na romanse.
Delikatna, a zarazem silna. Dzięki Alexowi mogła, w końcu odetchnąć, nie dźwigać na swoich barkach ciężaru, tylko podzielić go. Jej szara codzienność stawała się nadzwyczajna i kolorowa.


Alex to rodowity warszawiak, który ceni wygodę i nowoczesność. Pracuje w firmie ojca, w której spędza większość czasu. Żyje w cieniu ojca, którego ciężko zadowolić. Pęd życia, ciągłe zmęczenie, ciągły stres i pięcie się po szczeblach kariery, powoduje u niego bezsenność, z którą nie może sobie poradzić.
Dostaje szansę, by samodzielnie poprowadzić duży projekt w Szklarskiej Porębie. Tam na jego drodze staje Miła, dziewczyna, która jest całkiem inna niż kobiety, które znał do tej pory.
Mila stała się dla niego ukojeniem i rozgrzewała go od środka, jak szklaneczka whisky. Dzięki niej czuł się w końcu zauważony.


„Sam też chciałby gdzieś przynależeć. Poczuć, że jest częścią maleńkiego kawałka świata. Stanąć boso na trawie i wiedzieć, że to
jego miejsce, że właśnie tu powinien nigdzie indziej”.


Kiedy w Szklarskiej Porębie pojawia się Alex warszawski deweloper, który kieruje projektem o nazwie Glass Hills Resort, chcący naruszyć architekturę i piękno budynku z bogatą historią. Mila postanawia zrobić wszystko, aby temu zapobiec. W dodatku bart prosił ją o przysługę i miała pokazać mu okolicę i opowiedzieć o ludziach, co nie jest, jej na rękę. Za namową dziadka Mila postanawia porozmawiać z Aleksem i pokazać mu okolicę.
Mila za wszelką cenę pragnie, aby Alex dostrzegł piękno malowniczej scenerii Szklarskiej Poręby, jej kultury i aby zobaczył, wszystko jej oczami to chce mu przekazać. Życie ich zaskoczy i zobaczą siebie w całkiem innym świetle.


-Czy Mili uda się przekonać Alexa do swojej wizji?
-Czy Alex poczuje coś więcej do Mili?
-Czy Mila przekona się do buca z Warszawy?
-Czy Alex zmieni projekt Glass Hills i zrobi go w zgodzie z miejscową kulturą?


Polecam.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Glass Hills
Glass Hills
Anna Szczypczyńska
8.4/10

Mila uwielbia kilka rzeczy: zapach olejnych farb, niekończące się rozmowy z przyjaciółką, pracę w księgarni, smak słodko-kwaśnych żelków oraz ciepły brzuch beagle’a Zakładki. Nie wspomnieliśmy o zami...

Komentarze
Glass Hills
Glass Hills
Anna Szczypczyńska
8.4/10
Mila uwielbia kilka rzeczy: zapach olejnych farb, niekończące się rozmowy z przyjaciółką, pracę w księgarni, smak słodko-kwaśnych żelków oraz ciepły brzuch beagle’a Zakładki. Nie wspomnieliśmy o zami...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 ❤️❤️ Dobry wieczór Kochani 😊 Na zakończenie weekendu mam dla Was recenzję książki, którą miałam przyjemność przeczytać dzięki #współpracabarterowa z wydawnictwem @wydawnictwoluna. J...

@rudaczyta2022 @rudaczyta2022

"Bo w oczach widać wszystko, nawet to, co najbardziej chciałoby się ukryć przed resztą świata." "Glass hills" pani Anna Szczypczyńska to idealna lektura na lato. Z całą pewnością warto zapakować ją ...

@ela_durka @ela_durka

Pozostałe recenzje @marcinekmirela

Invictus boss
Invictus Boss

„Widzę tylko Ciebie aniołku. Nie potrafię oderwać od Ciebie wzroku”. „INVICTUS BOSS” to piekielnie dobra, intrygująca, wyróżniająca się na tle innych historii pozycja....

Recenzja książki Invictus boss
Patrz ze mną w gwiazdy
Patrz ze mną w gwiazdy

„... Mimo to każdy na pewnym etapie życia napotyka przeszkody, pod których wpływem zniechęca się albo zupełnie załamuje. Z nich powstają upiory wystawiające swoje lepkie...

Recenzja książki Patrz ze mną w gwiazdy

Nowe recenzje

Taniec z diabłem
Taniec z diabłem
@na_ksiazke_...:

Przyznam się bez bicia , że Santino jest moim pierwszym przeczytanym dziełem od autorki , choć robiąc przegląd półek że...

Recenzja książki Taniec z diabłem
Za nadobne
Za nadobne
@WystukaneRe...:

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały,...

Recenzja książki Za nadobne
Wahadełko w magii
Wahadełko prawdę ci powie...
@Mirka:

@Obrazek „Wahadełko jest narzędziem, które wymaga szacunku, pielęgnacji i połączenia.” Dziś, widząc kogoś posługując...

Recenzja książki Wahadełko w magii