GRZEGORZ BRUDNIK "SZAFARZ" Niecodzienna intryga, główny bohater oraz styl pisania Grzegorza Brudnika powoduje, że oceniam książkę bardzo wysoko. Pomimo, że to pierwsze spotkanie z twórczością autora, śmiało stwierdzam, że następną książkę biorę w ciemno. To prawdziwa mieszanka wybuchowa, która zdecydowanie wyróżnia się na tle konkurencji, kunsztem Grzegorza Brudnika, intrygą i sposobem narracji, który sprawia, że czytelnik wędruje wraz z bohaterami po Śląsku odczuwając nie tylko zimową aurę ale pełną gamę emocji! Realistyczna, bez ogródek, trafiająca w punkt, dotykająca niewygodnej sfery społecznej, o której na ogół czytamy tylko w gazetach, mediach społecznościowych czy krótkich informacjach w telewizji.
Rafał Lichy, to człowiek legenda, który zyskał ogromną popularność dzięki sukcesom zawodowym. Dzięki rozwiązaniu sprawy „Szewca z Chociebuża" stał się w Niemczech celebrytą. Również w Polsce cieszył się ogromną popularnością, dzięki swojej skrupulatności, dociekliwości i wrodzonemu talentowi. Życie Lichego w pewnym momencie sypie się z dnia na dzień. Wydalenie z policji, problemy alkoholowe i wiele innych czynników spychają go na margines społeczeństwa. Pomocną dłoń wyciąga do niego Andrzej Krzywiański- ceniący Lichego, przekonany, że to jeden z najlepszych śledczych w Polsce. Krzywiański wciąga go do nie oficjalnej grupy śledczej, mającej na celu ujęcie niecodziennego mordercy. Ten dokonuje, w noc sylwestrową, nietypowe zbrodnie, pozostawiając swoje ofiary bez własnej głowy, a z głową następnej ofiary oraz pozostawionych literach "Q" na piersiach. Ten szalony proces trwa od kilku lat. Sprawca nadal jest na wolności, grasując na terenie Śląska oraz Zagłębia dąbrowskiego.
Specjalna grupa jest nietypowa. W jej skład wchodzą osoby wydalone ze służby, za różnego typu przewinienia. Fabrykowanie dowodów, łapówkarstwo i wiele innych przewinień nadaje mocnego charakteru grupie, którą nie do końca tworzy zespół idealny. Każdy prowadzi śledztwo na swój sposób, ostrzy pazury na mordercę, a fakt dołączenia Lichego do zespołu powoduje mieszane uczucia. Czy zespół podoła przebiegłemu, niecodziennemu sprawcy i czy Rafał Lichy zdoła odbić się od dna? I czy ogromna niechęć do jednego z członka zespołu wpłynie na losy śledztwa?
Grzegorz Brudnik serwuje świetną historię kryminalną, w której porusza wiele tematów związanych ze Śląskiem. Wraz ze stworzonym nieoficjalnym zespołem śledczym wędrujemy po różnych zakamarkach wspomnianego regionu, odwiedzamy autentyczne miejsca, które autor świetnie opisuje. Można śmiało stwierdzić, że nadaje barw regionowi, który kojarzony jest zazwyczaj z szarością dnia codziennego, niczym nie wyróżniającemu się, w którym życie przestało istnieć po upadku górnictwa, hutnictwa i przemysłu ciężkiego. W ciekawy sposób również porusza temat lokalnych drużyn i przynależności danego obszaru do klubów piłkarskich. Postać Rafała Lichego skonstruowana jest rewelacyjnie. Autor w odpowiednim czasie zdradza kulisy przeszłości Lichego, rozwiewa wątpliwości oraz plotki i przypuszczenia na jego temat. Bogate tło psychologiczne i stopniowe ujawnianie informacji na jego temat podkręca na maksa atmosferę, która i tak jest już wystarczająco mroczna i gęsta. Upadek człowieka, który toczy walkę z samym sobą, a w jego środku powstaje wielka pustka, która pogłębia się każdego dnia, niczym rak wyżerający organizm. Kolejne postaci wchodzące w skład zespołu również są rewelacyjne. Różnica charakterów, różne metody pracy, przeszłość każdego z osobna kształtuje sposób myślenia. W książce również pojawia się wiele ciekawostek i przywoływania autentycznych nazwisk, którzy otrzymali status „Besti". Również nadaje to mocnego wydźwięku, porusza wyobraźnię, przekonując czytelników, ze mierzymy się z ostrym przeciwnikiem. Świetna narracja, dialogi odzwierciedlające mroczny klimat, ale również inne spojrzenie na świat. Momentami pojawiające się czarne poczucie humoru, rewelacyjnie rozładowują sytuację, to jednak chwilowe gdyż napięcie rośnie z każdą następna stroną. Pojawiają się również momenty dramaturgii, które również mocno oddziałują na czytelnika. Również wplecione wątki erotyczne idealnie wpasowują się w cała fabułę, podkręcając atmosferę. Rywalizacja między postaciami, chęć zemsty, pragnienie sławy, lojalność, która bywa przewrotna, dążenie do celu bez względu na konsekwencje oraz zimna pozbawiona uczuć kalkulacja. To zaledwie kilka cech z jakimi przyjdzie się mierzyć czytelnikom ale również świetnie wrzucony wątek przyjaźni człowieka z czworonogiem odrobinę zmiękcza panujące napięcie i dodaje pozytywnych emocji. Oprócz wspomnianego zespołu śledczego, pojawia się wiele ciekawych postaci pobocznych, które mają oddźwięk w całej historii i również wpasowują się idealnie w całość tworzonego klimatu przez autora. Świetne zakończenie dające nadzieję, że to nie ostatnie spotkanie z Rafałem Lichym, które można spuentować, że zamierzony daje satysfakcję nawet kiedy nie sprzyja mu blask fleszy. A sprawiedliwość, która czasem jest na wyrost poszukiwana zawsze przyjdzie w odpowiednim czasie.
Niecodzienna intryga, główny bohater oraz styl pisania Grzegorza Brudnika powoduje, że oceniam książkę bardzo wysoko. Pomimo, że to pierwsze spotkanie z twórczością autora, śmiało stwierdzam, że następną książkę biorę w ciemno. To prawdziwa mieszanka wybuchowa, która zdecydowanie wyróżnia się na tle konkurencji, kunsztem Grzegorza Brudnika, intrygą i sposobem narracji, który sprawia, że czytelnik wędruje wraz z bohaterami po Śląsku odczuwając nie tylko zimową aurę ale pełną gamę emocji! Realistyczna, bez ogródek, trafiająca w punkt, dotykająca niewygodnej sfery społecznej, o której na ogół czytamy tylko w gazetach, mediach społecznościowych czy krótkich informacjach w telewizji.
Przerażająca zbrodnia, policjant, który nim złapie mordercę, sam musi wrócić do świata żywych, rozpaczliwe ruchy wymiaru sprawiedliwości w przededniu wybuchu wielkiego skandalu i on, zbrodniarz-artys...
Przerażająca zbrodnia, policjant, który nim złapie mordercę, sam musi wrócić do świata żywych, rozpaczliwe ruchy wymiaru sprawiedliwości w przededniu wybuchu wielkiego skandalu i on, zbrodniarz-artys...
Głównym bohaterem kryminału Brudnika jest genialny, ale też szalony śledczy – Rafał Lichy. Rzecz cała zaczyna się tak, że Lichy, wyrzucony z policji, pędzi żywot bezdomnego menela. Zgarnia go z ulicy...
Aleście nagwiazdkowali tej książce! Ja nie będę aż taki hojny. Owszem, podobała mi się, ale wszystko w pewnych granicach. Komisarza Lichego spotykamy jako nieprzytomnego, zarzyganego pijaka, leżą...
@matren
Nowe recenzje
Eden, gdzie rządzi AI(*)
@Carmel-by-t...:
Sztuczna inteligencja nie działa, gdy dziecko wyjmie jej wtyczkę z prądem. Ale wciąż zostaje człowiek zwabiony jej powa...