Morderstwa w Kingfisher Hill recenzja

Hercules Poirot w nowej odsłonie?

Autor: @klaudia.nogajczyk ·1 minuta
2021-03-12
Skomentuj
4 Polubienia
Sophie Hannah autorka kryminałów stanęła przed nie lada wyzwaniem "przywróceniem do życia" wielkiego, jedynego w swoim rodzaju detektywa Herculesa Poirot. Otrzymała "zielone światło" od rodziny niekwestionowanej królowej kryminału Agathy Christie. Z orginalnych powieści znam jedynie "Entliczek-pentliczek" oraz "Morderstwo w Boże Narodzenie", jednakże co do jednej rzeczy mam pewność: uwielbiam tego detektywa i sposób w jaki rozwiązuje zagadki, które wydają się nie do rozwiązania.
Jak poradziła sobie Sophie Hannah?
Moim zdaniem bardzo dobrze. Czuć było klimat jaki możemy znaleźć w książkach pani Christie w nowym, bardziej nowoczesnym według mnie wydaniu. Nie mam tutaj na myśli współczesnych czasów, bo ich tutaj nie znajdziemy, ale to coś co odróżnia obie autorki. W tej książce mamy (a jakże) zagadkę i to nie jedną. Początek powieści może wydawać się nawet nudny, bo co wyjątkowego może się zdarzyć w autobusie. Każdy z nas zapewne nie raz przemieszczał się tym środkiem transportu i nic szczególnego się wtedy nie działo. A tutaj? Mamy kobietę, która twierdzi, że jeśli usiądzie na konkretnym miejscu zostanie zamordowana. Mamy również drugą kobietę, która zachowuje się nieadekwatnie do sytuacji, a w środku tego wszystkiego inspektor Edward Catchpool oraz detektyw Hercules Poirot. Wybierają się do Kingfisher Hill, aby rozwiązać zagadkę morderstwa niejakiego Franka Devonporta, za które ma ponieść śmierć narzeczona jego brata Helen Acton.
Gdy mężczyźni docierają na miejsce nie są potraktowani z należytą gościnnością Kłamstwo zaczyna gonić kolejne kłamstwa, tajemnica goni kolejne tajemnice, ale Hercules Poirot jak zwykle nie da się zwieść i nie spocznie dopóki nie "ułoży makabrycznych puzzli".
Pierwszy raz w mojej " czytelniczej karierze " ciężko mi znaleźć minusy w książce. Faktem jest, że w pewnym momencie książki stanęłam i nie mogłam iść dalej, bo czułam się zmęczona ilością bohaterów i wydarzeń, ale jak już wróciłam to "popłynęłam" nie mogąc doczekać się zakończenia. Czy mnie zaskoczyło? Nie tak bardzo jakbym oczekiwała ale było ok.
Jeszcze jedna rzecz, ktorą muszę podkreślić: duże strony i duże litery w książce. Gdyby to ode mnie zależało to wszystkie książki powinny zostać wydawane właśnie w takiej formie.
W ramach podsumowania napiszę tylko dajcie Sophie Hannan szansę, nie zrażajcie sie, że ktoś inny sięga po coś co jest kultowe. Polecam serdecznie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-12
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Morderstwa w Kingfisher Hill
Morderstwa w Kingfisher Hill
Sophie Hannah
5.2/10
Cykl: Nowe sprawy Herkulesa Poirota, tom 4

Najbłyskotliwszy detektyw świata powraca, aby rozwikłać kolejną niesłychanie zawiłą zagadkę. Tym razem wybiera się do posiadłości Kingfsher Hill, gdzie zaprosił go Richard Devonport, brat zamordowane...

Komentarze
Morderstwa w Kingfisher Hill
Morderstwa w Kingfisher Hill
Sophie Hannah
5.2/10
Cykl: Nowe sprawy Herkulesa Poirota, tom 4
Najbłyskotliwszy detektyw świata powraca, aby rozwikłać kolejną niesłychanie zawiłą zagadkę. Tym razem wybiera się do posiadłości Kingfsher Hill, gdzie zaprosił go Richard Devonport, brat zamordowane...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„MORDERSTWA W KINGFISHER HILL” SOPHIE HANNAH Cykl: Nowe sprawy Herkulesa Poirota, tom 4 Ciekawa intryga, która tym razem uknuta jest na kilku płaszczyznach. Jak to w przypadku tego cyklu b...

@ReniBook @ReniBook

Pozostałe recenzje @klaudia.nogajczyk

Sznur. Krwawe namiętności
Jak wygląda potwór?

Jaka jest Wasza pierwsza myśl na słowo potwór? Wyobrażacie sobie wilkołaka, wampira, zombie czy może naszego, rodzimego smoka wawelskiego?. A co jeśli tym potworem okaza...

Recenzja książki Sznur. Krwawe namiętności
Duszek ze starego zamczyska
Duszek, diabełek i nietoperz - kilka słów o niezwykłej przyjaźni.

Bardzo dawno nie sięgałam po książkę, która jest adresowana docelowo do najmłodszych, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z czytaniem. Za sprawą "Duszka ze stareg...

Recenzja książki Duszek ze starego zamczyska

Nowe recenzje

Kajdany
Kajdany
@magdalenagr...:

🪓🪓🪓🪓 Recenzja 🪓🪓🪓🪓 Bartłomiej Kowaliński " Kajdany " @bartlomiej_kowalinski_autor Wydawnictwo: Initium @wydawnictwo_...

Recenzja książki Kajdany
Noc cudów
Zakazana miłość
@biegajacy_b...:

Dla jednych powoli, dla innych bardzo szybko, zbliżają się Bożonarodzeniowe Święta. Na rynku wydawniczym jest to bardzo...

Recenzja książki Noc cudów
Nasze portrety
Nasze portrety
@iza.81:

Zastanawialiście się, czy miejsce, w którym mieszkacie i żyjecie, ma na Was wpływ? A może jest na odwrót? To ono ma wpł...

Recenzja książki Nasze portrety
© 2007 - 2024 nakanapie.pl