Przyjaźń absolutna recenzja

Historia Saszy i Teda

Autor: @almos ·1 minuta
2023-08-17
Skomentuj
25 Polubień
Niedawno zmarły klasyk literatury szpiegowskiej napisał powieść o wieloletniej przyjaźni dwóch szpiegów: Teda Mandy’ego – Anglika, i Saszy – Niemca. A spotykają się po raz pierwszy w Berlinie w końcu lat 60., w tych czasach rewolty studenckiej na Zachodzie; są wtedy, jak wielu ich kolegów, skrajnymi lewicowcami zwolennikami wolnej miłości i lekkich narkotyków; zdobywają chrzest polityczny w naparzankach z policją. Później część z owych lewicowców została terrorystami, a większość w tym Ted Mandy, weszła do klasy średniej. Opis owych czasów jest ciekawy, ale jakby nie na miejscu, bo to raczej proza obyczajowa niż sensacyjna.

Tak naprawdę to, co lubię u le Carré'a, czyli sprawy szpiegowskie, zaczynają się po przeczytaniu 1/3 książki. I znów mamy podwójnych czy potrójnych agentów, znów fałszywe życiorysy tworzone na użytek służb zagranicznych, znów nie wiadomo, kto jest kim, kto mówi prawdę, a kto łże. Jedno tylko jasne jest, jak to u le Carré'a: że zwykły człowiek wtrącony w tryby machiny szpiegowskiej wyjdzie z niej poharatany życiowo i emocjonalnie; wysoką cenę zapłacą też jego najbliżsi. Z tym że nawet szpiegowska część przydługa i nudna nieco jest, pisana bez typowej werwy dla tego pisarza.

Irytuje wręcz dziecinna naiwność Teda, jego psychologiczna zależność od Saszy, co Sasza mu każe Ted robi, choć domyśla się, że to do niczego dobrego nie prowadzi. No, ale tak bywa w niektórych przyjaźniach...

Książka ma jednoznaczne przesłanie polityczne: ostro krytykuje amerykańską wojnę w Iraku a zwłaszcza ichnie łamanie wszelkich zasad w wojnie z terroryzmem po 11 września, łącznie z naruszaniem suwerenności krajów obcych. To znana mantra le Carré’a.

Ładnie le Carré pokazuje, jak się manipuluje opinią publiczną: cwani politycy w sojuszu z cynicznymi, sprzedajnymi albo zwyczajnie głupimi mediami wmawiają publice, że białe to czarne a czarne to białe. No cóż, widzimy te cyniczne praktyki prawie codziennie, bo przecież lud głupi wszystko kupi...

Niestety, nie jest to najlepsza rzecz w dorobku le Carré'a, bo lekturę psują liczne dłużyzny, na przykład, cała pierwsza część o berlińskim okresie przyjaźni Teda i Saszy mogłaby śmiało zostać skrócona o połowę, książka by na tym zyskała.

Słuchałem audiobooka w świetnej interpretacji Leszka Teleszyńskiego; to niedoceniony lektor, zasługujący na większe uznanie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2015-06-19
× 25 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przyjaźń absolutna
2 wydania
Przyjaźń absolutna
John le Carré
5.5/10

Międzynarodowy terroryzm, interwencja w Iraku, nowa woja prowadzona przez służby wywiadowcze. Rozrachunek z międzynarodową polityką i ponure ostrzeżenie na wiek XXI. Ted Mundy, syn brytyjskiego żołni...

Komentarze
Przyjaźń absolutna
2 wydania
Przyjaźń absolutna
John le Carré
5.5/10
Międzynarodowy terroryzm, interwencja w Iraku, nowa woja prowadzona przez służby wywiadowcze. Rozrachunek z międzynarodową polityką i ponure ostrzeżenie na wiek XXI. Ted Mundy, syn brytyjskiego żołni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Stan futbolu
Tabloidowo o piłce nożnej

Obecny bohater jutuba, być może kandydat na prezydenta a parę lat temu dziennikarz piłkarski napisał tę książkę w 2016 roku. Rzecz opowiada o różnych wydarzeniach w rodz...

Recenzja książki Stan futbolu
Nie oglądaj się
Leniwe śledztwo

To pierwszy mój kryminał Karin Fossum, którego wysłuchałem w dobrej interpretacji Jacka Kissa. Bohaterami książki są dwaj detektywi, Konrad Sejer i Jacob Skarre, badając...

Recenzja książki Nie oglądaj się

Nowe recenzje

Zostań moim bohaterem
Zostań moim bohaterem - Linda Kage
@czarno.czer...:

"Mi­łość nie za­czy­na się od po­ca­łun­ków czy seksu, tylko od uczuć". Czy wierzycie w przeznaczenie?  "Zostań moi...

Recenzja książki Zostań moim bohaterem
The Science of Affection
Znakomita <3
@czarno.czer...:

"Ta dziew­czy­na cią­gle ukry­wa się za murem wznie­sio­nym z ta­jem­nic i po­zo­rów, więc tak na­praw­dę może trzy­mać...

Recenzja książki The Science of Affection
W rękach mordercy
Petarda! <3
@czarno.czer...:

"Serce nigdy nie kła­mie, nie­waż­ne, czy chcesz po­znać praw­dę, czy nie. Serce nie jest zdol­ne do oszu­stwa. Przy­zn...

Recenzja książki W rękach mordercy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl