"Nikt nie chciał zostać we wsi po tym, jak dotarli do niej uciekinierzy z Prus Wschodnich i opowiadali, co na zdobytych niemieckich terenach wyprawia Armia Czerwona."
"Gdzieniegdzie na polach pobłyskiwały jeszcze białe płachty niedotopionego śniegu, przytulone do głębokich bruzd i krawędzi zagajników od chłodniejszej, nienasłonecznionej strony. Ozimina próbowała się zielenić, ale bezskutecznie, zalana oceanem ponurej szarości. Zima już umierała, jednak wiosna jeszcze się nie narodziła -tyle symboliki dało się wyczytać z otaczającego Andrzeja krajobrazu."
Moja ocena:
Krakowski inspektor Andrzej Krzycki uwolnił wprawdzie swojego przyjaciela Lucka Bałysia z łap gangsterów, ale zostawił na Pomorzu jedną nierozwiązaną zagadkę. Heike Liebner z Hanoweru wciąż szuka śla...
Być może moja opinia nie będzie zbytnio obiektywna, bo nie mam już od jakiegoś czasu psa, lecz za to mam innego czworonoga chodzącego również na smyczy. Mój kot jest nie...
Recenzja książki Wędrówki z psemW poprzedniej części Matylda wyjechała na wakacje do dziadka mieszkającego na intrygującej i jednocześnie fascynującej wyspie. Zaprzyjaźniła się z Saszą i spędzała z nią...
Recenzja książki Rada smokówUwielbiam książki, których akcja dzieje się w małych miasteczkach, skrywających swoje tajemnice, a Wy? Też na pewno się...
Recenzja książki Zbrodnia przed północąLato 2022 roku. Wojna w Ukrainie trwa a amerykański wywiad podsuwa dziennikarzowi Rafałowi Terleckiemu niepokojące info...
Recenzja książki Fabryka szpiegów"Kiedy jest ci dobrze, powinnaś siedzieć cicho i nie mówić o tym światu, bo ki diabeł ci to szczęście zabierze." Ws...
Recenzja książki Ulotny zapach czereśni