Rowerem przez II RP. Niezwykła podróż po kraju, którego już nie ma. Reportaż z 1934 roku recenzja

II RP w oczach Brytyjczyka

Autor: @ladymakbet33 ·1 minuta
2021-08-09
1 komentarz
3 Polubienia
Trzeba przyznać, iż autor tej publikacji obieżyświat to niezwykły- rowerem zwiedził Polskę. Słucha przy tym ludzi z różnych grup społecznych, chłopów, ministrów, polityków tamtych czasów. Podróżnik potrafił i chciał słuchać; ufał swoim rozmówcom. Największym atutem Bernarda Newmana jest zmysł obserwacji (choć nie zawsze trafnej). Jego zapiski są szczegółowe, zawierają wiele ówczesnych ciekawostek. Brakuje mu jednak cierpliwości i dociekliwości, umiejętności podstawowej wśród reportażystów. Przed przystąpieniem do lektury, warto zwrócić uwagę na objaśnienia tłumaczki.

Nie podzielam jednak optymizmu autora, który pisze: Kiedy w ostatnich dniach wojny Polska ponownie się narodziła, nie miała lepszego przyjaciela ani życzliwszej duszy od Anglii. Fakty historyczne świadczą o czymś zupełnie innym. Dalej Newman ubolewa nad chłodnymi relacjami, doszukując się rozmaitych przyczyn: Czy powodem był sojusz Polski z Francją [...]. Czy też młodzieńcze wyskoki odrodzonego i lekkomyślnego państwa? Czy fatalne potknięcie BBC, które sugerowało, że to Polska była w Europie główną siłą podżegającą do wojny?

Mimo kontrowersyjnych sformułowań podróżnik wzbudza sympatię, docenia nas za dobrą i tanią kuchnią. Swoją podróż rozpoczyna od Gdańska, odwiedził też Warszawę, Poznań, Kaszuby. W swojej niestrudzonej wędrówce Bernard Newman zahaczył o Kraków, Puszczę Białowieską, Częstochowę. Nie przepada za Lwowem i Wilnem.

Przemierzając Polskę, globtroter nie szczędzi nam słów krytyki: Widziałem mnóstwo pięknych kobiet, ale mówić, że generalnie Polki są piękne to gruba przesada [...]. Przeciętna Polka nie jest szczególnie urodziwa. Jej najbardziej atrakcyjną cechę stanowi głos, spokojny i melodyjny. Jej figura [...] budzi przerażenie. Polka jest duża i silna; ma krępe, bynajmniej nie szczupłe ciało, nogi grube, a twarz pozbawioną czystości rysów.

Bernard Newman zdobywa się też na uznanie: Wieśniaczki są bystre i inteligentne, kobiety wykształcone bez wyjątku olśniewające. Posługuje się też propagandowym frazesem o polskości Śląska. I to, co przeszkadza mu w naszym narodzie, u innych nacji już niekoniecznie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-04
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rowerem przez II RP. Niezwykła podróż po kraju, którego już nie ma. Reportaż z 1934 roku
2 wydania
Rowerem przez II RP. Niezwykła podróż po kraju, którego już nie ma. Reportaż z 1934 roku
Bernard Newman
7/10

(Wydanie I, Wydawnictwo Znak Horyzont, Kraków, 2021) "Rowerem przez II RP. Niezwykła podróż po kraju, którego już nie ma. Reportaż z 1934 roku" - Taka podróż byłaby dziś niemożliwa… bez paszportu. N...

Komentarze
@krysztyna
@krysztyna · prawie 3 lata temu
Co do opisu Polek, to rzeczywiście pojechał po bandzie. Z drugiej strony, może akurat tylko takie kobiety spotykał na swojej drodze. To jest jednak reportaż z podróży, a nie naukowe opisy, gdzie autor powinien zrobić statystykę. Śmieszy mnie tylko to, że w Wielkiej Brytanii kobiety wcale nie wyglądają lepiej, niż Newman opisuje Polki...
× 1
Rowerem przez II RP. Niezwykła podróż po kraju, którego już nie ma. Reportaż z 1934 roku
2 wydania
Rowerem przez II RP. Niezwykła podróż po kraju, którego już nie ma. Reportaż z 1934 roku
Bernard Newman
7/10
(Wydanie I, Wydawnictwo Znak Horyzont, Kraków, 2021) "Rowerem przez II RP. Niezwykła podróż po kraju, którego już nie ma. Reportaż z 1934 roku" - Taka podróż byłaby dziś niemożliwa… bez paszportu. N...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @ladymakbet33

Auschwitz. Historia miasta i obozu
Nigdy więcej

Praca Auschwitz. Historia miasta i obozu,to lektura bolesna i trudna. Przypomina o tragicznym losie milionów ludzi, upodlonych do granic przez zbrodniczy system i jego n...

Recenzja książki Auschwitz. Historia miasta i obozu
Dziennikarz, który wiedział za dużo. Dlaczego Jarosław Ziętara musiał zginąć?
Gdzie jest Jarek?

Był pierwszy września 1992 roku, zegar w przybliżeniu wskazywał na dziewiąta rano, kiedy młody dziennikarz opuścił mieszkanie. Zajmował je wraz ze swoją dziewczyną Beatą...

Recenzja książki Dziennikarz, który wiedział za dużo. Dlaczego Jarosław Ziętara musiał zginąć?

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl