Inkub recenzja

Inkub

Autor: @Zagubiona_w_swiecie_marze ·2 minuty
2020-04-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Przeglądając instagrama natknęłam się na ładne zdjęcie jednego z bookstagramowiczów, z książką Artura Urbanowicza pt. Inkub. Przeczytałam opis pod zdjęciem i stwierdziłam, że muszę ją kiedyś przeczytać. Parę miesięcy później natknęłam się na nią będąc w bibliotece. Od razu wypożyczyłam i po przeczytaniu zaczętej już książki, zabrałam się za Inkuba. Ale nie spodziewałam się czegoś tak dobrego.
Głównym bohaterem jest Vyatautas Cesnauskis, policjant z Suwałk. Po incydencie pod klubem, w którym brał udział wraz ze swoim najlepszym przyjacielem, zostali przydzieleni do pomocy przy sprawie zgonu starego małżeństwa. Gdy tylko dojechali do wioski telefony zaczęły im wariować, z tego co się dowiedzieli działo się tak przez rudy metalu, które znajdowały się głęboko pod ziemią. Niestety utrudniało im to pracę, ponieważ musieli się rozdzielić żeby porozmawiać z mieszkańcami wioski. Po oględzinach poszli na miejsce zgonu. Dwoje staruszków zmarło w trakcie snu, ale nie wyglądało to na typową śmierć, ponieważ ich ciała wyglądały jakby były pokryte popiołem. Na miejsce wezwany został koroner. Po dłuższym czasie wszyscy opuścili mieszkanie. Z niewiadomych powodów budynek nagle się zawalił, a po małżeństwie nie zostało nic poza prochami. Podczas omawiania sprawy, dowiedzieli się, że jeden z policjantów od dłuższego czasu interesuje się historią wioski w której właśnie przebywali. Mówił on o dziwnym zachowaniu mieszkańców, nagłej agresji, morderstwach i samobójstwach sprzed kilkudziesięciu lat. Twierdził że w Jodoziorach dzieje się coś dziwnego za sprawą czarownicy, która jak wynika z opowieści miejscowych kiedyś tu mieszkała. I po 40 latach historia zatacza koło. Oczywiście policjanci go wyśmiali, więc ten wziął samochód i wrócił do Suwałk. Parę godzin później dowiedzieli się, że popełnił samobójstwo. Vyatautas przejął się tą sprawą i zaczął własne dochodzenie, ponieważ nie wierzył, że ten młody chłopak mógłby zrobić coś takiego...
W trakcie śledztwa zaczynał wierzyć w historię, którą usłyszał i zaczął spędzać coraz więcej czasu w nawiedzonej wiosce nie wiedząc co go czeka po odkryciu pewnych informacji...
Książka wciąga czytelnika od pierwszych stron. Jest opisana z dwóch perspektyw, policjanta o którym mowa wyżej i mieszkańców Jodozior sprzed 40 lat, która nakreśla nam całą sytuację tych dziwnych zachowań. Czyta się ją przyjemnie, jest przepełniona strachem i odwagą bohaterów. Muszą zmierzyć się ze złem, które zostało zesłane na wioskę. Czy Vyatautasowi uda się dojść do sedna sprawy i odkryć dlaczego tylko tam dzieją się tak okropne rzeczy? Tego trzeba dowiedzieć się na własną rękę zanurzając się w pełnej grozy lekturze. Polecam ją wszystkim, którzy lubią kryminalne zagadki i zło czające się za rogiem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-01-28
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Inkub
Inkub
Artur Urbanowicz
8.4/10

Dwie epoki. Dwie historie. Jedna wioska. Jedna czarownica. Jedna klątwa. Wyobraź sobie, że możesz wszystko. Nawet oszukać śmierć. Nad Suwalszczyzną za kilka dni pojawi się zorza polarna. W Jodo...

Komentarze
Inkub
Inkub
Artur Urbanowicz
8.4/10
Dwie epoki. Dwie historie. Jedna wioska. Jedna czarownica. Jedna klątwa. Wyobraź sobie, że możesz wszystko. Nawet oszukać śmierć. Nad Suwalszczyzną za kilka dni pojawi się zorza polarna. W Jodo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przeniesiemy się do małej wioski na Suwalszczyźnie, gdzie tajemnice sięgają lat siedemdziesiątych. W "INKUB" Artura Urbanowicza zanurzymy się w niezwykłą historię dwóch epok, dwóch historii, jednej w...

@nawiedzonestrony @nawiedzonestrony

Zgodnie ze słownikiem języka polskiego Inkub to jeden z demonów występujących w rozmaitych legendach, religiach i mitologiach. Przybrawszy wygląd przystojnego mężczyzny, mami i zniewala kobiety podcz...

@SFsince2018 @SFsince2018

Pozostałe recenzje @Zagubiona_w_swie...

Zabij Mrok. Black Bird Academy.
Black bird academy

"Black bird Academy" to książka, która przyciągnęła mnie samym swoim wyglądem, a po przeczytaniu opisu, wiedziałam, że koniecznie muszę ją przeczytać! Jednak nie spodzie...

Recenzja książki Zabij Mrok. Black Bird Academy.
Czy to jest przyjaźń…?
Czy to jest przyjaźń?

Gdy zobaczyłam zapowiedź "Czy to jest przyjaźń?" Alexy Lavendy, od razu wiedziałam, że będę musiała po nią sięgnąć. Po lekturze "Chłopaka z sąsiedztwa" byłam oczarowana ...

Recenzja książki Czy to jest przyjaźń…?

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl