Intruz recenzja

"Intruz"

Autor: @Heyday ·2 minuty
2011-11-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Ziemię opanowały Dusze. Są to stworzenia,które używają innych ras jako Żywicieli. Książka opowiada o „pasożycie”Wagabundzie oraz jej nowym ciele, które należało kiedyś do Melanie – jednej z niewielu ludzi, którym udało się przeżyć. Niestety została złapana i wszczepiono w nią Dusze. Jednak Mel się nie poddała i nie pozwoliła odebrać sobie umysłu. Od tego czasu toczyły z Wagabundę walkę o umysł i ciało, ale dwie osoby – dokładniej ich wspomnienia – zmieniły nastawienia dziewczyn do siebie. Z początku myślałam, że będzie to coś z sience – fiction, jednak się pomyliłam. Przyznaję, że wstęp jest dość mylący, choć według mnie można dostrzec tam jakiś zaszczepek tego gatunku literackiego. Moim zdaniem prolog powinien zachęcać czytelnika do wgłębienia się w treść książki. Weźmy np. „Zmierzch”mimo, że powieść nie przypadła mi do gustu, to początek był bardzo wciągający.Po Stephanie Meyer liczyłam na ciut więcej. Na coś bardziej poruszającego, anie na zwykły opis przebiegu operacji. Na pewno nie jest on pasjonujący, a wręcz lekko odpychający. Fabuła książki z początku jest bardzo mocno zarysowana, jednak w kolejnych etapach powieści i zaczyna słabnąć.Powstają z tego tak zwane „flaki z olejem”. Główna bohaterka nie pcha akcji naprzód. To akcja pcha ją. Według mnie to nie powinno tak wyglądać. Miejscami wydawało mi się, że autorka pisała na odczep się. Podobało mi się jedynie kilka momentów, większość to opisy jaskiń, wyrazu twarzy itp. Wiem, że Wagabunda nie zna za bardzo ludzi,ale to nie znaczy, że pani Meyer musi nam tak wszystko dokładnie opisywać.Można by pominąć przynajmniej kilka scen. Dzięki temu książka byłaby krótsza i zyskałaby na jakości. Widać tu również kanion, z którego pisarka najwyraźniej nie potrafi wybrnąć. Oczywiście chodzi tutaj o rozdarcie emocjonalne głównej bohaterki. Kocha dwóch mężczyzn i nie wie,którego wybrać. Znajome? Oczywiście, że tak. Czytając „Intruza” miałam wrażenie, że jest on podobny trochę do „Sagi o Ludziach Lodu”. Chodzi mi konkretnie o główną bohaterkę, która jest miłościwa dla wszystkich i wszystkiego. Nie ma określonego, stałego charakteru i ciągle się zmienia. Dzieje się to za szybko i zbyt zagmatwanie. Ogólnie rzecz biorąc książka nie przypadła mi do gustu. Moim zdaniem jest to najgorsza powieść Stephanie Meyer, oczekiwałam od niej czegoś więcej. Mimo to sądzę, że dzieło spodoba się fanom owej pisarki oraz tym, którzy nie czytali „Zmierzchu”.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Intruz
6 wydań
Intruz
Stephenie Meyer
8.9/10

STEPHENIE MEYER, jedna z najciekawszych pisarek ostatnich lat, autorka megabestsellerowego cyklu Zmierzch, który ma miliony fanów na całym świecie, stworzyła pasjonującą, oryginalną i zapadającą w pam...

Komentarze
Intruz
6 wydań
Intruz
Stephenie Meyer
8.9/10
STEPHENIE MEYER, jedna z najciekawszych pisarek ostatnich lat, autorka megabestsellerowego cyklu Zmierzch, który ma miliony fanów na całym świecie, stworzyła pasjonującą, oryginalną i zapadającą w pam...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka pt. "Intruz" autorstwa Stephenie Meyer opowiada o tym, jak na Ziemi osiedliły się stworzenia nazywające siebie duszami i wzięły sobie ludzi za żywicieli. Prawie wszyscy ludzie zostali opa...

@yulka. @yulka.

Dość sceptycznie podchodziłam do tej książki. Czytałam kultową serię o miłości wampira i przeciętnej nastolatki i nie byłam jakoś szczególnie zachwycona kunsztem pisania tej autorki. Po Intruza sięgn...

@AgataGrabowska @AgataGrabowska

Pozostałe recenzje @Heyday

Ogrody księżyca
Ogrody księżyca

Ogrody Księżyca, nie są znaną pozycją, przynajmniej nie w Polsce. Może to, dlatego wydawnictwo MAG postanowiło wydać ją po raz kolejny. Tym razem przyciągnęła nawet mnie ...

Recenzja książki Ogrody księżyca
Korona śniegu i krwi
"Korona śniegu i krwi"

Polska gra o tron. Czy to jest możliwe? Jak się okazuje, tak. Pani Elżbieta Cherezińska postanowiła spróbować i muszę przyznać, że sprostała temu zadaniu. Książka „Korona...

Recenzja książki Korona śniegu i krwi

Nowe recenzje

Demon ruchu
Fanatycy ruchu kolejowego - Łączmy się!
@Asamitt:

Opowiadania Grabińskiego to historie niesamowite, niesłychane, lekko fantastyczne, osnute mrokiem, ale i powleczone kur...

Recenzja książki Demon ruchu
Jeleni sztylet
Świetny debiut!
@maitiri_boo...:

Wiecie co? W życiu nie powiedziałabym, że ta książka to debiut. Jest na to zwyczajnie zbyt dobrze napisana. Bardzo lubi...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Armin
Armin Van Lander
@kd.mybooknow:

"Armin" to nie tylko podróż przez mroczne zakamarki przeszłości, ale także pełne namiętności i nieoczekiwanych zwrotów...

Recenzja książki Armin
© 2007 - 2024 nakanapie.pl