W cieniu Sheratona recenzja

Ireneusz Gębski - W cieniu Sheratona

Autor: @Larissa ·2 minuty
2012-05-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Gdyby nie pan Ireneusz nigdy bym nie sięgnęła po książkę tego typu, a szkoda - historia polaków, którzy to wyjechali do Wielkiej Brytanii jest bardzo ciekawa, zważywszy na to, że sama chcę wyjechać. Odpowiada na większość pytań jakie sobie zadajemy: jak tam jest, jak się żyje, jakie są warunki itp. Przedstawia realia takie jakie są naprawdę, bez zbędnych przerysowań. I uprzedzam, to nie jest żaden thriller jak wskazuje okładka.

"W cieniu Sheratona" to historia 4 młodych osób - Jurka, Ani, Eweliny i Rafała, którzy wyjechali do Anglii pracować. Zatrudniają się w tytułowym Sheratonie na bardzo wymagających stanowiskach. I już wtedy zaczynają się problemy. Rafał i Ania to para, jednak czy ich związek ma szansę na przetrwanie w nowym świecie? Czy Jurek jest w stanie zakochać się w nowej kobiecie? To tylko nieliczne pytanie jakie się pojawiają. Książka ukazuje, że życie za granicą nie zawsze wygląda tak kolorowo, jak przedstawiają to inni. Jednak każdy medal ma dwie strony: wredni gości i kiepska płaca, zostają zrekompensowane nowymi znajomościami i spełnieniem marzeń. Widzimy, że trud i ciężka praca może nas jednak doprowadzić daleko.

Pan Ireneusz Gębski idealnie oddał klimat Wielkiej Brytanii i tego jak funkcjonuje tam społeczeństwo, ale również poruszył bardzo ważny temat wyjazdów za chlebem młodych ludzi, którzy to szukają swojego miejsca na ziemi. Po tej lekturze jeszcze bardziej rozumiem, co takimi ludźmi kieruje i jakie są ich aspiracje. Co chcą osiągnąć a czego się boją. Namacalnie możemy poczuć targające ich emocje i sprzeczne uczucia które się pojawiają z czasem.

Cała historia jest bardzo rozbudowana i zróżnicowana. Mamy 4 osoby - 4 różne typy charakterów i osobowości, co daje nam możliwość utożsamienia się z którymś z bohaterów. Ja osobiście mam miks cech każdego z nich, dzięki czemu każdy stał mi się bardzo bliski. Oparta na faktach lektura z wciągającą i intrygującą fabułą to teraz rzadkość. A wielka szkoda, gdyż problem emigracji jest bardzo powszechny.

Lekki i prosty język daje możliwość szybkiego czytania. Klarowna fabuła prowadzi nas jednym torem przez morze uczuć. Wtrącenia angielskich słówek to naprawdę świetny pomysł, który to bardzo wzbogaca walory językowe książki. Jedyny minus to objętość - jak dla mnie za krótka historia, można ją było jeszcze bardziej rozbudować i pokierować na nowe horyzonty, jednak tak jak jest, też jest dobrze. Osobiście polecam każdemu, kto wybiera się/był już za granicą w sprawie pracy. Książka jest naprawdę warta przeczytania i można z nią spędzić miło jeden wieczór, po którym na pewno w głowie zostaną nam refleksje co do jej treści.

Ocena: 4/6

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-05-28
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W cieniu Sheratona
W cieniu Sheratona
Ireneusz Gębski
7.7/10

Ciężkie jest życie emigranta. Jurek, Ewelina, Rafał i Ania wyjechali do Anglii w poszukiwaniu pracy. Świat, który tam zastali, daleki jest od ideału. Czy związek Rafała i Ani przetrwa? Czy czterdzie...

Komentarze
W cieniu Sheratona
W cieniu Sheratona
Ireneusz Gębski
7.7/10
Ciężkie jest życie emigranta. Jurek, Ewelina, Rafał i Ania wyjechali do Anglii w poszukiwaniu pracy. Świat, który tam zastali, daleki jest od ideału. Czy związek Rafała i Ani przetrwa? Czy czterdzie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Emigracja to temat, o którym każdy z nas coś wie — więcej lub mniej, ale jednak. Jest to również popularny motyw w książkach. Życie emigranta zazwyczaj nie jest łatwe, ale jednocześnie bywa bardzo in...

@viki_zm @viki_zm

Wcześniej nie czytałam żadnej książki Gębskiego. Nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać. „W cieniu Sheratona” to powieść, która jest dosyć krótka. Mimo niewielkiej objętości, ukazuje w pełni jak wy...

@natkawes @natkawes

Pozostałe recenzje @Larissa

101 wróżek
Doreen Virtue - 101 wróżek

Kolejna książka z serii "Mała objętością, wielka zawartością" wpadła w moje ręce i na wstępie powiem - każda mama powinna mieć taką książeczkę by pokazać swoim pociechom ...

Recenzja książki 101 wróżek
Barwy pożądania
Megan Hart - Barwy pożądania

Kolejny tom trylogii autorki romansów i erotyków zagościł w moich rękach. Nie zdążyłam nawet ochłonąć po części pierwszej, a już trzymałam "Barwy pożądania" i czekałam na...

Recenzja książki Barwy pożądania

Nowe recenzje

Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon