Strach, który powraca recenzja

Jak długo można uciekać przed przeszłością?

Autor: @malgosialegn ·3 minuty
2020-06-21
Skomentuj
1 Polubienie
Młode małżeństwo, z boku mogłoby się wydawać, że idealne. Mieszkają pod Krakowem w nowym domu, z dala od zgiełku i problemów codziennego świata. Ich oczko w głowie, 3 – letnia córeczka, uczęszcza do niepublicznego przedszkola. Rozpieszczana przez ojca, sprowadzana na ziemię przez matkę. Adam pracuje w korporacji, wkrótce liczy na znaczny awans. Anita zajmuje się dzieckiem, a w wolnych chwilach prowadzi bloga o wychowywaniu dzieci. Jednak kobieta odczuwa już zmęczenie szarą codziennością, opieką nad małym niesfornym dzieckiem. A na dodatek z mężem bardzo się od siebie oddalili, po tym jak ją zdradził. Ona też flirtuje przez portale społecznościowe z nieznajomymi mężczyznami. W sumie są siebie warci. Jednak spokój zostaje zmącony, gdy kobieta dostaje tajemniczą przesyłkę z bielizną w środku. Czyżby znowu przeszłość powróciła? Myśli, że jest śledzona i prześladowana, nie dają jej spokoju? Do kogo ma się zwrócić o pomoc? Rodziców nie chce zamartwiać, a Adam … I tak żyje obok niej. Sytuacja się komplikuje i zaognia, gdy pewnego dnia kobieta odwozi córeczkę do rodziców i znika. Ślad po niej się urywa. Rozpoczyna się żmudne dochodzenie do prawdy, a pierwszym podejrzanym oczywiście staje się mąż. Ale czy on mógłby zrobić jej krzywdę? A może tajemniczy internetowy kochanek się odezwał po dłuższej nieaktywności. Anita miała też przyjaciela, ginekologa Roberta, który był w niej zakochany, a którego mąż nie znosił. Krąg potencjalnych podejrzanych nie jest wąski. Trzeba sprawdzić wiele tropów i śladów …
Strach, który powraca to intrygująca opowieść o poszukiwaniu prawdy, ciągłym lęku i strachu. O walce o miłość i zrozumienie. O wzajemnych relacjach damsko – męskich, trudnych i skomplikowanych. O zmęczeniu codziennością, życiem i strachem o siebie. O poszukiwaniu swojego miejsca i realizacji własnych pragnień i marzeń. Ta historia pokazuje nam, że często pozornie szczęśliwe małżeństwo nie zawsze od środka wygląda tak idealnie. Im bardziej się eksponuje wszechobecne zadowolenie, tym mniej jest w tym prawdy. Nie łudźmy się, nie ma idealnych małżeństw, każde ma chwilowe załamanie, czasami codzienne obowiązki i ciągła pogoń za czymś oddalają małżonków od siebie, coraz mniej czasu sobie poświęcają i ich związek tylko na tym cierpi.
Przyznam, że zarówno Anita, jak i Adam momentami doprowadzali mnie do szewskiej pasji, te ich humory i niewytłumaczalne zachowania wobec drugiej osoby były nie do zniesienia. Żadne z nich oczywiście nie było ideałem, ale wieczne niezadowolenie i pretensje, zmęczenie i brak empatii były trudne do zaakceptowania. Nie będę tłumaczyć zachowania żadnego z nich, sami ich oceńcie.
Świetnym, coraz częściej spotykanym w powieściach, zabiegiem jest narracja prowadzona przez kilka osób. W tym przypadku poznajemy całą historię widzianą oczami Anity, jej męża Adama, tajemniczego Eryka i intrygującej Niezapominajki. Poprzez ten zabieg nasz obraz całej historii jest szeroki i ukazany z różnych perspektyw, widziany zarówno oczami mężczyzn, jak i kobiet. I ewidentnie widać, że każda z płci inaczej interpretuje określone wydarzenia, inaczej pokazuje swoje emocje i innymi przesłankami się kieruje. Warto się usadowić pośrodku tej całej historii i wyrobić własne zdanie i samemu ją ocenić.
Magda Stachula od pierwszej strony stopniuje nam emocje i przeżycia, nawet na chwilę nie daje nam wytchnienia. Ta lektura tak wciąga, że nie wiadomo kiedy, a została połknięta. Jej nie można odłożyć nawet na moment, ciekawość jest tak wielka, że nie sposób nad nią zapanować. Ciągłe powracanie myślami do bohaterów i zastanawianie się, co będzie dalej, nie daje spokoju. Ją po prostu trzeba wziąć i skończyć na jednym głębszym oddechu.
Autorka w mistrzowski sposób ukazuje emocjonalną stronę bohaterów. Ich codzienne zmagania się, ich rozterki i zwątpienia, ich podejrzenia i obojętność, ich słabości są na wyciągnięcie ręki. Te emocje się nam udzielają, często w określonych sytuacjach odczuwa się to samo, co bohater w danym momencie. A nawet więcej i odważniej.
Niesamowita podróż po wachlarzu zakamarków ludzkich przeżyć. Nie pozwól, aby takie emocje cię ominęły, na następne nie wiadomo jak długo będziesz czekać. Rzuć się w wir strachu, który ciągle powraca i nie daje chwili wytchnienia, lecz potęguje grozę i wytwarza mroczny klimat ...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-06-20
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Strach, który powraca
Strach, który powraca
Magda Stachula
7.6/10

IDEALNY THRILLER PSYCHOLOGICZNY MISTRZYNI GATUNKU Co zrobisz, jeśli pewnego dnia ktoś spróbuje odebrać ci wszystko? Czerwona koperta bez nazwiska i adresu. Skąd się tu wzięła z samego rana?...

Komentarze
Strach, który powraca
Strach, który powraca
Magda Stachula
7.6/10
IDEALNY THRILLER PSYCHOLOGICZNY MISTRZYNI GATUNKU Co zrobisz, jeśli pewnego dnia ktoś spróbuje odebrać ci wszystko? Czerwona koperta bez nazwiska i adresu. Skąd się tu wzięła z samego rana?...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Anita i Adam mają za sobą trudne przejścia, które podkopały fundamenty ich małżeństwa. Wydaje się, że to co złe już za nimi. A jednak? Anita znajduje w skrzynce na listy kopertę, której zawartość mro...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Witajcie Kochani 💚 Czy w swoim życiu mieliście prześladowcę? Dzisiaj przychodzę do was z kolejnym arcydziełem. Tym razem dzięki Wydawnictwo Znak i Lubimyczytac.pl miałam możliwość przeczytania cudow...

@mommy_and_books @mommy_and_books

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawością i obłudą, korupcją i kłamstwem. Już na począte...

Recenzja książki Zeznanie
Oni mogli inaczej!
Jak wyglądałby dziś świat, gdy Oni wybrali inaczej?

Wojciech Anst zaskoczył mnie bardzo i sprowokował do przemyśleń. To, co zaprezentował w tej małej objętościowo książeczce, intryguje i skłania do snucia różnych scenariu...

Recenzja książki Oni mogli inaczej!

Nowe recenzje

Taniec z diabłem
Taniec z diabłem
@na_ksiazke_...:

Przyznam się bez bicia , że Santino jest moim pierwszym przeczytanym dziełem od autorki , choć robiąc przegląd półek że...

Recenzja książki Taniec z diabłem
Za nadobne
Za nadobne
@WystukaneRe...:

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały,...

Recenzja książki Za nadobne
Wahadełko w magii
Wahadełko prawdę ci powie...
@Mirka:

@Obrazek „Wahadełko jest narzędziem, które wymaga szacunku, pielęgnacji i połączenia.” Dziś, widząc kogoś posługując...

Recenzja książki Wahadełko w magii