Jak ja to robię recenzja

Stacja TVN wyprodukowała wiele programów telewizyjnych, wypromowała wiele mniej i bardziej znanych gwiazd, jednak jednemu była najbardziej wierna: "Rozmowom w toku". Któż z nas nie widział choćby fragmentu tego programu wraz z jej główną prowadzącą , nazywaną Polską Oprah Winfrey, Ewą Drzyzgą? Mimo upływu lat, jej popularność i oglądalność utrzymuje się mniej więcej na tym samym poziomie, a dzięki książce " Jak ja to robię" możemy dowiedzieć się czegoś więcej , nie tylko o samym programie,ale również o życiu prywatnym Ewy Drzyzgi.
Książka ma formę wywiadu przeprowadzonego przez Beatę Nowicką , dzięki czemu z łatwością się ją czyta. Chcąc najlepiej oddać klimat tej książki powiedziałabym: "Spójrz na okładkę,ona mówi wszystko". Uśmiechnięta kobieta,pełna ciepła,naturalna i szczera: taka atmosfera towarzyszyła powstawaniu książki i samej jej lekturze. To właśnie emocje odgrywają dużą rolę w tej książce: możemy dowiedzieć się o prywatnych odczuciach p.Ewy podczas nagrywania odcinków, wiadomości zakulisowe,mnóstwo ciekawostek o jej życiu prywatnym jak i tych z planu. W takich typu książkach lubię oglądać dołączone do niej fotografie, więc i tu się nie zawiodłam. W kilku sprawach zgadzałam się z p. Ewą, w niektórych wręcz przeciwnie. Najbardziej do gustu przypadła mi część dot. dzisiejszych nastolatków, tzw."pokoleniu kciuka" . Polecam tę książkę nie tylko fanom "Rozmów w toku" dla których jest to pozycja obowiązkowa, ale również osobom,które lubią , tak jak ja, dowiedzieć się czegoś więcej w życiu i o życiu sławnych osób. Czasami,jak w przypadku p. Ewy,życie gwiazdy,która sama nie czuje się gwiazdą,jest bardzo interesujące i wartościowe.