Jeden dzień recenzja

Jeden dzień

Autor: @Bujaczek ·2 minuty
2011-10-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„ - Tylko obiecaj, że już nie będziesz mnie zmuszała do seksu.
- To co będziemy robić?
- wiem, że to głupio zabrzmi – powiedział nieśmiało – ale moglibyśmy zagrać w scrabble’a.”*

Czasem miłość rodzi się powoli, niepostrzeżenie, szukamy jej też daleko nie wiedząc, że jest blisko nas na wyciągnięcie ręki. W obu tych przypadkach potrzeba czasu, dojrzałości i zrozumienia. Nie możemy uwierzyć, że coś tak dla nas ważnego jest tak blisko, albo potrzebujemy czasu by to zrozumieć i docenić…

Studiowali razem choć na innych kierunkach. Nie rozmawiali ze sobą oprócz zwykłego „cześć”. Ona pochodziła z biednej rodziny, a on z bogatej. Po rozdaniu dyplomów poszli razem na imprezę, a potem trafili do jej pokoju. Oprócz skradzionych pocałunków i pieszczot były rozmowy. Mamy rok 1988 i jest 15 lipca. Dzień świętego Swithina (tradycja mówi, że warunki pogodowe panujące tego dnia utrzymają się przez kolejnych czterdzieści).
Od tego dnia zaczęła się ich przyjaźń. Miała wzloty i upadki. Dexter musiał przejść życie po swojemu by przekonać się, że Emma jest kimś więcej. Nieraz traktuje ją jak zło konieczne, przypomina sobie o niej gdy potrzebuje pocieszenia. Emma zaś kocha go od ich pierwszej wspólnej nocy, ale wie, że on nie jest gotowy i jest blisko niego jako przyjaciółka, znosi jego skoki nastrojów. Z czasem Dex zaczyna rozumieć, że Emma jest dla niego kimś więcej niż tylko przyjaciółką. Jedzie do niej do Paryża jako świeży rozwodnik.
Czyżby wreszcie nadszedł ich czas? Jak tak dwóm różnym osobom będzie się żyło razem? Co da im uzbierany bagaż doświadczeń? Co szykuje im przeznaczenie?

Autor miał ciekawy pomysł na napisanie książki. Od 15 lipca 1988 roku opisywał ich życie w ciągu jednego dnia. Zawsze był to 15ty lipca. W tych rozdziałach poznajemy losy głównych bohaterów poprzez wspomnienia, listy, rozmowy i ich przemyślenia. Przeżywamy z nimi ich wzloty i upadki, marzymy, płaczemy, śmiejemy się…
Dexter i Emma są od siebie tak bardzo różni i jak wiadomo przeciwieństwa się przyciągają. Denerwowało mnie strasznie jak Dex traktował czasem Em. Miała być dla niego na każde zawołanie, a gdy mu nie była potrzebna to… no po prostu była. Ich przyjaźń była wyjątkowa. Oboje się kochali o oboje to starannie ukrywali. Każdy miał swoje powody – ona uważała, że Dex nie jest gotowy, a on nie chciał tego przyjąć do wiadomości i miał dziewczynę za dziewczyną.
Książkę czyta się z wielką przyjemnością. Wywołuje w czytelniku emocje i ciekawość poznania dalszych losów. A zakończenie zaskakuje i wprowadza w zadumę. Niby zakończyła się smutno, ale w pewnym stopniu dobrze.
Polecam. Jest to opowieść o poszukiwaniu szczęścia, spełnienia i samych siebie.

*str. 307 (e- book)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-10-26
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jeden dzień
7 wydań
Jeden dzień
David Nicholls
8.2/10

Emma i Dex? Doprawdy, trudno o mniej dobraną parę. Ona – zakompleksiona idealistka w grubych okularach. On – superprzystojniak z poczuciem, że świat należy do niego. Ona na wszystko musi ciężko zapra...

Komentarze
Jeden dzień
7 wydań
Jeden dzień
David Nicholls
8.2/10
Emma i Dex? Doprawdy, trudno o mniej dobraną parę. Ona – zakompleksiona idealistka w grubych okularach. On – superprzystojniak z poczuciem, że świat należy do niego. Ona na wszystko musi ciężko zapra...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Możesz przeżyć całe życie, nie dostrzegając, że to, czego szukasz, jest tuż przed tobą. Emma i Dex. Ona, zakompleksiona idealistka w grubych okularach. On, playboy z poczuciem, że świat należy d...

@monweg @monweg

„Jeden dzień” to książka Davida Nicholasa, która z pewnością pokaże czytelnikowi prawdziwe życie. Przedstawia ona historię dwójki bohaterów Emmy i Dextera, którzy poznali się w dniu otrzymania dyplom...

@Gosia @Gosia

Pozostałe recenzje @Bujaczek

Strażniczka szczęśliwych zakończeń
Strażniczka szczęśliwych zakończeń

Ból nas wzmacnia, każda rozpacz to jeszcze jedna warstwa ochronna, niczym wzbierająca macica perłowa, aż w końcu sądzimy, że jesteśmy nieprzeniknieni, doskonale odporni ...

Recenzja książki Strażniczka szczęśliwych zakończeń
Powiedz mi, proszę
Powiedz mi, proszę

Powrót Kathy był nieustającym błogosławieństwem, drugą szansą - co rano Claire się budziła z uśmiechem na ustach. Trudność polegała jednak na tym, że nie odzyskała swoje...

Recenzja książki Powiedz mi, proszę

Nowe recenzje

Morderstwo w hotelu
Uroczystość otwarcia hotelu, koncert rock'n'rol...
@burgundowez...:

„Morderstwo w hotelu” to czwarta część serii Merryn Allingham o Florze Steele, właścicielce księgarni i samozwańczej de...

Recenzja książki Morderstwo w hotelu
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
© 2007 - 2024 nakanapie.pl