10/10✨ 5/5⭐ 3/5🌶
Jednym z moich ulubionych gatunków są książki fantasy. Uwielbiam serię “Więzień Labiryntu”, czy wszystkie książki Sary J.Maas. Mogę Wam szczerze powiedzieć, że “Krew i popiół” będzie zajmował jedno z czołowych miejsc w mojej TOP 5 książek fantasy. Co prawda jeszcze nie wiem, które ponieważ mam ogromny dylemat, ale na półce z perełkami już jest!!!!
Książka od samego początku wzbudzała podziw za granicą i znam osoby z polski, które same kupowały angielskie wydania, żeby sprawdzić na czym polega ten fenomen. Informacja, że wydają ją w Polsce, była jedną z lepszych wydawniczych informacji, no bo przecież będziemy mogli mieć na półkach POLSKIE wydanie!!!! Tak, właśnie dużo osób nie mogło się doczekać. Ja szczerze powiem, że im bliżej było do premiery tym bardziej chciałam ją mieć, a kiedy przyszła do mnie wiadomość, że jest w paczkomacie, to byłam pierwsza, żeby ją odebrać. 🙈🙈
Najbardziej nie chciałam, żeby zawiodła moje wyobrażenie. W końcu słabo jest myśleć jakie to będzie dobre, a tak naprawdę nie jest. NIE ZAWIODŁAM SIĘ! Spełniła moje oczekiwania w 100%.
Może teraz trochę o fabule 😍
Świat przedstawiony w książce jest brutalny, mroczny, pełen intryg i tajemnic. Wszystko co robisz jest ściśle sprawdzane, kontrolowane, a za każdy zły ruch może coś ci się stać. Dobre, bezpieczne życie najczęściej spotykane jest w snach, ale i to jest niepewne.
Główną bohaterką jest Poppy - jest to jedna z lepszych bohaterek, jakie czytałam. Nie jest szarą myszką, która kuli się w rogu i nie wie co zrobić. Jest to silna dziewczyna, która potrafi walczyć o siebie. W tym celu pomaga w walkach oraz trenuje ze swoim przyjacielem. Jest ona także Panną, czyli w przeciągu kilku następnych miesięcy zostanie zmuszona do wzięcia udziału w Rytuale i zostanie oddana Bogom. Poppy nie jest byle jaka.
Ma ona wiele blizn wyrytych na ciele, czy psychice, ale nie przeszkodziło to jej w tym, żeby zachować silną wolę. Taki typowy silny charakter. A najlepiej mi się czyta historię właśnie takich charakterów.
Kolejną postacią jest Hawke Flynn. Przystojny mężczyzna, który nie może odpędzić się od kobiet, ale przy tym tak tajemniczy. Jak coś mówi to już nie wiesz, czy to jest prawda, czy nie. Skrywa w sobie tyle tajemnic, ale mimo to lgniesz do niego jeszcze bardziej. Nie da się go rozpracować od pierwszego słowa. Jego historia jest jak wiele dróg poprzecinanych sobą i bardzo zawiłych. Czasami jest jedynie strażnikiem, który ma za zadanie bronić, ale w jego oczach kryje się więcej. W końcu w oczach można przeczytać wiele u każdego.
Ich relacja jest iście bombowa i w przenośni i dosłownie 😂. Wywoła u was wzburzenie, śmiech, smutek. No będziecie zmieniać ten nastrój jak przysłowiowe “rękawiczki”. Ujęli mnie od początku i wydaje mi się, że Was też zainteresują. ❤
Jest to fantastyka połączona z romansem. Mimo iż nie ma tam wiele SMUTnych scen to jednak jak są to są 🌶
Książka ma wiele wątków, jednak nie da się w nich zgubić. Wciąga od samego początku i ja już na 20 stronie nie mogłam przestać się uśmiechać. 🙈 Były momenty w których aż drżałam ze złości i po prostu chciałam rzucić ją o ścianę i tyle. Raz nawet stała w kącie, żeby przemyśleć swoje zachowanie! Jednak nie wytrzymałam długo, bo za chwilę wziełam ponownie ją do ręki, żeby dalej czytać. Tak, naprawdę to nie jesteśmy w stanie przewidzieć co będzie dalej przez plot twisty. Co do tego stania w kącie to mogę jedynie powiedzieć, że u mnie takie emocje wywołał rozdział 26. Moje serce przestało wtedy pracować i po prostu siedziałam nad książką i zastanawiałam się jak ją pomaltretować.
Mamy wiele nowych postaci fantastycznych - sysuni, wampry, ascendenci. Niektóre wątki dało mi się przewidzieć, ale wydaje mi się, że to jest też za sprawą tego, ile już tych książek przeczytałam - chociaż nie twierdzę, że niektóre były ogromnym zaskoczeniem mimo tego jakie mam doświadczenie książkowe. Człowiek z dnia na dzień się uczy i nie może wszystkiego wiedzieć.
No ale jednak zaskoczenie wygrywa. Pojawia się w najmniej oczekiwanym momencie i rozsadza mózg. Koniec książki no powiem, że super.
“Krew i popiół” będzie to jedna z moich ulubionych książek i z tego gatunku jak i w ogóle. Nie wiem czy wygra z innymi, ale jak nie to będzie na takim samym miejscu.
Jedna rzecz mi się nie podoba, a mianowicie to, że do premiery muszę jeszcze czekać! Jeśli się nie mylę to premiera będzie w czerwcu, co mnie pociesza z dwóch powodów.
Po pierwsze - nie jest daleko, co prawda chwilę trzeba poczekać, ale bliżej do czerwca niż października.
Po drugie - w czerwcu mam URODZINY, także będzie to suuuper prezent na urodziny.
Z ręką na sercu polecam każdemu, a najbardziej osobom kochającym fantastykę - wciągniecie się baardzo w ten świat jak i bohaterów!
A jeśli to was nie przekonało to macie ten drugi powód:
Hawke Flynnn.
Poppy
Ja jedynie to tutaj zostawię.