Mroczne jezioro recenzja

Kim była Rose?

Autor: @coolturka104 ·1 minuta
2020-07-18
Skomentuj
13 Polubień
"Mroczne jezioro" to pierwszy tom przygód Gemmy Woodstock oraz debiut australijskiej pisarki Sarah Bailey. Na tę serię już od dawna miałam ochotę więc gdy nadarzyła się sposobność recenzji tomu drugiego, szybciutko zakupiłam pierwszy.

Gemma żyje w związku partnerskim z ojcem swego syna ale przede wszystkim oddana jest pracy w policji.
Pewnego ranka dowiaduje się, że na brzegu jeziora znaleziono ciało jej szkolnej koleżanki, Rose. Okazuje się, że to kobieta pełna sprzeczności, sekretów i tajemnic, trudno wydrzeć jakiekolwiek fakty na jej temat.

Już od pierwszych stron odczuwam ekscytację spowodowaną tym, że trzymam w swych rękach coś nowego, jeszcze nieodkrytego - wrota do innego świata.
Przyjemny styl i język, ciekawa główna bohaterka jak i postacie drugoplanowe ale przede wszystkim zagadka - wszystko tu jest na swoim miejscu.

Bardzo dobrze przedstawiona postać Gemmy. Młodość, inteligencja i płeć, to cechy z którymi przyjdzie jej walczyć o swoje miejsce w tak silnie zmaskulizowanym środowisku, jakim jest policja.
Jeszcze niewiele wiem o jej życiu rodzinnym ale jedno wiadomo na pewno, nie należy ono do udanych bo czy Gemma miałaby wtedy romans ze swoim partnerem z pracy?!
Tak mocno wkraczamy w jej intymny świat, że mam uczucie, iż ją znam, a na pewno chciałabym poznać.

Dużą rolę odgrywa umiejscowienie akcji w Smithson małym australijskim miasteczku.
Wiadomo już, że taka społeczność rządzi się swoimi prawami.

Książka posiada wszystkie najlepsze cechy kryminału: zawiłe śledztwo ze wszystkimi jego etapami, od zawiadomienia bliskich o śmierci, przesłuchania świadków, odkrywania nowych poszlak aż do rozwiązania sprawy. Znajdziemy tu również wszystko co najlepsze w thrillerach: świetną psychologię postaci, ciekawe umiejscowienie akcji, atmosferę zagrożenia i powoli wzrastające napięcie.

W efekcie autorka zgrabnie połączyła wszystkie wątki w całość i choć akcja nie pędzi niczym narowisty rumak a momentami wręcz mozolnie brnie do przodu to nie zapominajmy że "śledztwo w sprawie zabójstwa to maraton, a nie sprint" choć nie od dziś wiadomo że "sprinty są milej widziane" 😉

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-07-18
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mroczne jezioro
Mroczne jezioro
Sarah Bailey
6.6/10
Cykl: Gemma Woodstock, tom 1
Seria: Editio Black

Położone w górach, nad brzegiem jeziora małe miasteczko ma wiele uroku. Ludzie się tu znają i wiedzą o sobie wszystko. Jest bezpiecznie i spokojnie. Tak przynajmniej było do dnia, w którym doszło do m...

Komentarze
Mroczne jezioro
Mroczne jezioro
Sarah Bailey
6.6/10
Cykl: Gemma Woodstock, tom 1
Seria: Editio Black
Położone w górach, nad brzegiem jeziora małe miasteczko ma wiele uroku. Ludzie się tu znają i wiedzą o sobie wszystko. Jest bezpiecznie i spokojnie. Tak przynajmniej było do dnia, w którym doszło do m...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubie czytać debiuty, niektóre z nich okazują się wspaniałymi perełkami. W tym przypadku było inaczej. Z wszystkich, które czytałam do tej pory ten wyszedł najsłabiej. A szczerze Wam powiem, że jak n...

@justus228 @justus228

Początek marca i udało mi się przeczytać pierwsza książkę w tym miesiącu, a była nią "Mroczne jezioro" od Sarah Bailey. Miałam okazję przeczytać ja w ramach #booktour u @zaczytana_martuska, bardzo Ci...

@syl_wia_88 @syl_wia_88

Pozostałe recenzje @coolturka104

Gdy nadejdzie dzień
Gdzie Ty, tam ja

„Gdy nadejdzie dzień” to świetnie zapowiadający się pierwszy tom nowego cyklu „Ponad czasem” autorstwa Gabrielle Meyer. Wydarzenia biegną dwutorowo w czasach, w których...

Recenzja książki Gdy nadejdzie dzień
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
W imię tradycji

„Two for joy. Dwie to radość” to kontynuacja cyklu „Stowarzyszenie srok” - thrillerów psychologicznych dla młodzieży napisanych w duecie przez słynne pisarki Zoe Sugg i ...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.

Nowe recenzje

Confessio
Debiut inny niż wszystkie
@zaczytanaangie:

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawd...

Recenzja książki Confessio
Miłość aż po grób
Róża w natarciu
@guzemilia2:

Q: Macie jakąś swoją ulubioną serię książkową, która ma więcej niż 5 tomów? U mnie jedną z takich ulubionych serii, je...

Recenzja książki Miłość aż po grób
Kosmiczne wampiry
WYSYSACZE ENERGII
@mrocznestrony:

Wydawnictwo IX przyzwyczaiło mnie do tego, że sięga po tytuły nieoczywiste, wymykające się schematom, często nieznane, ...

Recenzja książki Kosmiczne wampiry
© 2007 - 2024 nakanapie.pl